W przyszłym roku jadą moi znajomi na Borneo więc będziemy mieć troszkę fajnych fotek z tamtych stron, no i troszkę roślin też wpadnie

Nie wiem czy to jest dobry pomysł . Z tego co się orientuję,to nie wolno wywozić ich z Borneo ....możesz narazić znajomych na kłopoty. Jest to informacja do końca niesprawdzona ,więc jeżeli sie mylę ,to sorrki za zamieszanierasmik pisze:fajnie to wygląda :)
W przyszłym roku jadą moi znajomi na Borneo więc będziemy mieć troszkę fajnych fotek z tamtych stron, no i troszkę roślin też wpadnie
Też to zauważyłem, tak jak wcześniej pisałem, że są bardzo światłolubne.Witek Miszczak pisze:Swoim zwiększyłem oświetlenie i widzę ożywienie. Wcześniej buzowałem ostro CO2 - brak reakcji.
Kilka zdań, a otworzyłeś mi oczy. Mam tam troche RC, a szkoda by było je stracić. CO2 dozuję razem z włączaniem światła. Myślałem nad 24/7, ale sam nie wiem czy to dobry pomysł w tak małym akwarium. CO2 mam według tabel dość dużo w wodzie.Witek Miszczak pisze:Co "orgazmu" - rośliny mogą wegetować w tym samym stopniu zarówno przy widocznych oznakach (bąbelkowanie) jak i bez. Jeżeli mocno nasycisz wodę gazowym CO2, tlen z fotosyntezy nie rozpuszcza się, lecz w postaci bąbli leci do atmosfery. Przy mniejszym stężeniu CO2 w wodzie rosliny również mają go pod dostatkiem, ale tlen "zmieści" się jeszcze w wodzie. Druga sytuacja zapobiega duszeniu się zwierząt.