Niedawno zrestartowałem akwarium. Wkłady z filtra + 1/2 wody z dojrzałego zbiornika. Roślinność ograniczona do mchów, jednak na start włożyłem Rogatka, ze względu na jego właściwości absorbujące.
Pojemność 21l, światło 7h (obecnie) 14W.
Zauważyłem wczoraj na Rogatku małe ogniska białego nalotu. Dziś zrobiły się one nieznacznie większe. Nie mam pojęcia jak się tego pozbyć i boję się, że przerzuci się to na resztę akwarium. Co to może być i jak sobie z tym poradzić ?
Zdjęcie nalotu:

Pozdrawiam.