Wyłączanie filtra na noc

ODPOWIEDZ
Damaso
Posty: 5
Rejestracja: 2012-08-16, 16:27
Lokalizacja: Łódź

Wyłączanie filtra na noc

Post autor: Damaso »

Dzień dobry.
Mam nietypowy problem. Nowe akwarium przeniosłem do sypialni i jest to jedyne miejsce gdzie ono może stać. W tej chwili zbiornik dojrzewa. W akwarium są tylko skałki i piasek. Docelowo będą w nim pyszczaki. I teraz powstał wielki problem. Małżonka uparcie twierdzi, że praca filtra wewnętrznego przeszkadza jej zasypiać. Czy dopuszczalne jest czasowe wyłączanie filtra na noc (na np. 6 godzin)? Czy taka praktyka nie spowoduje ujemnych skutków ubocznych dla parametrów wody, bakterii a tym samym w przyszłości dla ryb?
Z góry dziękuję za odpowiedzi na moje pytania.
Pozdrawiam.

Ikarum
Posty: 40
Rejestracja: 2013-06-05, 22:16
Lokalizacja: z Forum

Post autor: Ikarum »

Rozwiązanie jest tylko jedno....
Zmień żonę.

discus6
Posty: 451
Rejestracja: 2010-09-29, 21:54
Lokalizacja: Łódź

Post autor: discus6 »

Generalnie filtry powinny pracować cały czas. Czy oprócz tego "głośnego" filtra wewnętrznego jest tam jakiś inny filtr :?: .Jeżeli jest to na upartego i z braku innej możliwości można by spróbować go wyłączać na te 6 godzin.Warunkiem jest monitorowanie parametrów wody ,obserwacja zachowania ryb i zwiększenie ilości podmian wody.Jeżeli jest to jedyny filtr to ja bym nie ryzykował.Jeżeli problemem dla małżonki jest jedynie moment zasypiania to można ewentualnie podłączyć filtr pod zegar tak aby wyłaczał się np. 15 minut przed fazą zasypiania/ :-) / a włączał po ok.1 godzinie gdy szanowna małżonka już smacznie śpi :-) .
discus6

furious tomash
Posty: 362
Rejestracja: 2010-07-25, 17:25
Lokalizacja: łódzkie

Post autor: furious tomash »

A jaki to filtr tak hałasuje? Może jakiś feler sprzętu?

Hałasuje sam filtr, czy np bąble powietrza z napowietrzacza, albo chlupot wody z podłączonej deszczownicy.
Pytanie może głupie, ale...
bla bla bla...

Damaso
Posty: 5
Rejestracja: 2012-08-16, 16:27
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Damaso »

Są osoby którym wszystko przeszkadza. Jak dla mnie filtr chodzi bardzo cichutko a chlupocik wody działa kojąco i usypiająco.

Awatar użytkownika
arturromarr
Posty: 225
Rejestracja: 2008-12-23, 23:09
Lokalizacja: Ozorków

Post autor: arturromarr »

Ikarum pisze:Rozwiązanie jest tylko jedno....
Zmień żonę.
Kolega, chyba nie żonaty i nie wie jakie to kosztowne przedsięwzięcie :).
Taniej zmienić flitr na cichy zewnętrzny.
Ja mam też akwarium w sypialni i nikt nie narzeka. (przynajmniej ja i żona:) )
Wyłącznie fitra na kilka godzi całkowicie zniczy florę bakteryjną (właściwie to nie pozwoli się jej zbudować) i będzie działał tylko mechanicznie na grube zanieczyszczenia.
Początkowo miałem ten sam schemat wyłączania na noc i sporo czasu minęło zanim pokapowałem się, że to główna przyczyna problemów z wodą.
Teraz mam filt zewnętrzny pracujący całą dobę i przepłukuję go tylko w wodzie z akwarium. (do tego też musiałem dojrzeć :) )
Ostatnio zmieniony 2017-11-19, 21:18 przez arturromarr, łącznie zmieniany 1 raz.

basiabr
Posty: 3
Rejestracja: 2017-12-12, 18:40
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: basiabr »

Także myślę, że najlepiej zmienić filtr
Witam, polecam biotyna

ODPOWIEDZ

Wróć do „Forum Ogólne - panel dyskusyjny”