Eutanazja rybek

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
mat114
Posty: 1020
Rejestracja: 2009-03-19, 21:08
Lokalizacja: Łódź

Eutanazja rybek

Post autor: mat114 »

Witam.

Ostatnio na jakimś forum znalazłem temat o eutanazji rybek. wydaje mi się to troche dziwne choć nie głupie. Autor tematu mówi, że warto zastosować ten środek gdy dla ryby nie ma ratunku aby jak to ujął "skrócić" cierpienie ryby. Wydaje się to być mądre bo ryba też stworzenie żywe i nie ma sensu go męczyć ale czy napewno?
Autor podał kilka przykładów ze swojego życia np. Wielkopłetw wspaniały caly pokryty wrzodami. Nie ma dla niego ratunku wiec chyba faktycznie był sens skrócenia jego cierpień?



Tu jest cały temat: http://zetbe.pl/smieutan.htm

Co sądzicie o tym wszystkim?

Ja z jednej strony jestem na tak ale z drugiej.... waham sie

Awatar użytkownika
Kubiszon
Administrator
Posty: 1557
Rejestracja: 2008-05-14, 21:35
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Kubiszon »

Jak już musiałem kiedyś tak zrobić to właśnie ogłuszałem rybę mocnym uderzeniem siatką o coś twardego a następnie przecinałem kręgosłup zaraz za głową. Mocne uderzanie rybą o twardą powierzchnie jest popularną techniką stosowaną w hurtowniach ryb. Kiedy dojdzie do jakiejś plagi, np cała dostawa jest chora i leczenie nie przynosi efektów to właśnie w ten sposób uśmierca się ryby aby dłużej się nie męczyły i nie zarażały większej ilości ryb.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Forum Ogólne - panel dyskusyjny”