oświetlenie a co2
oświetlenie a co2
Witam, czy jeżeli oświetlenie wychodzi powyżej 0.5 wata na liotr to konieczne jest dostarczanie do akwarium dwutlenku węgla aby rośliny pięknie rosły?? Sorry za moje tendencyje pytania ale mam akwa od niedawna i cały czas sie ucze :)
Ostatnio zmieniony 2010-11-04, 23:12 przez tomala78, łącznie zmieniany 1 raz.
Sprawa wygląda tak, każda rośłina do życia potrzebuje minerałów, dwutlenku węgla, oraz CO2. Wszystkie te składniki są pochłaniane przez rośline w odpowiednich proporcjach i roślina jest takim stworem , że jak któregoś jest za mało to to nie bedzie rosła i pochłaniała innych. Np. w skrajnym przypadku, w zbiorniku nie ma światła, to roślina nie pochłania ani CO2 z wody ani minerałów które stanowią dlskonałą pożywkę dla glonów które są w stanie dać sobie radę nawet przy odrobince światła które trafia do akwa z zewnątrz. Inną skrajnością jest nadmiar światła co sprawia, że rośliny wyżerają jak szalone CO2 i minerały z wody aż w końcu skończy się jakiś np. mikroelement co blokuje wzrost rośliny i wyżeranie pozostałych mikro i makro z wody przez glony powodując ich bujny wzrost.
Wieć jak widać trzeba zbilansować ilości :
CO2 które jest produkowane przez ryby inne żyjątka i wnika do wody przez tafle.
mikro i makro które pochodzą z podmienianej wody i cyklu azatowego
światła pochodzącego ze świetlówek rzecz jasna.
Więc nie dając CO2 i nawozów mamy pole manewru tylko jeśli chodzi o moc światła i tak się przyjeło, że wartość w okolicach 0,5W/L jest w miar bezpieczna.
Może się okazać, że przy obsadzie którą masz i wodzie którą dodajesz w podmiankach nawet 0,7 W/L nie bedzie się działo nic złego.
Zazwyczaj najlepiej dobrać światło do własnego baniaka obsady i masy roślinnej która się w nim znajduje.
Wieć jak widać trzeba zbilansować ilości :
CO2 które jest produkowane przez ryby inne żyjątka i wnika do wody przez tafle.
mikro i makro które pochodzą z podmienianej wody i cyklu azatowego
światła pochodzącego ze świetlówek rzecz jasna.
Więc nie dając CO2 i nawozów mamy pole manewru tylko jeśli chodzi o moc światła i tak się przyjeło, że wartość w okolicach 0,5W/L jest w miar bezpieczna.
Może się okazać, że przy obsadzie którą masz i wodzie którą dodajesz w podmiankach nawet 0,7 W/L nie bedzie się działo nic złego.
Zazwyczaj najlepiej dobrać światło do własnego baniaka obsady i masy roślinnej która się w nim znajduje.
- andrzej_vader
- Posty: 357
- Rejestracja: 2009-10-18, 21:02
- Lokalizacja: Łódź
Miałem 2W/l w 60L. Światło z halogenów. Bez Co2 i bez nawozów. Akwa gęsto zarośnięte. Lekkie przerybienie. Zero glonów. Idealny wzrost roślin. Tak szybkiego wzrostu roślin nie zanotowałem do tej pory w żadnym akwarium ze świetlówkami. Oczywiście tamto akwarium było akwarium otwartym, ze względu na temperaturę halogenów.