Cześć.
Spotkała mnie ta przyjemność już drugi raz. Najpierw miałem pokrywę plastikową, nie pamiętam jakiej firmy, świetlówki przestały działać, kupiłem nową Diversa.
Dziś z kolei przestała działać pokrywa Diversa 80x40 18W. Nie mam koncepcji jak dostać się do jej wnętrza, wszędzie jakieś plastikowe nity. Widzę że produkt jednorazowy.
Podejrzewam że, by dostać się do stateczników muszę ją rozpruć.
Czy miał ktoś już tego typu problem? Jeśli tak jak sobie z nim poradził. W jaki sposób ise do nich dostał i jak potem ją poskładał oraz czym pokleił.
Pozdrawiam
Pokrywa Diversa, jak naprawić?
Ale jeżeli to standardowe T8 z magnetycznymi statecznikami to one są na wierzchu (bo taką mam), chyba, że w nowych montują już elektromagnetyczny to trzeba odkleić osłonę, a na marginesie to ten rodzaj pokrywy to chłam i już 3 razy naprawiałem swoją.
I daj zdjęcie to podpowiemy.
I daj zdjęcie to podpowiemy.
http://akwarysci.com/forum/viewtopic.php?t=12648 - moje 144l