nożyczki za 540 zł i inne takie.

ODPOWIEDZ
spike1975
Posty: 223
Rejestracja: 2010-05-18, 14:38
Lokalizacja: łódź

Post autor: spike1975 »

Marcinus pisze:Sprzedaż nożyczek z etyką nie ma nic wspólnego.
Producent dyktuje taką cenę, klient kupuje albo nie kupuje.
no to jest twoje zdanie. ja mam zupełnie inne. w biznesie tak jak w życiu - niektórzy postępują etycznie inni nieetycznie. i tak jak w życiu mamy prawo do oceny postępowania ludzi tak samo w biznesie mamy prawo do oceny postępowania firmy.

jeżeli się z tym nie zgadzasz to tak jak mówiłem: let's agree to disagree.

Awatar użytkownika
Zafira
Posty: 897
Rejestracja: 2008-05-22, 20:47
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Zafira »

furious tomash pisze:
spike1975 pisze: "pająka wodnego" sprzedać za 100 zł
przypominam że wciąż zbieram zamówienia za 50zl super okazja, połowa tego co u konkurencji ! dla forumowiczów 40..

:mrgreen:
Myślę, że są osoby, które nie mają chęci grzebać w bajorku i z chęcią kupią od Ciebie tego pająka w cenie promocyjnej ;-).

Awatar użytkownika
Marcinus
Posty: 304
Rejestracja: 2008-05-20, 08:24
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: Marcinus »

Spike, przy całym szacunku dla Ciebie nie mogę się zgodzić, że Nashop w tym wypadku prowadzi nieetyczny biznes, to jest bardzo mocno krzywdząca dla nich teza.

Są dystrybutorem sprzętu ADA i mają takie ceny a nie inne, dla jednego drogo a inny się skusi. Nie oni dyktują cenę a producent, do tego dochodzi transport, pośrednicy itp.
To rynek weryfikuje czy produkt się przyjmie czy nie, skoro ADA produkuje taki sprzęt to widocznie ruch w interesie jest.

Awatar użytkownika
mat114
Posty: 1020
Rejestracja: 2009-03-19, 21:08
Lokalizacja: Łódź

Post autor: mat114 »

To ja lecę jako konkurencyjny sprzedawca daję cenę 35 dla zwykłego śmiertelnika i 30 dla forumowiczów !!


Ale wracając, ja rozumiem że nie każdy może pozwolić sobie na sprzęt ADY który jest głównym atutem nashopu. Więc nie widzę powodu dla którego jesteśmy obwiniani o to że idziemy tam tylko popatrzeć a nic nie kupujemy. Może wystarczy rozszerzyć ofertę mieć wszelkie rzeczy z ADY, ale również normalne takie jak ma np. Rybarium.
Ja sam mam do akwa nożyczki, noże pensety i inne tego typu duperele chirurgiczne i jestem z tego naprawdę zadowolony, inna sprawa że mam tego pełno w domu, ale skoro coś jest używane w chirurgi która to jest jedną z bardziej precyzyjnych dziedzin medycyny musi być wykonane z najwyższej jakości materiałów i z należytą precyzją. I precyzja takiej ADY naprawdę ma się do tego nijak. Widziałem najwyższej klasy nożyczki chirurgiczne i uwierzcie nie sa one wykonane z nierdzewki lecz z tytanu, i ich precyzja jest liczona w setnej części milimetra
Posiadanie zwierząt NIE JEST obowiązkiem, natomiast ich posiadanie RODZI OBOWIĄZKI.

spike1975
Posty: 223
Rejestracja: 2010-05-18, 14:38
Lokalizacja: łódź

Post autor: spike1975 »

Marcinus, niestety nie masz racji. istnieją strategie sprzedażowe polegające na tym że po początkowym "wybadaniu" klienta, jak jest uległy, jak łatwo daje się nakłaniać na różne produkty sprzedaje mu się właśnie takie rzeczy i one specjalnie na takiego klienta czekają. te nożyczki to nie są rzeczy dla każdego. te nożyczki są dla klienta który ma duże możliwości finansowe, który nie zna się na rzeczy i chce żeby mu doradzić.

taki klient kupi 200 l akwarium optiwhite (albo dowolny rozmiar który akurat jemu odpowiada), kupi dobry filtr, jakieś podłoże i wyszkolony sprzedawca gdy widzi że cena tych towarów nie robi na nim wrażenia, że klient nie zastanawia się czy go na to stać jest w stanie go namówić i na dyfuzor za 400 i na nożyczki za 540.
no a chyba zgadzamy się tu wszyscy (może poza matrixowo) że ta cena absolutnie nie odzwierciedla ani kosztów ich wytworzenia ani rzeczywistej wartości.

nie chcę się już z tobą spierać ale strategie sprzedaży naprawdę takie są. podobna jest strategia przy sprzedaży drukarek i atramentów do nich. drukarkę sprzedaja się "w promocji" za 350 zł a atramenty do niej po 100 zł później. bo klient ma już drukarkę to kupi atrament w takiej cenei żeby móc jej używać. w ten sposób firma niewiele zarabia na sprzedaży drukarek ale bardzo duży zysk ma na atramentach.
no ale takiego przegięcia jak z tymi nożyczkami to jeszcze nie widziałem.

furious tomash
Posty: 362
Rejestracja: 2010-07-25, 17:25
Lokalizacja: łódzkie

Post autor: furious tomash »

mat114 pisze:To ja lecę jako konkurencyjny sprzedawca daję cenę 35 dla zwykłego śmiertelnika i 30 dla forumowiczów !!
mat114 niszczysz tę branżę... znajdź inną lukę, ślimaki albo co :-/
bla bla bla...

Awatar użytkownika
mat114
Posty: 1020
Rejestracja: 2009-03-19, 21:08
Lokalizacja: Łódź

Post autor: mat114 »

furious tomash pisze:mat114 niszczysz tę branżę... znajdź inną lukę, ślimaki albo co :-/
Biznes is biznes :-D Dodatkowo w gratisie dokładam mega dużego zatoczka :-P
Posiadanie zwierząt NIE JEST obowiązkiem, natomiast ich posiadanie RODZI OBOWIĄZKI.

furious tomash
Posty: 362
Rejestracja: 2010-07-25, 17:25
Lokalizacja: łódzkie

Post autor: furious tomash »

mat114 pisze: Biznes is biznes :-D Dodatkowo w gratisie dokładam mega dużego zatoczka :-P
nawet nie zacząłem kramiku rozkładać, a już mnie zmiażdżył bandyckimi promocjami...
i weź tu człowieku skrzydła rozwiń :cry:
bla bla bla...

Matrixowo
Posty: 555
Rejestracja: 2009-07-27, 23:24
Lokalizacja: Zduńska Wola

Post autor: Matrixowo »

Spike, czy ty w ogóle czytasz co ja piszę? mówiłem, że te rzeczy szklane ady i metalowe są drogie i to jak dla nas za drogie... tak więc nie wciskaj mi tu kitu... Do tego co ty możesz wiedzieć, o tych produktach, jak ich nigdy nie widziałeś wcześniej ani nie rozmawiałeś z ludźmi lub nie czytałeś opinii o żadnych produktach ADY bo jesteś odrazu nastawiony na "NIE" bo to ADA i droga itd...

Awatar użytkownika
wojtekr
Posty: 799
Rejestracja: 2009-05-19, 17:21
Lokalizacja: Łódź

Post autor: wojtekr »

Moje zdanie jest takie, że mamy na szczęście wolny rynek, różne produkty do wyboru i wolny wybór. Jeżeli ktoś potrafi jako-tako myśleć to kupi te nożyczki, albo nie po zastanowieniu, czy mu warto. Sprzedawcy są od tecg, żeby man wciskać, a my od tego, żeby wybrzydzać i tyle.

Z drugiej strony, to niektórzy potrafią dużo wydać, żeby pielęgnować hobby i też tego nie można krytykować. Ja osobiście takich nożyczek bym nie kupił, ale moi koledzy w ogóle nie rozumieją, że ja mogę tyle pięniędzy na akwaria wydawać. I tak to już jest.

Ostatnio odwiedzałem mojego dostawcę detali wykrawanych w Niemczech i pokazywał mi linię gdzie produkuje obudowy do telefonów komórkowych z metali szlachetnych wysadzane diamentami, szafirami itd. Taka obudowa może nawet 40.000 € kosztować. Nie jest to produkcja masowa, ale są to setki sztuk, czyli ktoś to kupuje. Do komórki, która za pół roku jest już technicznie przestarzała.

A jeszcze wracając do koszulek markowych i niemarkowych, to polecam przeczytać GAMORRĘ (o włoskiej mafii). Daje do myślenia.

spike1975
Posty: 223
Rejestracja: 2010-05-18, 14:38
Lokalizacja: łódź

Post autor: spike1975 »

matrixowo, przestań ty być taki agresywny. nie jesteśmy w "kropce nad i". :-)

Awatar użytkownika
paluszekrybny
Posty: 94
Rejestracja: 2010-04-29, 22:47
Lokalizacja: Łódź

Post autor: paluszekrybny »

A nie było już kiedyś takiej dyskusji ?

Jeżeli ktoś chce wiedzieć dlaczego ADA jest taka droga(nie mówiąc o samych kosztach produkcji i przesyłki) to polecam poszukać na youtube relację pewnego pana(chyba z roslinakwariowych, ale nie pamiętam dobrze), który był u samego Amano na jakimś takim kursie i opowiadał jak wygląda praca w tamtej firmie na miejscu(min. jak się robi zdjęcia do kalendarza jakimś hiper aparatem na 'klisze/płytki' kosztujące po 1 tys. dolarów sztuka). To jest nie tyle marka, co pewna 'magia'. I za tę magię się płaci.

Ale tak jest w każdym hobby. Wystarczy poprzeglądać chociażby fora dotyczące modelarstwa zdalnie sterowanego i tam też widać że niektórzy robią samolot za 250(z pełnym wyposażeniem) a inni taki sam samolot, wg tych samych planów robią za 1000 zł(bo nie kupią serw no name za 9 zł sztuka, tylko za 50 czy 70).

I to jest właśnie piękne, że każdy może się w coś bawić, dostosowując sprzęt do budżetu jakim dysponuje. :mrgreen:


a co do nożyczek, może alternatywą dla tych za 540 zł byłyby te(już chyba lepsze niż zwykłe płaskie...)

http://www.monamed.pl/nozyczki-nosowe-h ... -p-55.html

lub te

http://www.monamed.pl/nozyczki-neurochi ... -p-54.html

No i zawsze można sobie włosy w nosie przyciąć przy okazji ;-)

Awatar użytkownika
megalomaniacc
Moderator
Posty: 1047
Rejestracja: 2008-06-26, 20:57
Lokalizacja: Łódź

Post autor: megalomaniacc »

Nie wiem w ogóle po co ta dyskusja. Debata nad tym czy jest to etyczne czy nie jest totalną bzdurą.
po 1. Każda wypromowana marka określa swoje ceny, gdzie jej 20% to cena przedmiotu a reszta to cena posiadania marki

po 2. nie pitol, że każdy kto wchodzi do sklepu i ma do czynienia z profesjonalnym sprzedawcą da się namówić na produkt, który jest mu nie potrzebny albo kosztuje majątek. Jeśli nie masz kasy to nie wiadomo jak by Cię sprzedawca nie zaczarował i tak tego nie kupisz.

po 3. obejrzyj sobie program na mtv o gwiazdach i zobacz ile oni wydają na biżuterie, fryzjerów etc. Pytanie po co tyle wydawać jak można znaleźć coś takiego samo ale mniej znanego. Odpowiedz: bo mają kasę i chcą mieć markę. To że ceny są kosmiczne nie ma nic wspólnego z etyką, brak etyki jest wtedy kiedy sprzedawca wciska towar na siłę i kłamie w żywe oczy.

po 4. ta dyskusja jest 100% razy lepsza niż reklama w gazecie, nawet jeśli mówi się źle o firmie :D

po 5. Zamykając mój wywód, wracam do początku mojej wypowiedzi: po co ta dyskusja? Nie chcesz kupować markowych rzeczy nie kupuj, idź do innego sklepu i kup taniej bo na markowe rzeczy i tak znajdą się osoby, które chcą wydać kasę bo chcą mieć metkę.
Ostatnio zmieniony 2010-08-06, 06:41 przez megalomaniacc, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek

Awatar użytkownika
s050197
Posty: 535
Rejestracja: 2009-07-20, 21:57
Lokalizacja: Łódź

Post autor: s050197 »

przytoczę sytuację, która mnie spokała kilka dni temu. reklamowałem nawigację gps, dokładnie uchwyt samochodowy - przestał działać, bez żadnych uszczodzeń mechanicznych, poprostu wada urządzenia. okazało się, że producent na akcesoria gwarancji nie udziela i mogę sobie conajwyżej kupić nowy uchwyt. w tym samym sklepie - 75 zł, najtańszy na allegro - 55 zł + przesyłka. postanowiłem więc wywrzeć nacisk na sprzedawcę, że nie po to płacę 1000 zł za sprzęt, żeby zaraz mi się popsuł i to nie z mojej winy. przemyślał, wykonał 2 telefony i sprzedał mi uchwyt bez marży za 21 zł. ot - stąd takie wysokie ceny - wychodzi na to że towar między fabryką a sklepem podnosi swoją cenę o 350%. kto mi udowodni, że nie jest i tak w przypadku produktów ADA?

jabol
Posty: 821
Rejestracja: 2009-08-27, 14:38
Lokalizacja: Łodź

Post autor: jabol »

megalomaniacc pisze: po 4. ta dyskusja jest 100% razy lepsza niż reklama w gazecie, nawet jeśli mówi się źle o firmie :D.
moze nie wprost...ale ...czyzbys sugerowal ze dokonano tutaj podwojnej prowokacji...
a kolega "spike1975" - jest na uslugach chlopakow z NAshopu??????????? :)


PS

faktem jest ze dla kazdego usulugodawcy/sprzedawcy zgodnie z zasada Eli Taylor: "nie wazne jak mowia, wazne ze po nazwisku" - jest to tak czy siak wskazane

ODPOWIEDZ

Wróć do „Forum Ogólne - panel dyskusyjny”