Co zrobić by rośliny dobrze rosły ? ehh

Awatar użytkownika
krzych0062
Posty: 1607
Rejestracja: 2009-09-16, 19:55
Lokalizacja: Łódź

Post autor: krzych0062 »

spike1975 pisze:trochę mącicie chyba człowiekowi w głowie. bo skoro polecacie nawożenie EI
No chyba jednak nie mącimy ;-) Matrixowo polecił przeczytanie tematu Spidera zapewne w celu zobrazowania na czym polega nawożenie akwa roślinnego i zależności pomiędzy N-P-K i mikro, światłem i CO2 oczywiście... Nawóz, który stosuje Waldii to przecież jeszcze nie EI (podróba TPN+). Stosując same sole i mikro można sobie skomponować skład nawozu wg potrzeb roślin. Bo wiadomo, że jedne wchłaniają więcej azotu, inne więcej fosforu, czy też wreszcie magnezy lub żelaza... Dlatego też w "zbadaniu ubytków" tych pierwiastków we wodzie przydatne są testy. Więc
spike1975 pisze:odradźcie kupowanie testów.
jest moim zdaniem błędną sugestią. Co innego przy "pełnym" stosowaniu EI, choć również i w tej metodzie nic nie stoi na przeszkodzie, aby pobawić się w "małego chemika" ;-)

Co do problemów z Twoimi roślinkami... Jaki odczyn ma woda dejonizowana, której używasz? Jest to istotne o tyle, że są różne rodzaje kationitów i woda uzyskana ma różne pH i skład chemiczny. Bo jeśli jest to woda z kationitu pracującego w cyklu sodowym to zdecydowanie odradzam, gdyż zawiera dużą ilość sodu. A on nie sprzyja roślinom..Światło...zdecydowanie za mało, jak na taką objętość akwa, choć nie wiem jakie rośliny w nim rosną. No i z tego co zrozumiałem to nawożenie polega na podmianach wody? Dadaj trochę potasu, oczywiście to "trochę" to wynik z kalkulatora a nie tak na "oko"... Powinien pomóc na nitki a na "rachityczne liście" to jakaś rada, gdy będzie więcej informacji o wodzie i jej podmianach...

waldii
Posty: 18
Rejestracja: 2009-04-27, 17:36
Lokalizacja: Zelów
Kontakt:

Post autor: waldii »

To tak daje 3 b/s CO2. Światło na tą chwilę palę 7 h i nawozy dawkuję tak jak Łukasz mi podał Macro 60 ml i Micro 40. Od niedzieli zaczynając po podmiance od macro 20 ml i tak do czwarku kończąc na Macro. TETRA PLANT CRYPTO te tableteczki zastosowałem w podłoże. Na dzień dziś widać że roślinki się ruszyły widać przyrost, ale nitki są coraz większe i troszkę wchodzą krasnorosty
roślinne 200l , krewetkarium 25l i 45l

spike1975
Posty: 223
Rejestracja: 2010-05-18, 14:38
Lokalizacja: łódź

Post autor: spike1975 »

krzych0062 pisze: Dlatego też w "zbadaniu ubytków" tych pierwiastków we wodzie przydatne są testy.
no chyba nie bardzo.
oto co pisze pan clive green w tłumaczniu spidera72. wątek z tego forum:
Zazwyczaj, gdy początkujący akwarystya wchodzi do sklepu zoologicznego, by kupić swój pierwszy zbiornik, jedną z pierwszych rzeczy do kupna której popchnie go sprzedawca jest kupienie testów. Testy są często dodatkiem do zestawów akwariowych. Dlatego wzrastamy z przekonaniem, że testy są normalną czynnością związaną z akwarium, dlatego wielu ludzi jest w szoku, gdy doradzam im, by wyrzucili testy do kosza. Wytłumaczę tutaj moje powody, by porzucić testowanie:
no i dalej oczywiście podaje te powody. nie będę wszystkiego wklejał, całość tutaj:
http://www.akwarysci.com/forum/viewtopic.php?t=2139

Matrixowo
Posty: 555
Rejestracja: 2009-07-27, 23:24
Lokalizacja: Zduńska Wola

Post autor: Matrixowo »

z testami to jest tak, że jak już wszystko masz ok w akwarium to praktycznie nie musisz ich używać. ja leję sporo nawozów według EI oraz co2, a używałem ostatnio testy chyba z 2-3 miesiące temu i aktualnie mało mnie obchodzi czego ile mam w akwarium, jeśli wszystko mam ok. Więcej wiem po tym jak obserwuję akwarium niż z tych testów.

Testy się przydają na początku istnienia akwarium, oraz jak mamy problemy, ale również nie do końca dają nam odpowiedź.

spike1975
Posty: 223
Rejestracja: 2010-05-18, 14:38
Lokalizacja: łódź

Post autor: spike1975 »

Więcej wiem po tym jak obserwuję akwarium niż z tych testów.
i to chyba tak właśnie jest. istotną sprawą jest żeby wiedzieć co do akwarium lejesz. ja kiedyś używałem testów na ph i twardość i to wszystko. ale mi się przeterminowały i nie będę kupował na razie. i tak dopóki miałem mało roślin i mało ryb to wszystko było OK. a teraz mam tego trochę więcej więc chyba stąd są problemy. roślinom brakuje żarcia, ryby produkują trochę za dużo mocznika i innych takich i stąd problemy.
rozwiązaniem było by chyba niewielkie nawożenie + dokładniejsze usuwanie śmieci. glony pojawiły się chyba dlatego że gąbka na rurce od filtra zewnętrznego trochę się zasyfiła. znaczy nawet bardzo. częstsze płukanie powinno chyba załatwić sprawę.

na razie spróbuję tego.
co do nawożenia. czego używacie jako nawozu mikro? szczególnie to jest pytanie do specjalistów od EI bo nie ukrywam że filozofia kryjąca się za tym sposobem nawożenia bardzo mi odpowiada.
mam wrażenie że można by ją spokojnie zastosować do normalnego akwarium bez tych wszystkich co2 i innych bajerów. bo chyba przy intensywnym napowietrzaniu no i oczywiście bez oczekiwań że się będzie miało plantację roślin to spokojnie z co2 można zrezygnować.
Ostatnio zmieniony 2010-06-23, 11:33 przez spike1975, łącznie zmieniany 1 raz.

atomero
Posty: 36
Rejestracja: 2008-11-25, 11:35
Lokalizacja: Łódź

Post autor: atomero »

Testy naprawdę to służą średnio-poczatkujacym do nauki czego masz za dużo w akwarium, czego za mało ,kiedy zrobić podmiankę wody ,kiedy dolać nawozu .Potem stają się niepotrzebne gdy nauczysz się wyciagać wnioski a ,że czasami są to błedne wnioski to już inna sprawa.
Z testami jest też tak że te zwykłe są niedokładne i twoje wnioski mozesz sobie... no właśnie.Tworca metody EI korzystał z testów przy jej opracowaniu co zresztą sam przyznaje a że potem były mu niepotrzebne to normalne, ale nie wiem czy warto zaczynać bez nich -dają na początek poglądową wiedzę.
Najlepiej by było mieć możliwość porównania różnych testów wtedy wyniki byłyby bardziej miarodajne.Należy pamiętać że testy nie są wieczne mój jeden z pierwszych testów jaki kupiłem na no3 (Zooleka) do zawartości ok 30 mg/l z uporem pokazuje 0 co zresztą w swoim czasie solidnie odczułem.
Sorry dopiero przeczytałem twój nowy post - Niestety metoda EI opiera się na podawaniu CO2, dobrym oświetleniu i regularnych podmianach wody.Podawanie co2 jest raczej konieczne bo stymuluje wzrost roślin w zbiorniku w którym jest nadwyżka nawozów(powoduje zużycie maksymalnych ilości nawozu podawanego do zbiornika inaczej będzie przenawożony- chyba że zwiększysz podmiany wody)
Ostatnio zmieniony 2010-06-23, 11:50 przez atomero, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
krzych0062
Posty: 1607
Rejestracja: 2009-09-16, 19:55
Lokalizacja: Łódź

Post autor: krzych0062 »

spike1975 pisze:krzych0062 napisał/a:
Dlatego też w "zbadaniu ubytków" tych pierwiastków we wodzie przydatne są testy.


no chyba nie bardzo.
A ja będę upierał się, że jednak "bardzo" ;-) I tak jak napisałem na początku przygody z akwa roślinnym są bardzo przydatne w poznaniu co i ile ubyło z wody a czego jest za dużo. Oczywiście służy to do nauki i poznania własnego akwa. I nie mówię,że jest koniecznością ich stosowanie przy pełnym EI...bo tam wszystkiego masz na full a do tego dochodzą cotygodniowe podmiany wody, więc teoretycznie powinno być oki.
spike1975 pisze:EI bo nie ukrywam że filozofia kryjąca się za tym sposobem nawożenia bardzo mi odpowiada.
mam wrażenie że można by ją spokojnie zastosować do normalnego akwarium bez tych wszystkich co2 i innych bajerów. bo chyba przy intensywnym napowietrzaniu
Życzę powodzenia w prowadzeniu akwa w ten właśnie sposób ;-) To tak jakbyś chciał ugotować ziemniaki w osolonej wodzie, ale bez włączenia gazu... Hm...przecież węgiel z CO2 jest właśnie potrzebny roślinom do przerobienia tych wszystkich mikto i makro. A jak go nie mają to i jak mają to uczynić?
Ostatnio zmieniony 2010-06-23, 12:00 przez krzych0062, łącznie zmieniany 1 raz.

Matrixowo
Posty: 555
Rejestracja: 2009-07-27, 23:24
Lokalizacja: Zduńska Wola

Post autor: Matrixowo »

co do EI to bez CO2 raczej nie wchodzi w grę. Cała metoda polega na tym, aby nie limitować wzrostu roślin pokarmem dla roślin lecz światłem lub innymi czynnikami. Jeśli będziesz podawał dużo nawozów a nie CO2, to rośliny będą limitowane poprzez brak węgla, a to przy dużym świetle może powodować więcej złego niż dobrego. lepiej mnie a jednak cokolwiek podawać co2 i do tego nawozy zgodnie z EI. Zawsze na początek wystarcza zwykła bimbrownia jak się nie ma dużego baniaka i nie dużo światła.

Pozdro.

spike1975
Posty: 223
Rejestracja: 2010-05-18, 14:38
Lokalizacja: łódź

Post autor: spike1975 »

ale przecież co2 znajduje się normalnie w wodzie i przy intensywnym napowietrzaniu jego poziom powinien być mniej więcej stały przy danej temperaturze i ciśnieniu.
tak samo jak intensywnie napowietrzając "wypłukujesz" co2 z wody gdy jest go zbyt dużo tak samo "dodajesz" gdy jest go zbyt mało. to są tylko takie moje teorie, ale chyba tak jest.
tym bardziej że rośliny mi rosną a wgłębka jak się za bardzo rozrośnie i jest jej dużo blisko powierzchni (dostaje dużo światła) to nawet "bąbelkuje".
oczywiście przy ilości światła rzędu 1w/l żadne napowietrzanie nie da rady więc podawanie co2 jest niezbędne. ale ja mam tylko 0,36w/l dlatego nie uważam żebym się musiał bawić w bimbrownika :)
natomiast czegoś tym moim roślinom ewidentnie brakuje. myślałem o mikro na początek, jak się sytuacja nie poprawi to coś więcej, dlatego pytam.

to napisze mi ktoś czego używa do nawożenia mikroelementami?
Ostatnio zmieniony 2010-06-23, 13:34 przez spike1975, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
FLOW
Posty: 164
Rejestracja: 2009-02-04, 21:45
Lokalizacja: Łódź

Post autor: FLOW »

ja polecam sole, sam sobie dobierasz dawke kazdego z pierwiastow...

Matrixowo
Posty: 555
Rejestracja: 2009-07-27, 23:24
Lokalizacja: Zduńska Wola

Post autor: Matrixowo »

jak uważasz, ze czegoś ci brakuj to da na początek NPK, a micro nie dawaj, bo możesz się nabawić powaznych problemów. Micro się ustala zawsze na samym końcu, po macro, co2 itd.

spike1975
Posty: 223
Rejestracja: 2010-05-18, 14:38
Lokalizacja: łódź

Post autor: spike1975 »

no tak, ale NPK to wiem z czego brać a tych wszystkich mikro to nie wiem. w artykule toma barra jest coś takiego:"*CSM+B - sucha mieszanka chelatowanych mikroelementów ". ale co to jest i skąd to brać to nie mam pojęcia. bo że by rozpuszczać sole NPK to jest jasne i wszędzie piszą jakie i gdzie je kupić.
(\ /)
(O.o)
(> <) This is Bunny. Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination!

Awatar użytkownika
krzych0062
Posty: 1607
Rejestracja: 2009-09-16, 19:55
Lokalizacja: Łódź

Post autor: krzych0062 »

Zamiennikiem CSM+B jest nawóz ogrodniczy "Mikro" z Intermag-u... Używam go osobiście i jest oki. Drugim stosowanym w akwarystyce roślinnej jest "Symfonia Złota"...Jednak jest on trudniejszy w opanowaniu... ;-)
Ostatnio zmieniony 2010-06-23, 21:32 przez krzych0062, łącznie zmieniany 1 raz.

lopuch
Posty: 505
Rejestracja: 2009-06-09, 14:28
Lokalizacja: Łódź

Post autor: lopuch »

Ja uzywam symfoni micro.

waldii
Posty: 18
Rejestracja: 2009-04-27, 17:36
Lokalizacja: Zelów
Kontakt:

Post autor: waldii »

Witam, stosuje te nawozy makro i micro ale i tak nie jest coś tak :/ niby widać że rośliny rosną ale to nie jest to a i razem z nimi rosną glony - nitki. Dodatkowo leje osobno K2SO4 bo prawdopodobnie brakuje tego rośliną bo zauważyłem że starsze liście u roślin poprostu gniją i odpadają. Światło pale po 9 h pełną mocą 2x30W T8 i 2x39W T5 na zbiornik 200 l i CO2 zaczynam podawać godz przed zapaleniem światła i kończę godzinę po zgaszeniu światła na podłoże mam zwykły żwir. zastanawiam się cały czas nad tą ziemią ogrodniczą żeby dać pod żwir ale czy jest sens - hmmm. Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 2010-07-07, 00:14 przez waldii, łącznie zmieniany 2 razy.
roślinne 200l , krewetkarium 25l i 45l

ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny, Nawożenie i Pielęgnacja, CO2, Podłoża”