
Mam pewien bardzo pospolity problem z wodą. Tak więc...
Dostałem od brata akwarium 200L. Stało ono nie używane ok 3 lat. Umyłem je dokładnie (oczywiście bez użycia detergentów) wyczyscilem filtr zewnętrzny (jego wkłady także tzn ceramikę, torf i gąbki). Zapałem wszystko woda. Zalaczyłem filtr i grzałkę i tak chodzi już 4 dzień. Problemem jest właśnie mętna woda. Napowietrzam ja. Dodałem uzdatniacza oraz bakterie aby coś zmienic. Ale niestety lipa.. nic nie dało.. rośliny są dopiero dobę. Jedna to cryptocoryna rubella, micranteum umbrosum i mech z hodowli invitro. Ozdoby to kamienie i dwa kawałki korzeni które oczywiście wyparzylem.
Apeluję o pomoc!