Walka z glonami

[Lukiki]

Lukiki napisał/a:
Metoda,ta jest najmniej wygodna,bo nie zastosujemy jej gdy mamy w akwarium urządzoną aranżację,a jedynie luzem gdzieś anubiaska na korzonku.

Krzych napisał/a: I o tym właśnie mowa, przynajmniej z mojej strony... Choć przy odrobinie chęci i wysiłku ktoś może się pokusić na to, o czym napisał MichałG...ale to już zabawa "po pachy"

Pisać można różne rzeczy,gorzej z zastosowaniem praktycznym.
Jak jesteś zdania,że w takiej aranżacji da się,to zastosować nie niszcząc jej,to dla mnie jesteś magik.
Wyjmij z niej bolbitisa,micro czy też anubiasa.




Pewnych rzeczy się nie przeskoczy pomimo chęci.

[krzych0062]

polewałem bezpośrednio ze strzykawki krasnorosty na korzeniach 10% octem spirytusowym.
Krasnorosty ginęły momentalnie,praktycznie od razu bielały.

No i proszę...kolejna ciekawa i chyba nowatorska metoda...osobiście nie słyszałem ani nie stosowałem.

Ale jest jeden problem a mianowicie ,akwarium do stosowania octu trzeba przyzwyczaić.

No właśnie...czy nie odbija się to na życiu w akwa? Pomimo, że

Gdzieś jeszcze wyczytałem że ocet jest bdb źródłem węgla dla roslin.

Osobiście kilka razy stosowałem polewanie niechcianych(czasem ) glonów kwasem ortofosforowym..reakcja również była natychmiastowa a krewecie miały "świeży wikt"

Pisać można różne rzeczy,gorzej z zastosowaniem praktycznym.
Jak jesteś zdania,że w takiej aranżacji da się,to zastosować nie niszcząc jej,to dla mnie jesteś magik.
Wyjmij z niej bolbitisa,micro czy też anubiasa.

Ojej Łukasz...przecież nie było mowy o konkretnie Twoim zbiorniku, nie odbieraj tego aż tak personalnie. Są różne wystroje, w niektórych przypadkach można się pokusić o "rozbebeszenie" całego akwa W przypadku Twego akwa przyznaję Ci rację...nie będę magigiem
Konkludując nie ma co się spinać, każdy wie co ma zrobić ze swym akwa, by się pozbyć glonów...no chyba każdy

[Piopio21]

Ocet sprawdzał się świetnie rośliny jak i ryby w akwarium również miały się dobrze..
Z tym że tak jak pisałem polewając mech lub jakieś delikatne rośliny trzeba rozcieńczyć go w znacznym stopniu bo popalimy rośliny.
Rewelacyjne efekty były uzyskiwane na polewanych korzeniach.
Systematycznie kawałek po kawałku dzień po dniu.
Wiadomo nie nalejemy od razu 0,5l .
Takiej dawki na chwilę obecną to i ja bym nie przyswoił wiadomo czego nie octu hehe.

[padrem]

a najprostszym pozbyciem sie tego glonu to wyciecie w pien lisci zarazonych

Zawsze tak robisz? Jeśli tak zwalczasz glony to raczej roślinek zbyt ładnych to Ty nie masz

tak sie sklada ze nie potrzebuje roslin do mojego zbiornika pozatym jesli masz chec bawienia sie z penseta i wyrywac pojedynczo krasnorosty to ci wspolczuje i oznajmiam jednoczesnie ze twardy z Ciebie Zawodnik :)

[spike1975]

nie wiem czy zamiast "cytrynki" nie lepiej zastosować kwasek cytrynowy rozpuszczony w wodzie. wydaje mi się że to to samo tylko bez różnych dodatków które mogą być w "cytrynkach".
to chyba też może być zamiast octu dolewane do akwarium. cytryniany są też ponoć dobrym źródłem węgla dla roślin. na razie testuje bo też mi się glonowa plaga wdała.

[rasmik]

cytryna czy kwasek cytrynowy to w sumie w działaniu to samo, choć ja wolę naturę :) DO usuwania krasnali z korzeni i innych ozdób bardzo dobrze się sprawdza węgiel w płynie, ale na roślinach to raczej go lepiej nie stosować, bo popalić może.

[Moni898]

Są tacy co rozpuszczają kwasek w wodzie i działa tak samo jak cytrynka - przede wszystkim dużo taniej to wychodzi. Ale każdy stosuje to co mu odpowiada.

Jak przetestujesz to napisz w jakich proporcjach zmieszałeś wodę z kwaskiem i czy uzyskałeś ten sam efekt, aby inni zainteresowani mogli to kiedyś ewentualnie wykorzystać :)