Shubunkin - problem

ODPOWIEDZ
monis4564
Posty: 2
Rejestracja: 2013-11-26, 21:37
Lokalizacja: Podkarpacie

Shubunkin - problem

Post autor: monis4564 »

Jestem tu nowa, dlatego proszę o zrozumienie :) Jeśli piszę nie w tym poście co trzeba to z góry przepraszam i proszę o przeniesienie w odpowiednie miejsce na forum :)
Nie będę się bardzo rozpisywać, postaram się streścić swój problem :)
W domu mam dwa akwaria. Postanowiłam je połączyć, a więc: w mniejszym akwarium ok. 30l jest welonka, ma ok. 4 cm długości :) W drugim akwarium (ok.50 l) natomiast póki co pływa mieczyk i duży shubunkin ok. 7 cm długości. Shubunkin przez lato był w stawiku na polu na zimę przyszedł do domu, gdy wpuściłam go do welonki, zaczął ją gonić, dlatego przeniosłam go do wiekszego akwarium. Postanowilam zmienić wodę i welonkę przeniesc do duzego akwarium i tu zaczynaja rodzić się pytania: przede wszystkim czy jest to możliwe? Jesli wczesniej shubunkim ja gonil to dalej bedzie ja gonil w duzym akwarium (dodam ze shubunkin w stosunku do mieczyka jest wyjatkowo spokojny). Chodzi mi w glownej mierze o to by zmienic wode w duzym akwarium, zmienic wystroj i tam tez przeniesc rybki wszystkie... Czy moze sie to udac, czy bedzie to za duzy szok dla nich? Czytalam w ksiazce o akwariach i rybach ze woda musi sie odstac ok. 3 tygodnie, ale jak dziala to w praktyce? I jak to może wygladac w polaczeniem wody? Chcialabym zmienic calkowicie wode, tyle ze nie wiem jak rybki to zniosą :(
Bardzo proszę o szybką odpowiedź
Z góry przepraszam za chaotyczna wypowiedz ;)
Pozdrawiam
P.S. Jeśli chodzi o welonkę, to zauważyłam od pewnego czasu ze ciagle brakuje jej tlenu tzn. ciagle zbiera powietrze z powierzchni, czym to moze byc spowodowane? Dodam, że filtr miala niedawno czyszczony i woda rowniez jest czysta :/[/color][/size][/font]
Ostatnio zmieniony 2014-01-04, 14:59 przez monis4564, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Zafira
Posty: 897
Rejestracja: 2008-05-22, 20:47
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Zafira »

monis4564 pisze:W domu mam dwa akwaria. Postanowiłam je połączyć, a więc: w mniejszym akwarium ok. 30l jest welonka, ma ok. 4 cm długości :) W drugim akwarium (ok.50 l) natomiast póki co pływa mieczyk i duży shubunkin ok. 7 cm długości.
Witaj na forum, żadne z tych ryb nie mogą być na dłuższą metę trzymane w tak małych zbiornikach.
monis4564 pisze:Postanowilam zmienić wodę
Nie zmienia się nigdy całej wody.
monis4564 pisze:Chodzi mi w glownej mierze o to by zmienic wode w duzym akwarium, zmienic wystroj i tam tez przeniesc rybki wszystkie... Czy moze sie to udac, czy bedzie to za duzy szok dla nich?
Tylko po co będziesz to wszystko robić, zmieniać wystrój?.
monis4564 pisze:Czy moze sie to udac, czy bedzie to za duzy szok dla nich?
To się na pewno nie uda, poczytaj o cyklu azotowym.
Czytalam w ksiazce o akwariach i rybach ze woda musi sie odstac ok. 3 tygodnie, ale jak dziala to w praktyce? I jak to może wygladac w polaczeniem wody? Chcialabym zmienic calkowicie wode, tyle ze nie wiem jak rybki to zniosą :(
Jak wyżej..nigdy nie zmienia się wody całkowicie i 99 % początkujących akwarystów myli pojęcia wody odstanej i wody dojrzałej!,a to są dwie różne sprawy.
monis4564 pisze:Jeśli chodzi o welonkę, to zauważyłam od pewnego czasu ze ciagle brakuje jej tlenu tzn. ciagle zbiera powietrze z powierzchni, czym to moze byc spowodowane? Dodam, że filtr miala niedawno czyszczony i woda rowniez jest czysta
Wszystko czyste i sterylne, to zdaje egzamin,ale w szpitalu, jednak w akwarystyce to się nie sprawda, dlatego poczytaj o cyklu azotowym i dojrzewaniu wody :-) .
"Podwodne Ogrody"
Z pasją ku wiedzy..
Strona w budowie

monis4564
Posty: 2
Rejestracja: 2013-11-26, 21:37
Lokalizacja: Podkarpacie

Post autor: monis4564 »

Jeśli chodzi o wystrój to chciałam usunąć jedną roslinke i dodać jakies praktyczne podloze, żeby akwarium troche odżyło :) NIe chodzi mi tu o sam wystroj ale przede wszystkim o dobro rybek, dlatego postanowiłam sie poradzic w tej kestii zaawansowanych akwarystow :) Shubunkin w akwarium bedzie jedynie przez zime potem pewnie wroci do swojego metrowego jeziorka na podworku :D Z tego co zrozumiałam nie ma najmniejszego sensu laczyc ryb, to bedzie dla nich za duzy szok i raczej nie obędzie sie bez ofiar :( No nic trudno, ciesze sie ze tu napisalam, przynajmniej nie popelnilam bledu z przenoszeniem rybek :)
A jesli chodzi o welonke, to jak moge jej pomoc w "dopowetrzeniu?" Boje się ze w koncu padnie a szkoda byloby takiej ladnej duzej rybki... Czy nowy wiekszy filtr załatwi sprawe czy może wystarczy roslinka, czy jednak zmiana wody (niecalkowita) ?

Awatar użytkownika
Zafira
Posty: 897
Rejestracja: 2008-05-22, 20:47
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Zafira »

Nie, nie bardzo zrozumiałaś, to czy welon będzie razem z shubunkinem czy osobno nie robi wielkiej różnicy, bo obydwa akwaria są zbyt małych gabarytów jak na te ryby. Jeśli już musisz je przezimować, to im większe akwarium, tym lepsze,ale musisz zadbać o to, żęby woda była dojrzała. Daj jakieś dobre bakterie nitryfikacyjne i podmieniaj wodę (nigdy nie zmieniaj całej). Jeśli shubunkin wróci na wiosnę do stawu, to nadal pozostaje sprawa welona i mieczyka i nie wiem czego tam jeszcze w 50 litrach. Ryby powinny mieć docelowo stworzone warunki adekwatne do tego czego potrzebuje dany gatunek.Poczytaj o wspomnianym cyklu azotowym i wymaganiach ryb. Filtracja jest koniecznością i musi być wydajna przy tego typu rybach.
Stwórz akwarium, które będzie dekoracją, będzie się można przy nim zrelaksować i rybom będzie w nim dobrze :-) .
"Podwodne Ogrody"
Z pasją ku wiedzy..
Strona w budowie

lotos#09
Posty: 12
Rejestracja: 2014-01-02, 12:25
Lokalizacja: łódź

Post autor: lotos#09 »

powiedzcie mi proszę mam Gurami Dwuplamisty i niebieskie i Pielegnicę zebrę i jakąś białą odmianę chyba pauzia czy do tego towarzystwa mogę dokupić welony .
Ostatnio zmieniony 2014-01-02, 19:30 przez lotos#09, łącznie zmieniany 1 raz.
Paweł

krzysiek8117
Posty: 34
Rejestracja: 2011-12-05, 17:07
Lokalizacja: Łódź

witam

Post autor: krzysiek8117 »

Po pierwsze gurami i zebra to dwa różne biotopy i łączenie ich raczej mocno nie wskazane. Nie wiem co to jest "pauzia" wydaje mi się, że myślisz o pielęgnicy papuziej? A dodanie do tej obsady welonów to już totalna katastrofa!
Po drugie podaj trochę więcej danych- wielkość akwa, parametry.

lotos#09
Posty: 12
Rejestracja: 2014-01-02, 12:25
Lokalizacja: łódź

Post autor: lotos#09 »

ale mam je od dłuższego czasu i jest ok , co do akwarium to 110 l.
co do tego masz racje chodziło mi o pielęgnicy papuziej? ale wygląda na to że to Pielęgnica zebra koloru białego ( chyba jest taka odmiana ) .
czyli welony NIE !!!

a co w to miejsce proponujesz.
Ostatnio zmieniony 2014-01-02, 19:52 przez lotos#09, łącznie zmieniany 1 raz.
Paweł

krzysiek8117
Posty: 34
Rejestracja: 2011-12-05, 17:07
Lokalizacja: Łódź

Post autor: krzysiek8117 »

"Pielęgnica zebra koloru białego ( chyba jest taka odmiana )" czyli pielęgnica zebra odmiana ksantoryczna, jak dobrze kojarzę. Co do obsady to powinieneś zdecydować się na jakiś biotop lub ewentualnie hodować rybki o podobnych wymaganiach co do parametrów wody. Pielęgnice w okresie tarła zwłaszcza "zebry" są dość agresywne i tu gurami mogą być ganiane po akwa tym bardziej , że 100 to nie jakieś bardzo wypasiony litraż ale już przyzwoity i można już wpuścić jakąś fajną obsadę. Musisz rozejrzeć się i zdecydować co Ci się podoba. Welonki też są fajne jednak najlepiej czują się w akwa jednogatunkowym. Ale rybek nikt Ci nie wybierze bo każdemu podoba się co innego. Pamiętaj, że podstawą są podobne parametry wody i wymagania.

lotos#09
Posty: 12
Rejestracja: 2014-01-02, 12:25
Lokalizacja: łódź

Post autor: lotos#09 »

Mam kilka pytań w jednej pigułce żeby nie zawracać głowy :
do tej pory miałem ubogie sztuczne roślinki teraz zmieniłem akwarium i chciałbym coś naturalnego
co byście polecali i jakie podłoże do tego dobrać czy może pozostać przy sztucznych sprawdzonych imitacjach roślin , powiedzcie mi proszę czy
oświetlenie LED to dobre rozwiązanie .
Paweł

Awatar użytkownika
3runer
Posty: 1789
Rejestracja: 2011-03-09, 19:44
Lokalizacja: Pabianice
Kontakt:

Post autor: 3runer »

piasek, kryptocoryny, amazonki, nurzańce, mchy i coś pływającego

a ledy zależy jakie
Co by tu napisać... :-P

krzysiek8117
Posty: 34
Rejestracja: 2011-12-05, 17:07
Lokalizacja: Łódź

Post autor: krzysiek8117 »

Są specjalne ledy dużej mocy stosowane do akwariów roślinnych, jest tu na forum kilka postów o nich poszukaj. Jeżeli chcesz zastosować zwykłe ledy takie żarówkowe to z żywymi roślinami może być problem - raczej słabe światło i barwa. Przy takim rozwiązaniu możesz posadzić rośliny mniej światłolubne kryptokoryny, anubiasy. Co do roślin to muszą wypowiedzieć się bardziej doświadczeni forumowicze o specjalizacji w "zielarstwie" ;-) . Najlepiej zastosować jakaś świetlówkę- tak robi większość akwarystów. W twoim przypadku spokojnie wystarczyłaby taka 30W przy roślinach mniej wymagających.

arek17ap
Posty: 42
Rejestracja: 2009-12-28, 19:16
Lokalizacja: Pabianice

Post autor: arek17ap »

krzysiek8117 pisze:Jeżeli chcesz zastosować zwykłe ledy takie żarówkowe to z żywymi roślinami może być problem - raczej słabe światło i barwa.
Posiadam w kostce 27l te "zwykłe" ledy już od ponad roku i rośliny rosną nie gorzej niż przy świetlówkach(gu10, ip44-bez tego nie wytrzyma 1 dnia, 2 szt. razem ok 8W, barwa zimna). Akwa otwarte, rośnie nawet mały heniek, wzrost podobny(jak nie lepszy) jak 0,5W/l przy świetlówkach.
Tylko nie wiem czy wytrzymają pod pokrywą(większa wilgotność).
Ostatnio zmieniony 2014-01-03, 15:26 przez arek17ap, łącznie zmieniany 1 raz.

krzysiek8117
Posty: 34
Rejestracja: 2011-12-05, 17:07
Lokalizacja: Łódź

Post autor: krzysiek8117 »

Tak ale kolega ma akwa 110l wiec gdyby miał mieć ok 40w (akwarium większe, wyższe, ciężej doświetlić ) z żarówek to oszczedność żadna a ceny tych żarówek też nie są jakoś specjalnie atrakcyjne. Taniej i łatwiej zamontować świetlówkę. A te z promocji po 10-15zł to można sobie w lampce nocnej zastosować i jeszcze szału nie będzie.
Ostatnio zmieniony 2014-01-03, 20:12 przez krzysiek8117, łącznie zmieniany 1 raz.

arek17ap
Posty: 42
Rejestracja: 2009-12-28, 19:16
Lokalizacja: Pabianice

Post autor: arek17ap »

Ja kupowałem po ok 30zł(może 35), w tej cenie można znaleźć już 5W(te po 10-15zł to mają 1-1,5W i nie nadają się do niczego), czyli wychodzi ponad 250zł. Świetlówki powinno się wymieniać co rok, a ledy gdzieś wyczytałem, że przez 5 lat powinny dać radę(chodzi o jakość światła, o ile się nie spalą wcześniej).
Ogólnie chodziło mi o "z żywymi roślinami może być problem - raczej słabe światło i barwa", a co do energooszczędności to każdy niech sobie sam policzy.
Osobiście do dużych akwa (gdzie wejdzie 18W lub 36W chodzi o t8, z t5 nie miałem do czynienia) pakowałbym świetlówki bo ich koszt jest w miarę niski, porównując z niestandardowymi długościami(używane prawie wyłącznie w akwarystyce).

krzysiek8117
Posty: 34
Rejestracja: 2011-12-05, 17:07
Lokalizacja: Łódź

Post autor: krzysiek8117 »

W kwestii oświetlenia ledowego nie będę się spierał bo ja od początku stosuje świetlówki (akwa 200l). Kiedy zaczynałem swoją przygodę z akwarystyką o ledach nikomu jeszcze nawet się nie śniło pewnie :mrgreen: . Wiem, że ludzie takowych używają tworząc biotopy czarnych wód lub właśnie w mniejszych akwariach. Sam nawet kiedyś nad tym się zastanawiałem, ale mam ok 70W w swoim i roślinki rosną całkiem ładnie, oczywiście nie jest ono to takie wypasione jak niektóre tutaj pokazywane ale to już wyższa szkoła jazdy i więcej zaangażowania. ;-) .

ODPOWIEDZ

Wróć do „Forum Ogólne - panel dyskusyjny”