Pet Fair Łódź 2009 100-lecie ruchu akwarystycznego w Polsce

Awatar użytkownika
Kubiszon
Administrator
Posty: 1557
Rejestracja: 2008-05-14, 21:35
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Kubiszon »

Jako jeden z organizatorów 100lecia postaram się conieco wyjaśnić i obronić.
Rzeczywiście, nie wszystko było git, a to dlatego, że jedna rzecz zawiodła - woda. Zawsze na tego typu wystawach wodę przy zakładaniu zbiorników laliśmy prosto z rur, tutaj chcieliśmy trochę to poprawić - skombinowaliśmy baniaki 1000 litrowe na wodę. Niestety okazało się, że coś w nich było, co spowodowało piękny wysyp jakiegoś cholerstwa, które zrobiło z wody mleko. Co to jest, jeszcze nie wiemy, jakiś pierwotniak, może jakaś sinica dziwna. W każdym bądź razie, po zalaniu zbiorników o 1 w nocy z czwartku na piątek było wszystko super klar, rano o 8 padaka, we wszystkich zbiornikach mleko - oprócz baniaków które brały wodę prosto z kranu lub miały własną. W kilku ryby padły, w innych przyducha na maxa, masakra. Walczyliśmy z tym cały piątek, również w sobotę dalej i dziś w niedzielę już nam średnio się cokolwiek z tym chciało robić. Generalnie to rozbiło całą wystawę... Bo gdyby nie to, to myślę że jednak akwaria były bardzo ciekawe. Ryby takie jak wężogłowy blehera, wielopłetwce, bardzo ciekawe połączone baniaki z Krakowa, pielęgniczki z Górnego Śląska, piękne pielęgnice z Torunia i wiele innych ciekawych, niecodziennych ryb. No ale wiadomo, jak jest mleko i nic nie widać to nie ma czym się zachwycać - to popsuje każdą aranżację.
A co do prelekcji to to co przez 2.5 godziny opowidadał i pokazywał Heiko Bleker zainteresowałoby każdego, pokazał cudny kawałek świata, jak wygląda wyprawa w tak dzikie miejsca jak Papua i no trudno to opisać. Kto nie był na tej prelekcji - ma co żałować.
Generalnie myślę, że tak źle nie było, mogło być oczywiście dużo lepiej, nasz błąd i wyciągniemy z tego naukę jakąś. Generalnie organizacja czegoś takiego to kawał roboty i mam nadzieję że ktoś to doceni mimo wpadki.

kasia2005
Posty: 34
Rejestracja: 2008-06-15, 17:21
Lokalizacja: Zabrze

Post autor: kasia2005 »

Obrazek
Obrazek
To moje niedokończone jeszcze akwaria, zaraz po zalaniu i wstępnym ustawieniu roślin, wysłałam zdjęcia koleżance mmsem, na szybko, jeszcze przed wpuszczeniem ryb, dlatego w jednym pływa luźno cryptokoryna, w drugim grzałka jest na wierzchu, nie powiecie mi chyba, że te akwaria są źle zaaranżowane :!: dobrze, że w ogóle pstryknęłam fotki komką, potem nie było już nic widać. Jakiś szlam, nie wiem co to było, zatykało rybom skrzela, mimo napowietrzania się dusiły...Jeśli pierwotniaki to w olbrzymiej ilości, mam pokrzywkę na rękach powstałą przy grzebaniu w baniaku, skoro mi zaszkodziło to co się dziwić , ze ryby padały :?: Moje rasbory dojechały do domu, ale tu zauważyłam wypalone.


Kubiszon, wielkie dzięki dla Ciebie i Żabci za wszelką okazaną pomoc. Szczególnie Arturowi, który dwoił się i troił, żeby nikomu niczego nie brakowało. Zdajemy sobie sprawę(nie ja ale całe GSA), że łatwo Wam nie jest i dziękuję, że tu napisałeś jak było. Nie mamy pretensji, wiemy, że specjalnie byście czegoś takiego nie zrobili.Miało być dobrze, nie wyszło, bywa, ale w stosunkach między nami niewiele to zmieni, nadal będziemy utrzymywać kontakty i wspólnie organizować wystawy.
Nie dzielmy się a łączmy.
Ostatnio zmieniony 2009-05-10, 22:58 przez kasia2005, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek

Awatar użytkownika
aditu
Posty: 10
Rejestracja: 2008-06-15, 19:22
Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Kontakt:

Post autor: aditu »

w imieniu swoim i swoich "podopiecznych" - ewy i witka - chcialam podziekowac za ta impreze - gdyby nie ta cholerna woda, to naprawde byloby na co popatrzec, pech chcial ze sie popiep... ale najwspanialsze jest to, ze pomimo calej nerwowy, wszyscy sobie pomagali jak sie dalo i to uratowalo zycie wielu rybom; dla wszystkich, ktorzy zmagali sie z " walka z pszczolami", priorytetem byla pomoc tam gdzie jest najwieksza potrzeba, a nie dbanie tylko o wlasne akwarium;
dziekuje organizatorom, ktorzy wlozyli w to wiele pracy, bo przy takich rzeczach jest naprawde wiele roboty
wszystkich, ktorzy krytykuja i wieszaja psy na wystawie, a nie znaja tematu, nie maja wiedzy co sie naprawde dzialo, ja rozumiem - wszystko wygladalo "niewinnie" - biala woda, dyletanci, nie potrafia odpalic baniaka... - tak to niestety wygladalo z boku, ale to naprawde byla walka z wiatrakami i to z choletnie agresywnymi wiatrakami...i najgorsza byla ta cholerna bezsilnosc... kto tego nie przezyl tak jak my ten nie ma pojecia, jak bardzo to bylo dalekie od dyletanctwa...
pomijajac smutne sprawy, bylo swietnie i pilkarzyki beda chyba dluzej wspominane niz to biale g..no :)

a tak apropo's "bialego g.na" - to chyba bylo nam sadzone.... jak tylko przyjechalismy do 3m to sie okazalo, ze musimy walczyc z nastepnym bialym cholerstwem - gesta mgla:) troche to spowolnilo nasza jazde do domciu :)

ponadto podziekowania dla Artura za nocleg, bardzo nam to ulatwilo zycie, ze nie wspomne o kawusi do lozka dla mnie i ewci ;)


pozdrawiam
adi
><(((* > ><(((*> ><(((*>
pozdr
adi

Awatar użytkownika
Kubiszon
Administrator
Posty: 1557
Rejestracja: 2008-05-14, 21:35
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Kubiszon »

Heheh właśnie, zapomniałem wczoraj napisać - dzięki że jakoś to wytrzymaliście i się nie zwinęliście już w piątek... Dobrze, że trochę z tym powalczyliśmy i chociaż przez kilka godzin dziennie ryby było widać.

Awatar użytkownika
nefrete1
Posty: 761
Rejestracja: 2008-08-23, 19:31
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: nefrete1 »

A mnie pomimo wszystko niesamowicie się podobało, piękne ryby i piękne aranżacje. Synkowi omal nie kupiłam smyczy bo tak mu sie podobały ryby, że chciał się z nimi zaprzyjaźniać bliżej :lol:

A największym sukcesem była zgodna mojego męża na 250l :!: po tym jak zobaczył przygotowane przez was prace, stwierdził, że faktycznie nasza 60tka to słoiczek z kilkoma rybkami.

Oczywiście z mężem popstrykaliśmy trochę fotek - kilka tych, którymi zdążyłam się zająć pozwolę sobie tu wstawić, i będę co jakiś czas dokładać następne.

Żałuję, że nie mogłam być na prelekcji :-(

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Tu były takie maluszki z rodzicami - czy one wykluły się w czasie targów, czy zostały celowo przywiezione razem z dorosłymi?

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Bajeczna solniczka

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Awatar użytkownika
Marcinus
Posty: 304
Rejestracja: 2008-05-20, 08:24
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: Marcinus »

Jestem w stanie zrozumieć to mleko w baniakach,chcieliście dobrze a wyszło nie bardzo, moja krytyka nie tyczy się tylko tego mleka, ale 'wystawy' jako całości. Tak naprawdę ciężko to nazwać wystawą, przy wejściu było dwadzieścia kilka baniaczków, z czego większość to małe briluxy i tak naprawdę ciekawych baniaków było 3-4 sztuki, a widok wielkiej paletki w małym briluxie zupełnie mnie dobił.

Ja wiem,że nie jest łatwo coś takiego zorganizować,że trzeba włożyć w to dużo pracy mam tego świadomość,ale od paru miesięcy mówiliście o tej imprezie i spodziewałem się naprawdę dużej wystawy z okazji 100-lecia.

Awatar użytkownika
wwwampir
Posty: 168
Rejestracja: 2008-06-11, 15:31
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: wwwampir »

Hej

Podsumuję to nieco inaczej.

Spotkałem pośród zwiedzających kilku znajomych akwarystów, zobaczyli co się dzieje, zakasali rękawy i ruszyli do pomocy. No ... ale wygodniej przecież stanąć z boku i krytykować.... Jeśli ktoś zorganizuje wystawę tego formatu bez najmniejszej wpadki - pochylę nisko czoła - do tej pory nad jakąkolwiek krytyką ze strony osób które czynnie nie uczestniczyły w conajmniej kilu tego typu imprezach uśmiechnę się z politowaniem. Tyle o tym bo szkoda słów....


Koleżanki i koledzy ... jak zwykle miło mi było się z Wami spotkać, cieszę się również z nowych cennych znajomości. Ukłon w stronę organizatorów - szkoda że mogłem pomóc dopiero przy rozbiórce wystawy - proza życia ... Serce rosło od wspaniałej atmosfery wzajemnej pomocy wobec kryzysu wodnego, a co innego rosło przy grze w piłkarzyki - i nie mam na myśli szałowych bokserek pana J. ;)

Nie będę pisał o tym że się znowu zobaczymy - bo to rzecz oczywista, natomiast już się cieszę na kolejne spotkania :)

Awatar użytkownika
Marcinus
Posty: 304
Rejestracja: 2008-05-20, 08:24
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: Marcinus »

wwwampir pisze:Hej

Podsumuję to nieco inaczej.

Spotkałem pośród zwiedzających kilku znajomych akwarystów, zobaczyli co się dzieje, zakasali rękawy i ruszyli do pomocy. No ... ale wygodniej przecież stanąć z boku i krytykować.... Jeśli ktoś zorganizuje wystawę tego formatu bez najmniejszej wpadki - pochylę nisko czoła - do tej pory nad jakąkolwiek krytyką ze strony osób które czynnie nie uczestniczyły w conajmniej kilu tego typu imprezach uśmiechnę się z politowaniem. Tyle o tym bo szkoda słów....
Czyli co? wystawa była do dupy,ale jako osoba, która nigdy nie organizowała czegoś takiego mam się ładnie uśmiechnąć i powiedzieć,że było fajnie.... no nie bardzo.

Dobrze,że w manufakturze jest ekspozycja baniaków, przynajmniej moim znajomi dzięki temu nie wyjechali z Łodzi w bardzo złych humorach.Tam przynajmniej dużo baniaków i ciekawe ryby.

Słuchajcie nie krytykuje organizatorów, krytykuje idee TAKIEJ 'wystawy' jaką widziałem w sobotę,wystawienie w jakiś przedsionek hali kilku baniaczków nie można nazwać wystawą,tym bardziej,że organizowali to profesjonaliści.

Awatar użytkownika
wwwampir
Posty: 168
Rejestracja: 2008-06-11, 15:31
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: wwwampir »

Wszystko ładnie pięknie ale z tego co się zorientowałem nie było zbytnio innej możliwości ustawienia baniaków tak by dostęp do nich był za free. Wejście na halę było już płatne. Wystawa miała jak zwykle na celu propagowanie akwarystyki, wprowadzenie jakiejkolwiek opłaty zaowocowałoby wąską klika "branżowców" z hali i kilkoma zbłąkanymi duszami - nie o to chodziło.

Awatar użytkownika
Kubiszon
Administrator
Posty: 1557
Rejestracja: 2008-05-14, 21:35
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Kubiszon »

Marcinus pisze:Ja wiem,że nie jest łatwo coś takiego zorganizować,że trzeba włożyć w to dużo pracy mam tego świadomość,ale od paru miesięcy mówiliście o tej imprezie i spodziewałem się naprawdę dużej wystawy z okazji 100-lecia.
Podaj przykład jakiejś imprezy, która Cię zaspokoiła jeśli chodzi o wygląd. Było coś takiego kiedyś w Polsce?
Myślę, że jak na zlot kilku stowarzyszeń, które kasy za dużo nie mają to takie coś na prawdę jest ciężko zorganizować i cieszmy się, że w ogóle do tego dochodzi. Paletki w małych baniakach? Przecież to jest wystawa, nikt nie postawi kilku 300litrowych baniaków po parze paletek w każdym. Przyjrzałeś się chociaż że były tam palety z młodymi przy skórze? Widziałeś jakie to były palety? Cieszmy się, że prywatne osoby takie ryby przywożą i nie boją się wystawiać, przecież to jest duże ryzyko (jedna para palet nie przeżyła pierwszej nocy).
Nie wiem czego oczekiwałeś, czy samych baniaków w stylu Amano/roślinnym czy samej morszczyzny (a były ładne akwaria morskie), tematy prelekcji też Cię nie interesowały, może po prostu sprecyzuj czego byś oczekiwał po takiej imprezie, co więcej można zrobić. Baniaki, jasne, nie były super/hiper wypaśne, ale to jest impreza rozstawiana w kilka godzin, to nie są akwaria aranżowane przez kilka miesięcy tylko robione na szybko (oczywiście nie wszystkie - niektórzy przywieźli coś gotowego). Ciężko byłoby każdemu wystawcy zrobić po kilka akwariów zawczasu. Ja tam jestem zadowolony i wiem, że wiele osób również potrafiło przymknąć oko na niedociągnięcia, które no zawsze się zdarzą, większe czy mniejsze. Oby za 2 lata znowu tyle osób się zebrało a woda była już lepsza!

Awatar użytkownika
Marcinus
Posty: 304
Rejestracja: 2008-05-20, 08:24
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: Marcinus »

Oczekiwałem większej ilości baniaków i ciekawych ryb,palety były piękne to fakt, ale jak widzę je w 70l szklankach to mi niedobrze, wiem,że to wystawa,ale i tak mnie odrzuca od czegoś takiego. Akwaria morskie dobrze zrobione miały tylko aquamedic i botia.

Naprawdę fajnie,że coś takiego się w Łodzi odbywa,że się wam chce za to wziąć i mam nadzieje,że kiedyś w przyszłości zrobicie dużo lepszą wystawę.

Awatar użytkownika
Aerop
Posty: 2
Rejestracja: 2009-03-26, 10:49
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Aerop »

Chciałem podziękować organizatorom za dołożenie starań, by wszystko wypadło jak najlepiej. Stawali na głowie, by nikomu nic nie brakowało i których osobiste zaangażowanie wykraczało daleko poza ramy ich obowiązków. Wypadki się zdarzają i trudno. Przyznam szczerze, że dużo rozmawialiśmy o tym co się stało i jestem już zmęczony czepianiem się. Było, minęło i jak dla mnie EOT.

Przy okazji nasuwa mi się taka refleksja. Przez to niefortunne zdarzenie z wodą doszło do niesamowitej integracji ludzi. Takie zjednoczenie spotyka się jedynie w dramatycznych chwilach. Okazało się, że możemy na siebie liczyć, i pomagać sobie. Że w sytuacji awaryjnej inni pospieszą ci z pomocą. Było to dla mnie wyjątkowe doświadczenie.

Dziękuję wszystkim obecnym w Łodzi koleżankom i kolegom za wspaniale spędzone chwile, za rozmowy, za dobre słowa i słowa krytyczne.
Pozdrawiam
Tadeusz Zuber "Aerop"
www.ksa.org.pl

Awatar użytkownika
aditu
Posty: 10
Rejestracja: 2008-06-15, 19:22
Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Kontakt:

Post autor: aditu »

Marcinus pisze: ...mam nadzieje,że kiedyś w przyszłości zrobicie dużo lepszą wystawę.
a moze zamiast oczekiwac poprostu pomoz kiedys? i to najlepiej na imprezie, na ktora bedziesz musial cisnac kilkaset km, z calym sprzetem i rybami? jesli robi Ci sie niedobrze, to zrob cos lepszego, a poza tym na nudnosci sa odpowiednie medykamenty...
mi tam pletwy opadaja jak cos takiego slysze, wiedzac ile to pracy kosztuje, wlasnego czasu i kasy;
dla mnie najwazniejsze w tym wszystkim jest to ze sie jednoczymy, ze nam zalezy, ze dzialamy razem i cisniemy tak daleko, pomimo ryzyka , niewygody (kilka godzin spedzonych w samochodzie w pozycji daleko odbiegajacej od wygodnej, wcisnietym miedzy rozne bambetle...) - mimo wszystko co by sie nie dzialo to warto, bo ludzie sa wspaniali i tak jak napisal wwwampir - nawet jesli nie uczestnicza w tym jako wystawcy, to jesli trzba zakasuja rekawy i pomagaja jesli trzeba; poza tym jakwidze jak sie dzieciaki ciesza jak ogladaja rybcie i wszystko inne to jest to cos wspanialego :) i tak naprawde dla samych dzieciakow to juz warto to robic :)

krytyka jest dobrze widziana, ale krytyka konstruktywna, ktora cos wnosi, a nie narzekanie dla narzekania;
jak ktos szuka dziury w calym to zawsze cos znajdzie
><(((* > ><(((*> ><(((*>
pozdr
adi

Awatar użytkownika
nefrete1
Posty: 761
Rejestracja: 2008-08-23, 19:31
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: nefrete1 »

W pełni podzielam zdanie aditu.
Wiem jak duże wrażenie zrobiła wystawa na amatorach, bo zciągnęłam kilkoro znajomych, którzy kompletnie się nie znają na akwarystyce, i po wyjściu stwierdzili, że warto było.

Czytam i słucham też o zaangażowaniu ludzi, któzy wystawiali zbiorniki, i mimo trudności byli dumni z każego małego sukcesu.
A jeśli ktoś, kto mimo, że się orientuje w temacie akwarystyki, nie potrafi docenić tego co zostało zrobione, to... ja się już zamknę.

Mnie zaraziliście na maxa, i jak jeszcze mi dzieciak podrośnie to razem zapiszemy się do klubu i może kiedyś wystawimy na podobnej imprezie nasze rodzinne conieco :-D

Awatar użytkownika
Marcinus
Posty: 304
Rejestracja: 2008-05-20, 08:24
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: Marcinus »

Jakoś nie umiecie czytać ze zrozumieniem.
Nie neguje waszego dużego zaangażowania w wystawę, pisałem,że doceniam waszą pracę,ale mimo wszystko wam nie wyszło,bo ciężko nazwać dwadzieścia małych baniaków wystawą akwarystyczną.Naprawdę nie czepiam się tej wody, bo jestem w stanie zrozumieć,że to nie wasza wina.

Mój główny zarzut do tej wystawy to mała ilość zbiorników i mało ciekawych zwierząt, paletki były piękne to fakt,ale na tym zachwyty się skończyły. Jak na imprezę , która miała promować akwarystykę to za mało.

Aditu nie szukam dziury w całym, mówię tylko to co mi się tam nie podobało, fajnie,że się podobało amatorom to jest bardzo ważne,aby propagować akwarystykę [aquael aż tak się w czuł w to propagowanie,że wystawił bojowniki w swoich kuleczkach, wielki minus], szkoda tylko,że nie bardzo się to podobało ludziom, którzy mają jakiś kontakt z akwarystyką, nie tylko mi ta wystawa nie przypadła do gustu,ale wielu innym osobom chociażby na tym forum, o swoich znajomych nie wspominając.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Galerie Zdjęć”