Brązowiejące, marniejące mchy.

Czesiek
Posty: 36
Rejestracja: 2012-02-21, 16:51
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Czesiek »

Nie jestem specjalistą jakimś, ale po przejrzeniu zdjęć zauważyłem, że wspomniane zmętnienie jest białe... czy zmętnienie powstałe w wyniku puszczenia farby przez korzonki woda nie powinna barwić się na odcienie bliższe żółto-brunatno-herbacianym ?

Bo w sumie te śmieci z gąbki jak sam zauważył Linux są efektem rozkładu roślin i korzenia, ale przecież nie musi się to wiązać z barwieniem wody przez kłodę.

Linux
Posty: 35
Rejestracja: 2012-04-30, 23:50
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Linux »

Dodałem drugą gąbkę do filtra, podmieniłem około 7 litrów i pozostaje mi czekać. Jak będzie tylko gorzej, wyciągam mchy i zostawiam świeże gałązki, wygotowuje porządnie korzenie, kupuję kaskadę i robię restart z samą kranówką ( trudno, krewetki poczekają na domek ).
Ile wyżyją mi mchy w misce z kranówką ?
Pozdrawiam i bardzo wszystkim dziękuję :)

Pabian
Posty: 483
Rejestracja: 2011-09-06, 20:15
Lokalizacja: Pabianice

Post autor: Pabian »

Przyczyną zmętnienia może być też sam grys bazaltowy .U mnie " mleko " się trzymało 1,5 tygodnia ,a i po tym czasie woda nie była kryształowa. Tyle że ja posadziłem tylko parę łodygowców .Fajne podłoże ale wymaga cierpliwości .Mchy opłukaj i do michy ,spokojnie przetrwają jakiś czas, a jak nie to w niedzielę Ci podwiozę następną partię więc nie stresuj się ;-)

Lukiki
Posty: 2027
Rejestracja: 2008-09-28, 17:18
Lokalizacja: £ód¼

Post autor: Lukiki »

Tak po za tematem,to korzen ktory masz,to nie red moor,tylko zwykly chinski import.
Tak ku woli scislosci jak bys kiedys sprzedawal i nie zamiescil takiej blednej informacji dla potencjalnego klienta.
Filmy
http://www.youtube.com/watch?v=z8VaijfV ... er&list=UL


Zdarza siê,¿e piszê z telefonu,tam z polskimi znakami jest na bakier,wiêc proszê o wyrozumia³o¶æ.

Linux
Posty: 35
Rejestracja: 2012-04-30, 23:50
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Linux »

Dziękuje za informacje ;-)
Mętna woda dziś ustąpiła od rana i jest minimalnie tylko zabarwiona przez korzeń.
Patrzę teraz do akwarium, a z Jawy lecą bąbelki, myślę zadowolony - odżywa.
Niestety duży korzeń pokrył się białą pleśnią, już nie wiem co mam robić, naszykowałem się dziś na restart, ale w sumie pomyślałem, że skoro jawa bombluje to pewnie wszystko odżyje, a tu nagle pleśń :cry:
Co robić ? Ratujcie proszę.

Awatar użytkownika
mat114
Posty: 1020
Rejestracja: 2009-03-19, 21:08
Lokalizacja: Łódź

Post autor: mat114 »

To normalne, czekać. Ew możesz zbierać ją wężykiem podczas podmian. Ale nie przejmuj się tym, zniknie.
Posiadanie zwierząt NIE JEST obowiązkiem, natomiast ich posiadanie RODZI OBOWIĄZKI.

glesiak
Posty: 177
Rejestracja: 2012-02-04, 12:25
Lokalizacja: Łódź/Łęczyca

Post autor: glesiak »

Biały nalot na korzeniu znikanie sam po jakimś czasie. U mnie był widoczny może przez 7-8 dni, a po tym czasie wsiąkł jak kamfora.

Linux
Posty: 35
Rejestracja: 2012-04-30, 23:50
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Linux »

Wyciągnąłem na chwilkę korzeń i usunąłem nalot oraz zrobiłem 5litrów podmiany. Mchy nadal marnieją, a ww. bąbelki nie lecą jak się okazuje z Javy tylko z... korzenia.
No nic, czekam dalej na rozwój wydarzeń. Na poczcie czeka na mnie duża porcja Flame'a, i boję się, że też zgnije po włożeniu do akwarium.

Linux
Posty: 35
Rejestracja: 2012-04-30, 23:50
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Linux »

Niestety nie ma prawie żadnych zmian na lepsze. Woda jest klarowna już. Ale mchy nadal marnieją. Dostałem dużą porcję zieloniutkiego flame'a z zaufanego źródła i po kilku dniach jest już żółtawy.
Może to wina twardości wody ? Nie mam testów, a są dość drogie i obecnie nie mogę ich nabyć. Nie mam też dostępu do RO.
Jak to ugryźć i uratować mchy ?

Awatar użytkownika
Irek
Posty: 927
Rejestracja: 2009-12-01, 16:24
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Irek »

A po co Ci RO? Czym nawozisz? Możesz powrócić do używania aldehydu.

Linux
Posty: 35
Rejestracja: 2012-04-30, 23:50
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Linux »

Wpadło mi do głowy że woda jest zbyt twarda i dlatego mchy nie rozwijają się tak jak powinny, dlatego chciałem dodać RO - jednak nie mam testów i to jakaś spekulacja tylko. Do wczoraj nie nawoziłem. Aldehyd zacząłem podawać już dziś rano - 1ml.
Mam niestety w planach restart zbiornika z 1/2 wody obecnej i wkładkami filtra obecnymi, ale chciałem żeby przed tym mchy trochę odżyły, żeby wytrzymały.

Awatar użytkownika
Irek
Posty: 927
Rejestracja: 2009-12-01, 16:24
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Irek »

Nie lejesz nic oprócz aldehydu?

Linux
Posty: 35
Rejestracja: 2012-04-30, 23:50
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Linux »

Nic innego. Tylko Carbo od AA.

Awatar użytkownika
Irek
Posty: 927
Rejestracja: 2009-12-01, 16:24
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Irek »

Bez testów to przypomina to troszkę wróżenie z fusów. Wątpię abyś miał aż tak wyjałowioną wodę, ale może brakuje makro? Zainwestuj w jakiś nawóz, np. AA Macro GREEN.

Linux
Posty: 35
Rejestracja: 2012-04-30, 23:50
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Linux »

Planowałem podawać tylko Carbo i dokupić z czasem K2SO4.
Nie wystarczy takie zestawienie ? Mam wrażenie mimo wszystko, że mchy więdną przez korzeń :roll: Przed włożeniem go, java i christmass puszczały ładne bąbelki tlenu i się zieleniły. Nie znam się kompletnie, ale problemy pojawiły się razem z korzeniem.
Dziś zamówię jeszcze kaskadę hbl-301 i do tego ceramikę, dołożę dużo gąbki i filtracja będzie w końcu odpowiednia.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny, Nawożenie i Pielęgnacja, CO2, Podłoża”