Witam, czy ma ktoś doświadczenia w zwalczaniu skrętnicy przez molinezje? Panoszy mi się to od jakiegoś czasu po akwarium, nie da się usunąć do zera, zawsze zosstaną jakieś nitki, z których rozrastają się nowe. Czytałem gdzieś, że właśnie molinezje robią tutaj dobrą robotę, bo to ich przysmak. Czy to prawda?
Wojtek
Spirogyra i molinezje
przyniosłem to od jednego sprzedawacy na Starcie z krewetkami. Ja nie wiedziałem co to jest, było skłębione i wyglądało jak jakiś mech, face też powiendzał mi, że to jest jakaś odmiana mchu i on to zawsze daje z krewetkami.
Faktycznie krewetki się w tym dobrze trzymają, ale to się szybko rozprzestrzenia.
Ostatnio doczytałem i porównałem zdjęcia i okazało się, że to glon skrętnica. I tyle.
Jakby ktoś potwierdził z tymi molinezjami, to mógłbym spróbować. W sumie rybki są OK.
Wojtek
Faktycznie krewetki się w tym dobrze trzymają, ale to się szybko rozprzestrzenia.
Ostatnio doczytałem i porównałem zdjęcia i okazało się, że to glon skrętnica. I tyle.
Jakby ktoś potwierdził z tymi molinezjami, to mógłbym spróbować. W sumie rybki są OK.
Wojtek