Walka z sinicami
- megalomaniacc
- Moderator
- Posty: 1047
- Rejestracja: 2008-06-26, 20:57
- Lokalizacja: Łódź
Walka z sinicami
Witam,
zakładam nowy temat gdyż, mam nadzieje, że zabrane informacje pomogą mnie jak i innym akwarystą. Nowy temat gdyż cyjanobakteria (czyli sinica) jest wyjątkowo złośliwa i uporczywa dla akwarystów.
Sinice pojawiły się kilka miesięcy temu, w sumie sam już nie wiem od czego.
Woda to czyste RO, nawożę uzdatniam:
Aqua art - Hydro mineral około 1/2 dawki jednak ostatnio zdecydowałem się coraz mniej
Aqua art - Ferro + dopiero zaczynam około 3/4 dawki
JBL - 7 Kugeln jest ich kilka
TETRA AQUA PLANT INITIALSTICKS - w miejscu występowania roślin
Na początku uświadomiłem sobie, iż wysyp sinic nastąpił przez brak wymiany torfu, który kilka miesięcy już działał, Torf został wymieniony jednak sinice dalej są, co prawda w mniejszej ilości.
Restart niestety nie pomógł.
Jeśli chodzi o oświetlenie, również zaobserwowałem wzmożoną aktywność sinic przy długim oświetleniu, dlatego postanowiłem je zredukować. Obecnie czas świecenia:
30W SALVANIA AQUASTAR + odbłyśnik (4h 8-10)
30W ARCADIA FRESH WATER (4h 8-10)
oraz
39W AQUAMEDIC PLANT GROW (6h 10-16)
39W SALVANIA AQUASTAR (6h 10-16)
Wcześniej każda ze świetlówek świeciła jakieś 2h więcej.
Jeśli chodzi o parametry wody mierzone były dziś:
Ph 5
Two 2
Tww <1
NH3 0
NO2 0
NO3 0
PO4 0,1
Jeśli chodzi o samo leczenie słyszałem o ERYTROMYCYNĄ, jednak na samym początku nie chce stosować leków. Słyszałem również o użyciu Bactopuru, ale to z kolei wyniszczy mi wszystko w filtrze, przy czym mogę i na to znaleźć sposób.
Proszę o informację na temat sinic osób, które się już z nimi zmierzyły bądź po prostu posiadają jakieś informację
zakładam nowy temat gdyż, mam nadzieje, że zabrane informacje pomogą mnie jak i innym akwarystą. Nowy temat gdyż cyjanobakteria (czyli sinica) jest wyjątkowo złośliwa i uporczywa dla akwarystów.
Sinice pojawiły się kilka miesięcy temu, w sumie sam już nie wiem od czego.
Woda to czyste RO, nawożę uzdatniam:
Aqua art - Hydro mineral około 1/2 dawki jednak ostatnio zdecydowałem się coraz mniej
Aqua art - Ferro + dopiero zaczynam około 3/4 dawki
JBL - 7 Kugeln jest ich kilka
TETRA AQUA PLANT INITIALSTICKS - w miejscu występowania roślin
Na początku uświadomiłem sobie, iż wysyp sinic nastąpił przez brak wymiany torfu, który kilka miesięcy już działał, Torf został wymieniony jednak sinice dalej są, co prawda w mniejszej ilości.
Restart niestety nie pomógł.
Jeśli chodzi o oświetlenie, również zaobserwowałem wzmożoną aktywność sinic przy długim oświetleniu, dlatego postanowiłem je zredukować. Obecnie czas świecenia:
30W SALVANIA AQUASTAR + odbłyśnik (4h 8-10)
30W ARCADIA FRESH WATER (4h 8-10)
oraz
39W AQUAMEDIC PLANT GROW (6h 10-16)
39W SALVANIA AQUASTAR (6h 10-16)
Wcześniej każda ze świetlówek świeciła jakieś 2h więcej.
Jeśli chodzi o parametry wody mierzone były dziś:
Ph 5
Two 2
Tww <1
NH3 0
NO2 0
NO3 0
PO4 0,1
Jeśli chodzi o samo leczenie słyszałem o ERYTROMYCYNĄ, jednak na samym początku nie chce stosować leków. Słyszałem również o użyciu Bactopuru, ale to z kolei wyniszczy mi wszystko w filtrze, przy czym mogę i na to znaleźć sposób.
Proszę o informację na temat sinic osób, które się już z nimi zmierzyły bądź po prostu posiadają jakieś informację
Ja również borykałem się z tym paskudztwem. Pojawiły się w momencie gdy zaniedbałem nawożenie (a właściwie chciałem pójść na łatwiznę i podawać tylko makro Aqua-art) Po wielu godzinach spędzonych na szukaniu w internecie trafiłem na artykuł, w którym było napisane że sinice pojawiają sie gdy zachwiana jest zależność między N i P, gdy w akwarium jest wicej fosforu niż azotu to pojawiają się sinice ( w twoim przypadku by się zgadzało i jednocześnie potwierdzało, że w makro tej firmy jest za mało azotu).
Co do walki... uciążliwa, długotrwała i nieskuteczna... długo kombinowałem z nawożeniem, modyfikacją światła, częstymi podmianami i usuwaniem mechanicznym "glona" i nie dawałem rady, sinice cały czas były (zmniejszyły tempo rozwoju ale były :/).
Dopiero przypadek sprawił, że udało mi się je opanować. Przez ok. 2-3 tyg. zostawiłem akwarium samo sobie, nie nawoziłem (podawałem tylko CO2). Akwarium tak zarosło, że nie wiedziałem jak włożyć rękę i od czego zacząć przycinkę, ale ku mojemu zaskoczeniu i zadowoleniu zauważyłem, że sinice ustąpiły.
W tej chwili myślę, że bakterie czyhają tylko na mój błąd, żeby znowu się pojawić...
Co do erytromycyny, to metoda pewnie skuteczna, ale przede wszsytkim trzeba znaleźć przyczynę pojawienia sie sinic, usunąć ją, a dopiero potem ewentualnie zastosować leczenie. W przeciwnym przypadku terapia nie ma sensu, bo tylko stworzymy szczepy odporne na antybiotyk i wtedy już nic nie pomoże.
Co do walki... uciążliwa, długotrwała i nieskuteczna... długo kombinowałem z nawożeniem, modyfikacją światła, częstymi podmianami i usuwaniem mechanicznym "glona" i nie dawałem rady, sinice cały czas były (zmniejszyły tempo rozwoju ale były :/).
Dopiero przypadek sprawił, że udało mi się je opanować. Przez ok. 2-3 tyg. zostawiłem akwarium samo sobie, nie nawoziłem (podawałem tylko CO2). Akwarium tak zarosło, że nie wiedziałem jak włożyć rękę i od czego zacząć przycinkę, ale ku mojemu zaskoczeniu i zadowoleniu zauważyłem, że sinice ustąpiły.
W tej chwili myślę, że bakterie czyhają tylko na mój błąd, żeby znowu się pojawić...
Co do erytromycyny, to metoda pewnie skuteczna, ale przede wszsytkim trzeba znaleźć przyczynę pojawienia sie sinic, usunąć ją, a dopiero potem ewentualnie zastosować leczenie. W przeciwnym przypadku terapia nie ma sensu, bo tylko stworzymy szczepy odporne na antybiotyk i wtedy już nic nie pomoże.
Ostatnio zmieniony 2009-08-30, 16:37 przez pszemoo, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 162
- Rejestracja: 2009-05-06, 16:38
- Lokalizacja: Łódź
Na sinice nie ma innej rady jak porawic stan roślin i biologi w akwa i dba o to by nigdy przenigdy ilośc azotanów w akwa nie była równa 0. bo wtedy inwazję glonów ma się bankową. A przynajmniej według mnie lepiej miec glony pendzelkowate niż sinice
Caridina cf. propinqua "Orange"
Caridina sp. "Crystal Red"
Caridina sp. "Rocket"
Caridina cf. babaulti
Caridina sp. "Biene"
Caridina japonica
Neocaridina denticulata sinensis "Fire Red"
Neocaridina "blue crystal"
Caridina sp. "Crystal Red"
Caridina sp. "Rocket"
Caridina cf. babaulti
Caridina sp. "Biene"
Caridina japonica
Neocaridina denticulata sinensis "Fire Red"
Neocaridina "blue crystal"
- megalomaniacc
- Moderator
- Posty: 1047
- Rejestracja: 2008-06-26, 20:57
- Lokalizacja: Łódź
- megalomaniacc
- Moderator
- Posty: 1047
- Rejestracja: 2008-06-26, 20:57
- Lokalizacja: Łódź
zakladajac ze ma sie zbiornik roslinny oraz ze jest sie sredniozaawansowanym akwarysta parametry powinny wygladac mniej wiecej tak:pszemoo pisze:Opierając się na tym co przeczytałem w internecie to istotne jest to, że masz więcej fosforanów niż azotanów,.
Fe - 0,1-0,2
NO3 - 10-15
PO4 - 0,5-1
i podmiany, podmiany i jeszcze raz podmiany 50% netto - co tydzien
- megalomaniacc
- Moderator
- Posty: 1047
- Rejestracja: 2008-06-26, 20:57
- Lokalizacja: Łódź
-
- Posty: 162
- Rejestracja: 2009-05-06, 16:38
- Lokalizacja: Łódź
Możesz zrobi tak zaciemnienie kilka dni napowietrzanie na ful w akwa sinice nie lubią jak jest dużo powietrza w wodzie. możesz dac również po prostu wodę utlenioną, po tym czasie dajesz do wody minerały i azotany dośc zaporową dawkę i ciutkę fosforanów na zgaszonym świetle, jeśli zadbasz o to by minerałów i azotanów było dostatecznie dużo w stosunku do fosforanów to powinno by ok jeśli masz piasek na dnie to możesz uwolnic fosforany przekopując .Erytromycyny nie doradzam sinice bardzo szybko się na nią uodparniają, podobnie jak na krystaliczną penicylinę, trochę lepsza jest tetracyklina w postaci baktopuru, lub profuranu(ewentualnie lek na trądzik). Ale to są wszystko środki na jeden raz a potem co???
Więc odradzam. Z sinicami można wygra walkę tylko pogarszając im warunki.
(nawóz lej tylko w nocy podobnie mieszanie dna i możesz skrócic czas naświetlania zbiornika to też pomaga na niektóre gatunki sinic(lub po prostu stosuj przerywane naświetlanie))
Więc odradzam. Z sinicami można wygra walkę tylko pogarszając im warunki.
(nawóz lej tylko w nocy podobnie mieszanie dna i możesz skrócic czas naświetlania zbiornika to też pomaga na niektóre gatunki sinic(lub po prostu stosuj przerywane naświetlanie))
Ostatnio zmieniony 2009-08-31, 10:31 przez użytkownik zablokowany., łącznie zmieniany 1 raz.
Caridina cf. propinqua "Orange"
Caridina sp. "Crystal Red"
Caridina sp. "Rocket"
Caridina cf. babaulti
Caridina sp. "Biene"
Caridina japonica
Neocaridina denticulata sinensis "Fire Red"
Neocaridina "blue crystal"
Caridina sp. "Crystal Red"
Caridina sp. "Rocket"
Caridina cf. babaulti
Caridina sp. "Biene"
Caridina japonica
Neocaridina denticulata sinensis "Fire Red"
Neocaridina "blue crystal"
No właśnie to jest problem, sinica w zbiornikach bez roślin... Też się z nią borykałem u siebie w malawi, tanganice i w akwarium-rzece. I sposobu dobrego nie znalazłem, oprócz rzeczywiście zwiększenia ilości roślin. Masa nurzańca w rzece, który rozrósł się na całym tyle akwarium spowodowała, że glonów żadnych tam nie było. Megalomaniacc spróbuj może zwiększyć ilość pistii, rośliny pływające potrafią wyciągać duże ilości syfu z wody.
- megalomaniacc
- Moderator
- Posty: 1047
- Rejestracja: 2008-06-26, 20:57
- Lokalizacja: Łódź
chyba mnie do do nie końca rozumiesz albo nie czytasz tego co pisze. Nie moge mieć aztonaów i forforanow bo nie mam poraktycznie roślin mam czarne wody, wzrost tych związków spowoduje wysyp innych glonów i tu kółko się zamyka. Medota którą opisujesz być może jest dobra ale dla akwarium z roslinością która związki macro przetworzy.bboy10 pisze:po tym czasie dajesz do wody minerały i azotany dośc zaporową dawkę i ciutkę fosforanów na zgaszonym świetle, jeśli zadbasz o to by minerałów i azotanów było dostatecznie dużo w stosunku do fosforanów to powinno by ok
Coraz bardziej jestem przekonany o winie hydro mineral albo przynajmniej o tym jako zapalniku do powstania sinic, dodatkowo zapewne zwiększenie oświetlenia było powodem wysypu. Dltego przestaje podawac hydro mineral i inne nawozy, ogranicze oświetlenie. POczekam pare tygodni i zobacze skutek, a dalej to jak pisałęm całkowite zaciemnienie, a jak to nie pomoze to erytromycyna.
Kubiszon, no właśnie pistie hoduje. Jakiś czas temu sporo musiłem ich wywalić z powodu zarażenia sinicami, później cięzko im było się odbić. PO zmianie torfu znowu sporo ich przybyło. Obecnie mam zamiar 1/2 zbiornika mieć w pistach, ze względów estetycznych (fajniejszy kliemat) oraz właśnie tak jak piszesz, żeby wyciągały wszystko
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez megalomaniacc, łącznie zmieniany 1 raz.
- megalomaniacc
- Moderator
- Posty: 1047
- Rejestracja: 2008-06-26, 20:57
- Lokalizacja: Łódź
Zastosowałem 3 podmianę bez dodatków nawozów dodatkowo wrzuciłem kilkanaście szyszek olchy woda zrobiła się ciemne (czyli to co lubię
) widać natomiast cofanie się sinic. Na korzeniach pistii jest ich coraz mniej, również na dekoracjach i podłożu nie widać aby się rozrastały. Myślę, że szyszki niejako pomogły. Poczekam jeszcze około 2-3 tygodni i jeśli sinice wyginą zacznę podawać jedynie żelazo

- megalomaniacc
- Moderator
- Posty: 1047
- Rejestracja: 2008-06-26, 20:57
- Lokalizacja: Łódź