Pytanie o obsadę

ODPOWIEDZ
Platka
Posty: 88
Rejestracja: 2011-04-17, 14:45
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Pytanie o obsadę

Post autor: Platka »

Obecnie mam tylko 7 neonów w 54l akwarium. Podobają mi się także microrasbory, ale chyba nie powinnam ich trzymać bo to by były 2 małe stadka?

Bo jesli nie to jakie ryby moge jeszcze dokupić do tych 7 neonów?

Awatar użytkownika
Irek
Posty: 927
Rejestracja: 2009-12-01, 16:24
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Irek »

Drugie 7 neonków i 6 pand na dół.
Ostatnio zmieniony 2011-04-17, 20:07 przez Irek, łącznie zmieniany 1 raz.

Platka
Posty: 88
Rejestracja: 2011-04-17, 14:45
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: Platka »

A bystrzyka poziomkowego?

Awatar użytkownika
Irek
Posty: 927
Rejestracja: 2009-12-01, 16:24
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Irek »

Możesz ale 2 gatunki ryb stadnych w tak małym litrażu nie będą wyglądać ciekawie.

Platka
Posty: 88
Rejestracja: 2011-04-17, 14:45
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: Platka »

A jakbym zdecydowała sie na 2 stadka to co by było? Po pierwsze po ile w każdym stadku by jakoś im tam było no i czy lepiej microrazbory czy poziomki? Bo też nie chce by się bardzo męczyły.
Ostatnio zmieniony 2011-04-19, 13:54 przez Platka, łącznie zmieniany 1 raz.

Arghor
Posty: 10
Rejestracja: 2008-06-11, 08:44
Lokalizacja: woj.łódzkie

Post autor: Arghor »

A jakbym zdecydowała sie na 2 stadka to co by było?
Przy podobnej wielkości ryb można się pokusić o stwierdzenie, że nic by nie było. Tylko tyle, że ryby stadne funkcjonują trochę jak „jeden organizm” czyli reagują wspólnie na bodźce z otoczenia (pływają razem, razem uciekają przed zagrożeniem, itd.) Tworzą pewną całość. Oczywiście w maleńkim akwarium to trochę się zatraca/rozmywa. I teraz jeżeli zdecydujesz na dwa różne stadka, dajmy na to, twoje neony (nie piszesz jakie ale zakładam że są to Paracheirodon innesi) i jakieś „rozborki” to otrzymasz na małej przestrzeni dwa niezależne organizmy/społeczności. I mogą wydarzyć się dwie rzeczy:
1. Powstanie jedno wspólne stado
2. Będą dwa stada pływające niezależnie od siebie
Pewnie ta druga opcja jest bardziej prawdopodobna. Bo mowa o rybkach z całkowicie innych części świata. Zatem kwestia estetyki – co się bardziej komu podoba.
Może zastanów się nad dokupieniem ryb o podobnych kształtach i pochodzących z tej samej części świata. Na przykład:
Hyphessobrycon herbertaxelrodi – nazywany neonem czarnym
Paracheirodon simulans – nazywany neonem zielonym
Paracheirodon axelrodi – nazywany neonem czerwonym

Awatar użytkownika
Irek
Posty: 927
Rejestracja: 2009-12-01, 16:24
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Irek »

Arghor, Właśnie chodzi o to, że te gatunki zatraciły w akwarium swoje stadne ''właściwości'' i pływają najczęściej osobno a nie w stadzie.

Arghor
Posty: 10
Rejestracja: 2008-06-11, 08:44
Lokalizacja: woj.łódzkie

Post autor: Arghor »

No to sory wielkie za zamieszanie :) Ale człowiek zawsze patrzy przez pryzmat tego co ma u siebie.
Wszystkie moje rybole to „dzikusy” z odłowu, więc moje obserwacje mogą się trochę różnić od tego co można zobaczyć przy rybach od lat w sztuczny sposób rozmnażanych w akwariach.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Forum Ogólne - panel dyskusyjny”