tak się składa że ja też jestem z branży, akwarystyką zarobkowo zajmuje się odkąd przeprowadziłem się do łodzi ponad dwa lata mam hodowle,pracuje w
dwóch miejscach jednocześnie z czego oba są związane z akwarystyką w jednym pokazuje się ryby,w drugim je sprzedaje i hoduje jak ktoś jest złodziejem to niezależnie gdzie nie będzie pracował to i tak będzie cinkziarzem i tylko tyle w tym temacie. Szacunek wśród akwarystów i tak mają tylko ci którzy są uczciwi i mają zdrowe ryby cała reszta to złodzieje niestety tylko oni się bogacą. Bo uczciwy wyleje ryby do kanalizacji a nie sprzeda kłamu na dłuższą metę mu się to opłaca i tak bo do złodzieja nikt 2 razy nie przyjdzie,"lub przyjdzie niechętnie"
I tak gdyby mi ktoś sprzedał chore ryby, a o tym by wiedział i z premedytacją zrobił to. Tak by się pozbył zębów i tak. N starcie kilka lat temu załatwił mnie tak taki cygan co sprzedał mi paletki z chorobą wirusową które zaraziły moje ryby mimo że były w kwarantannie. Nie stracił swojej cygańskiej urody tylko dlatego że pozbawiłem go klientów i do tej pory go gnębię
bo ma chore ryby i jest złodziejem
to było lepsze niż jednorazowo wysłać go do bozi z jego rybAmi
Caridina cf. propinqua "Orange"
Caridina sp. "Crystal Red"
Caridina sp. "Rocket"
Caridina cf. babaulti
Caridina sp. "Biene"
Caridina japonica
Neocaridina denticulata sinensis "Fire Red"
Neocaridina "blue crystal"
więc to nie do końca tak podobnie jest z tetrą badziewia jakich mało 
