
Anubias nana
Anubias nana
Przejrzałem ten dział ,ale nie znalazłem odpowiedzi(może przeoczyłem
).Mam pytanie dotyczące Anubiasa.Jak go skrócić(przyciąć)?Mam go od samego początku akwarium przymocowanego do korzenia lecz przestał się na nim mieścić i chciałem go zmniejszyć.Nie miał bym problemu gdyby to był jakiś okaz(sprzedałbym go)lecz jest on zaatakowany przez okrzemka i nie wygląda on zbyt ładnie.Poproszę o łopatologiczną instrukcję tej operacji(wytłumaczcie jak przeczkolakowi).Czy jak wytnę jakiś odcinek ze środka kłącza to będzie się rozrastał?A gdybym poobcinał wszystkie liście i zostawił tylko kłącze to wypuści nowe,czy liście pojawią się dopiero na nowym odcinku kłącza?

- illuminatebaby
- Posty: 298
- Rejestracja: 2010-08-12, 20:36
- Lokalizacja: Łódź-Górniak
witaj! Też mam anaubiaska u siebie i wygląda to tak, że jak chcesz go rozdzielić to odetnij liście razem z kłączem. Po kłopocie. Jeśli chodzi o przycinkę liści to, kłącze powinno odbić bez problemu, ale ogołocone z liści może zgnić. Pamiętaj by sadzić tak by kłącze nie było zagłębione w podłożu, to miejsce zarezerwowane tylko dla korzeni w wypadku anubiasów. Tyle z moich spostrzeżeń, swojego anubiasa mam 1,5 roku, ale zakwitł mi tylko raz. Może ktoś bardziej doświadczony wypowie się w tym wątku i wyjaśni to zjawisko.
96l Towarzyskie
25l Krewetkarium RC
25l Krewetkarium RC
Co do sadzenia w podłożu to się doczytałem.Nie wiedziałem ze anubias kwitnie(gratuluję).Czyli obcięcie liści i pozostawienie samego kłącza odpada.Jeszcze tylko powiedzcie mi czy w grę wchodzi wycięcie(ze środkowej części) jakiegoś odcinka kłącza wraz z liśćmi i czy ten odcinek będzie się rozrastał.Czy lepiej odciąć kawałek wraz jakby z końcem starego kłącza z którego już wyrastają liście.
- illuminatebaby
- Posty: 298
- Rejestracja: 2010-08-12, 20:36
- Lokalizacja: Łódź-Górniak