oświetlenie led 110cm co o tym sądzicie
oświetlenie led 110cm co o tym sądzicie
Witam.Co sądzicie o tej świetlówce led 110cm o barwie biały naturalny 6000-6500k jako pomocnicza do grolux i aquastar t5, może ktoś stosuje tego typu led,czy może daje podobne światło do philips 865 oto link http://allegro.pl/oswietlenie-led-dzien ... 89922.html
Ostatnio zmieniony 2014-10-03, 17:25 przez sopel, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam
Grzegorz
baniak 240l.
dwa filtry zewnętrzne o przepływie łącznym 1300l na godzinę obsada; paletki 2xkosiarka 4 ramirezy co2,podłoże ziemia ogrodowa,roślinność dość gęsta,światło 2x54w philips965 6800k+grolux silvana 1xphilips 865 39w
Grzegorz
baniak 240l.
dwa filtry zewnętrzne o przepływie łącznym 1300l na godzinę obsada; paletki 2xkosiarka 4 ramirezy co2,podłoże ziemia ogrodowa,roślinność dość gęsta,światło 2x54w philips965 6800k+grolux silvana 1xphilips 865 39w
Porównaj ze świetlówką 18W i odpowiedz sobie czy opłaca się tyle wydawać?
http://allegro.pl/swietlowka-60cm-t8-18 ... 11919.html
Ten produkt który ty wybrałeś kosztuje sporo a jego skuteczność świetlna wierząc aukcji to 77lm/W co jest bardzo podobne do świetlówek T5 która wynosi 76lm/W. Jeżeli szukasz oszczędności w zużywanym prądzie radze szukać czegoś z lepszym współczynnikiem. Dobre diody mocy dają 120-130lm/W (i to daje już jakąś oszczędność). Wiadomo diody mają dodatkowe zalety:
- kąt świecenia 120 stopni a nie 360 jak świetlówki
- dłuższa żywotność
Ale ja raczej bym nie dał 110zł za tą świetlówkę led (ale to jest moje prywatne zdanie).
http://allegro.pl/swietlowka-60cm-t8-18 ... 11919.html
Ten produkt który ty wybrałeś kosztuje sporo a jego skuteczność świetlna wierząc aukcji to 77lm/W co jest bardzo podobne do świetlówek T5 która wynosi 76lm/W. Jeżeli szukasz oszczędności w zużywanym prądzie radze szukać czegoś z lepszym współczynnikiem. Dobre diody mocy dają 120-130lm/W (i to daje już jakąś oszczędność). Wiadomo diody mają dodatkowe zalety:
- kąt świecenia 120 stopni a nie 360 jak świetlówki
- dłuższa żywotność
Ale ja raczej bym nie dał 110zł za tą świetlówkę led (ale to jest moje prywatne zdanie).
- arturromarr
- Posty: 225
- Rejestracja: 2008-12-23, 23:09
- Lokalizacja: Ozorków
Witam,
Zdecydowanie nie polecam. Głównymi atutami oświetlenia LED ma być ekonomia czyli ich sprawność i żywotność. Żadnego z tych dwóch nie oferują popularne świetlówki.
Są znacznie droższe od tradycyjnych źródeł światła, jednak nie przekłada się to na ich parametry.
Wykonywane są na bazie tanich diod z dalekiego wschodu przeznaczonych raczej do celów dekoracyjnych niż profesjonalnego oświetlenia. Przekłada się to na małą sprawność grubo poniżej 100lm/W co zrównuje je ze świetlówkami T5. Żywotność jest również bardzo niska ze względu na wysokie parametry pracy (prądy) jak na te diody (żeby wygenerowały maksymalnie dużo światłą). Oznacza to że przy odrobinie szczęścia (jeśli przegrzane diody nie odkleją się od podłoża) faktycznie będą świeciły dłużej od zwykłych świetlówek ale degradacja spowoduje, że np po 2 latach połową nominalnego światła. Nie wierzcie w to co piszą na opakowaniach chińskich produktów, piszą 50tyś godzin, gdzie producenci użytych diod określają ich trwałość czyli połowiczną degradację na 10-15 tyś godzin. Kolejny temat to oddawanie barw które w najnowszych tajwańskich diodach (95% rynku to Epistary) trochę poprawiono jednak większość świetlówek bazuje na starszych diodach gdzie ten parametr jest fatalny. Spektrum barw jest też raczej nie optymalne dla wzrostu roślin.
Można kupić droższe świetlówki na markowych bardziej wyselekcjonowanych diodach, ale ich owiele wyższa cena burzy sens ekonomiczny. Jeśli uzyskamy sprawność nieznacznie wyższą od T5-tek to różnica w cenie będzie się dłuże zwracać niż one poświecą.
Diody nawet te tanie są coraz lepsze, ale to jeszcze nie ten moment żeby kupić niedrogo tego typu oświetlenie tak by realnie na nim zaoszczędzić i cieszyć się ładnym światłem.
PS:
Raczej to nie wybrzmiało z tej wypowiedzi, ale ogólnie jestem fanem LED-ów. W swoim zbiorniku mam takie oświetlenie, ale własnoręcznie złożone z dobranych parametrami diod.
Zrobiłem je z ciekawości eksperymentalnie bo podzespoły nie były tanie i chociaż nie liczyłem to wądpię by się zwróciły. Zaletą jest na pewno latem mniejsza emisja ciepła. Druga rzecz to łatwe sterowanie jasnością które chcę wykorzystać w przyszłości dorabiając sterownik.
Zdecydowanie nie polecam. Głównymi atutami oświetlenia LED ma być ekonomia czyli ich sprawność i żywotność. Żadnego z tych dwóch nie oferują popularne świetlówki.
Są znacznie droższe od tradycyjnych źródeł światła, jednak nie przekłada się to na ich parametry.
Wykonywane są na bazie tanich diod z dalekiego wschodu przeznaczonych raczej do celów dekoracyjnych niż profesjonalnego oświetlenia. Przekłada się to na małą sprawność grubo poniżej 100lm/W co zrównuje je ze świetlówkami T5. Żywotność jest również bardzo niska ze względu na wysokie parametry pracy (prądy) jak na te diody (żeby wygenerowały maksymalnie dużo światłą). Oznacza to że przy odrobinie szczęścia (jeśli przegrzane diody nie odkleją się od podłoża) faktycznie będą świeciły dłużej od zwykłych świetlówek ale degradacja spowoduje, że np po 2 latach połową nominalnego światła. Nie wierzcie w to co piszą na opakowaniach chińskich produktów, piszą 50tyś godzin, gdzie producenci użytych diod określają ich trwałość czyli połowiczną degradację na 10-15 tyś godzin. Kolejny temat to oddawanie barw które w najnowszych tajwańskich diodach (95% rynku to Epistary) trochę poprawiono jednak większość świetlówek bazuje na starszych diodach gdzie ten parametr jest fatalny. Spektrum barw jest też raczej nie optymalne dla wzrostu roślin.
Można kupić droższe świetlówki na markowych bardziej wyselekcjonowanych diodach, ale ich owiele wyższa cena burzy sens ekonomiczny. Jeśli uzyskamy sprawność nieznacznie wyższą od T5-tek to różnica w cenie będzie się dłuże zwracać niż one poświecą.
Diody nawet te tanie są coraz lepsze, ale to jeszcze nie ten moment żeby kupić niedrogo tego typu oświetlenie tak by realnie na nim zaoszczędzić i cieszyć się ładnym światłem.
PS:
Raczej to nie wybrzmiało z tej wypowiedzi, ale ogólnie jestem fanem LED-ów. W swoim zbiorniku mam takie oświetlenie, ale własnoręcznie złożone z dobranych parametrami diod.
Zrobiłem je z ciekawości eksperymentalnie bo podzespoły nie były tanie i chociaż nie liczyłem to wądpię by się zwróciły. Zaletą jest na pewno latem mniejsza emisja ciepła. Druga rzecz to łatwe sterowanie jasnością które chcę wykorzystać w przyszłości dorabiając sterownik.
arturromerr, mógłbyś podać więcej szczegółów Twojego oświetlenia LED? Też zaczynam coś takiego kombinować i zbieram różne informacje. Nie jestem elektronikiem, ani elektrykiem więc jest ciężko 

Wojtek
Moje baniaki:
240l - jest - http://akwarysci.com/forum/viewtopic.php?t=8996
30l - http://akwarysci.com/forum/viewtopic.php?p=48443#48443
240l - było - http://akwarysci.com/forum/viewtopic.php?p=48341#48341
Moje baniaki:
240l - jest - http://akwarysci.com/forum/viewtopic.php?t=8996
30l - http://akwarysci.com/forum/viewtopic.php?p=48443#48443
240l - było - http://akwarysci.com/forum/viewtopic.php?p=48341#48341
Witam i bardzo dziękuję,lopuch i arturromarr super wyjaśnili temat i szybko ostudzili mnie co do zamiaru kupna tej świetlówki led tak jak napisał wojtekr prośba do arturromarr o jakiś opis tego oświetlenia.Jeszcze raz wielkie dzieki.Pozdrawiam
Pozdrawiam
Grzegorz
baniak 240l.
dwa filtry zewnętrzne o przepływie łącznym 1300l na godzinę obsada; paletki 2xkosiarka 4 ramirezy co2,podłoże ziemia ogrodowa,roślinność dość gęsta,światło 2x54w philips965 6800k+grolux silvana 1xphilips 865 39w
Grzegorz
baniak 240l.
dwa filtry zewnętrzne o przepływie łącznym 1300l na godzinę obsada; paletki 2xkosiarka 4 ramirezy co2,podłoże ziemia ogrodowa,roślinność dość gęsta,światło 2x54w philips965 6800k+grolux silvana 1xphilips 865 39w
- arturromarr
- Posty: 225
- Rejestracja: 2008-12-23, 23:09
- Lokalizacja: Ozorków
Oświetlenie w moim baniaku to swego rodzaju eksperymentatorium. Mam bazę w postaci podwieszonej belki aluminiowej, kilka zasilaczy z regulowanym prądem a diody rotacyjnie podklejam w różnych konfiguracjach. Jak poszukam typów to dam noty katalogowe przykładowych LED-ów których używałem. Na zbiorniku mam szybę więc diody są bezpieczne a ich strumień ładnie się rozprasza na skroplonej wodzie. W przyszłści planuję większy zbiornik i chciałbym do tego czasu rozpracować temat oświetlenia go.
Temat oświetlenia LED to "temat rzeka" możecie wierzyć. Trzeba wiele wiedzieć aby zrobić dobre źródło światła a producenci wypuszczają co chwilę nowe modele.
Są pewne generalne zasady które warto zrozumieć bo rewolucja LED-owa jest faktem i niedługo będziemy skazani na to źródło światła.
Sprawność diod czyli ile światła [lm] generują z jednostki mocy [w] zależy od wielu czynników:
-rodzaju diody, generacji, modelu producenta. Proste diody innego typu mają własne nomalne sprawności i przy tych samych warunkach zasilania dadzą inny strumień światła. Różnice pomiędzy modelami są ogromne bo powstają coraz to nowsze generacji. Warto wiedzieć że podawana nominalna sprawność diod (często powielana przez producentów lamp) jest mierzona w optymalnych warunkach zasilania (niski prąd) więc w gotowym oświetleniu jest znacznie niższa.
-tzw. "binu" diody. Dany typ led-a jest produkowany w dużym rozrzucie jakościowym dlatego są sortowane w grupy. różnice między najgorszymi a najlepszymi binami mogą być dwukrotne, czyli sam typ diody nie jest gwarancją jej sprawności. Możemy mieć dwie lampy na tym samym typie LED-ów a będą generowały różną ilość światła przy tym samym zasilaniu. Gorsze biny są tańsze więc wcale nierzadko są stosowane.
-Parametrów pracy diody czyli prądu jaki przez nią płynie. Sprawność diody zależy od natężenia prądu zasilania i szybko spada wraz z jego wzrostem. Przykładowo mając kilka identycznych diod aby uzyskać tą samą ilość światła możemy 10 szt zasilić większym prądem albo np. 15szt mniejszym. Inaczej jeśli te ilości zasilimy tym samym prądem co do wartości to tam gdzie jest więcej diod wygeneruje się większa ilość światła czyli sprawność układu będzie lepsza. Zgadnijcie w którą stronę próbują iść producenci oświetlenia zwiększania czy zmniejszania prądu? :) większy prąd przekłada się zgodnie z fizyką na większą emisję ciepła czyli rośnie temperatura złącza diody i przyspiesza się degradacja (spadek jasności w czasie).
Zasilając diody prądem bliższym optymalnemu (przeważnie 0,3-0,5 maksymalnego) musimy użyć ich więcej aby uzyskać wymaganą ilość światła, ale uzyskamy wyższą sprawność lampy, potrzebne będzie mniejsze chłodzenie (radiator), wydłuży się żywotność lampy ....ale lampa stanie się droższa. Dlatego typ, ilość i jakość LED-ów przekłada się zasadniczo na ekonomię. Z jednej strony mamy coraz lepszą lampę a z drugiej staje się ona coraz droższa więc zyski z oszczędności mogą zastać "zjedzone" kosztami zakupu. Ważne jest więc w LED-ach wypośrodkowanie użytych technologii i optymalne ich użycie.
Pozdrawiam
Temat oświetlenia LED to "temat rzeka" możecie wierzyć. Trzeba wiele wiedzieć aby zrobić dobre źródło światła a producenci wypuszczają co chwilę nowe modele.
Są pewne generalne zasady które warto zrozumieć bo rewolucja LED-owa jest faktem i niedługo będziemy skazani na to źródło światła.
Sprawność diod czyli ile światła [lm] generują z jednostki mocy [w] zależy od wielu czynników:
-rodzaju diody, generacji, modelu producenta. Proste diody innego typu mają własne nomalne sprawności i przy tych samych warunkach zasilania dadzą inny strumień światła. Różnice pomiędzy modelami są ogromne bo powstają coraz to nowsze generacji. Warto wiedzieć że podawana nominalna sprawność diod (często powielana przez producentów lamp) jest mierzona w optymalnych warunkach zasilania (niski prąd) więc w gotowym oświetleniu jest znacznie niższa.
-tzw. "binu" diody. Dany typ led-a jest produkowany w dużym rozrzucie jakościowym dlatego są sortowane w grupy. różnice między najgorszymi a najlepszymi binami mogą być dwukrotne, czyli sam typ diody nie jest gwarancją jej sprawności. Możemy mieć dwie lampy na tym samym typie LED-ów a będą generowały różną ilość światła przy tym samym zasilaniu. Gorsze biny są tańsze więc wcale nierzadko są stosowane.
-Parametrów pracy diody czyli prądu jaki przez nią płynie. Sprawność diody zależy od natężenia prądu zasilania i szybko spada wraz z jego wzrostem. Przykładowo mając kilka identycznych diod aby uzyskać tą samą ilość światła możemy 10 szt zasilić większym prądem albo np. 15szt mniejszym. Inaczej jeśli te ilości zasilimy tym samym prądem co do wartości to tam gdzie jest więcej diod wygeneruje się większa ilość światła czyli sprawność układu będzie lepsza. Zgadnijcie w którą stronę próbują iść producenci oświetlenia zwiększania czy zmniejszania prądu? :) większy prąd przekłada się zgodnie z fizyką na większą emisję ciepła czyli rośnie temperatura złącza diody i przyspiesza się degradacja (spadek jasności w czasie).
Zasilając diody prądem bliższym optymalnemu (przeważnie 0,3-0,5 maksymalnego) musimy użyć ich więcej aby uzyskać wymaganą ilość światła, ale uzyskamy wyższą sprawność lampy, potrzebne będzie mniejsze chłodzenie (radiator), wydłuży się żywotność lampy ....ale lampa stanie się droższa. Dlatego typ, ilość i jakość LED-ów przekłada się zasadniczo na ekonomię. Z jednej strony mamy coraz lepszą lampę a z drugiej staje się ona coraz droższa więc zyski z oszczędności mogą zastać "zjedzone" kosztami zakupu. Ważne jest więc w LED-ach wypośrodkowanie użytych technologii i optymalne ich użycie.
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 2014-10-07, 20:35 przez arturromarr, łącznie zmieniany 1 raz.
Przykład o tym co pisze kolega podam na przykładzie diod które ja stosuje a mianowicie diod cree XP-E. Są to diody które można maksymalnie wysterować do prądu o wartości 1A. Przy czym im mniejszy prąd tym sprawność jest lepsza i żywotność dłuższa (związane to jest właśnie z mniejszą temperaturą pracy diody). Najczęściej wysterowuje się je na 350mA lub 700mA. Z wykresu wydajności można powiedzieć że do 350mA ilość światła (lm) rośnie prawie liniowo wraz ze wzrostem prądu. Dalej już niestety nie. I tak dwie wartości z binu jakie ja mam w swoim oświetleniu (dane producenta nie moje bo nie mam sprzętu żeby to zmierzyć ale ktoś sprawdzał diody cree na innym forum i wartości raczej nie są niższe od tych katalogowych o ile sprzedawca nie oszuka przy sprzedaży):
- dla 350mA ilość światła z mojej diody białej zimnej XP-E R3 to 122lm (prąd jaki pobiera to ok 3V czyli 1 dioda ok 1W, więc wydajność 122lm/W)
- dla 700mA nie jest niestety 2 razy więcej a przyrost wynosi jedynie 80% co daje ok 220lm (tu już ok 3,15-3,2V a tu jedna diod 2,2W, a tu 100lm/W )
Więc zmniejszając koszty lampy zmniejszamy także oszczędność wynikającą z zużycia prądu.
Wszystkie te wartości dotyczą pracy w temperaturze 25 stopni celcjusza. według producenata ilość światła spada liniowo do 70% przy temperaturze 150 stopni C (przy 350mA).
- dla 350mA ilość światła z mojej diody białej zimnej XP-E R3 to 122lm (prąd jaki pobiera to ok 3V czyli 1 dioda ok 1W, więc wydajność 122lm/W)
- dla 700mA nie jest niestety 2 razy więcej a przyrost wynosi jedynie 80% co daje ok 220lm (tu już ok 3,15-3,2V a tu jedna diod 2,2W, a tu 100lm/W )
Więc zmniejszając koszty lampy zmniejszamy także oszczędność wynikającą z zużycia prądu.
Wszystkie te wartości dotyczą pracy w temperaturze 25 stopni celcjusza. według producenata ilość światła spada liniowo do 70% przy temperaturze 150 stopni C (przy 350mA).
Ostatnio zmieniony 2014-10-07, 20:55 przez lopuch, łącznie zmieniany 1 raz.
- arturromarr
- Posty: 225
- Rejestracja: 2008-12-23, 23:09
- Lokalizacja: Ozorków
To jest sztuczka wytwórców diod, czyli podawanie sprawności dla warunków niemal labolatoryjnych. Dlatego napisałem żeby się nimi mocno nie sugerować.lopuch pisze:Wszystkie te wartości dotyczą pracy w temperaturze 25 stopni celcjusza.
Realna temperatua złącza ( nie oboudowy diody) nawet przy dobrym odprowadzeniu ciepła dla prądów bliskich maksymalnym będzie zawsze większa od 90 stopni.
W praktyce przy prądzie 700 mA dla tych diod sprawność spadnie Ci do przedziału 80-90 lm/W.
Do tego sprawność zasilacza, oprawy (kolimatory, odbłyśniki rozpraszacze, itd) i robi się mniej wesoło.
Nie trzeba się tym łamać bo diody itak pozostają najwydajniejszym źródłem, ale warto wiedzieć jak wygląda to w cyfrach.
Dla tych diod optymalniejsze będzie zasilanie 350-500 mA. Koszt wzrośnie (potrzeba więcej diod) ale sprawność "odskoczy" trochę od poziomu zwykłych T5 a i poświeci dłużej.
Ostatnio zmieniony 2014-10-07, 21:14 przez arturromarr, łącznie zmieniany 2 razy.
W nowych produktach firma Cree podaje już wartości lm dla 25 stopni i 85 stopni celcjusza. Ja moje diody kupowałem dawno temu jeszcze przy starym akwarium. Obecnie zastanowił bym się nad diodami XB-D (ze względu na dobrą cenę jak na cree. A tu link do danych o tych diodach potwierdzający że podają wartości zarówno dla 25 jak i 85 stopni C:
https://www.maritex.com.pl/media/upload ... mpXB-D.pdf
https://www.maritex.com.pl/media/upload ... mpXB-D.pdf
Dzięki za wyjaśnienia,doszedłem do wniosku że to dla mnie zbyt skomplikowana sprawa więc na dzień dzisiejszy brzydko mówiąc dam sobie siana i pozostanę przy świetlówkach t5
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Grzegorz
baniak 240l.
dwa filtry zewnętrzne o przepływie łącznym 1300l na godzinę obsada; paletki 2xkosiarka 4 ramirezy co2,podłoże ziemia ogrodowa,roślinność dość gęsta,światło 2x54w philips965 6800k+grolux silvana 1xphilips 865 39w
Grzegorz
baniak 240l.
dwa filtry zewnętrzne o przepływie łącznym 1300l na godzinę obsada; paletki 2xkosiarka 4 ramirezy co2,podłoże ziemia ogrodowa,roślinność dość gęsta,światło 2x54w philips965 6800k+grolux silvana 1xphilips 865 39w
Mam u siebie 5 takich "świetlówek" LED 5630 o długości 90cm, od sprzedawcy który robi wspólne zakupy z Panem Scolco z Twojego linku.
Do tego świecę 2x39W grolux + Aquastar.
Na razie mam takie spostrzeżenia:
- grzeją się mniej niż świetlówki
- światło jest jaśniejsze niż świetlówki gdy patrzymy bezpośrednio na nie, ale punktowe-kierunkowe, przez co nie ma takiej jakby "mgły" jak przy świetlówkach.
Firma zoolight.pl sprzedaje podobne zestawy składające się z dwóch pasków led 5630 zamkniętych w jednej tubie. Twierdzą przy tym, że jedna taka tuba zastępuje 2x39W. Z moich doświedczeń jest to bzdura kompletna.
2 tuby z paskami LED 5630 świecą wg mnie porównywalnie do jednej świetlówki T5 45W 92,5cm z odbłyśnikiem. 1 metr paska LED 5630 ma moc 18W bodajże, co daje ok 33W dwóch pasków po 90cm.
Moim zdaniem same paski LED nie dadzą rady w rośliniaku, najwyżej jako uzupłenienie. Czas pokaże jak długo wytrzymają. Lubię eksperymentować, więc się skusiłem.
Do tego świecę 2x39W grolux + Aquastar.
Na razie mam takie spostrzeżenia:
- grzeją się mniej niż świetlówki
- światło jest jaśniejsze niż świetlówki gdy patrzymy bezpośrednio na nie, ale punktowe-kierunkowe, przez co nie ma takiej jakby "mgły" jak przy świetlówkach.
Firma zoolight.pl sprzedaje podobne zestawy składające się z dwóch pasków led 5630 zamkniętych w jednej tubie. Twierdzą przy tym, że jedna taka tuba zastępuje 2x39W. Z moich doświedczeń jest to bzdura kompletna.
2 tuby z paskami LED 5630 świecą wg mnie porównywalnie do jednej świetlówki T5 45W 92,5cm z odbłyśnikiem. 1 metr paska LED 5630 ma moc 18W bodajże, co daje ok 33W dwóch pasków po 90cm.
Moim zdaniem same paski LED nie dadzą rady w rośliniaku, najwyżej jako uzupłenienie. Czas pokaże jak długo wytrzymają. Lubię eksperymentować, więc się skusiłem.
Witam no i to tym bardziej przekonuje mnie za stosowaniem świetlówek t5 z tych postów wynika że na energi się nie zaoszczędzi a i na jakości światła nie ma szału.Pozdrawiam
Pozdrawiam
Grzegorz
baniak 240l.
dwa filtry zewnętrzne o przepływie łącznym 1300l na godzinę obsada; paletki 2xkosiarka 4 ramirezy co2,podłoże ziemia ogrodowa,roślinność dość gęsta,światło 2x54w philips965 6800k+grolux silvana 1xphilips 865 39w
Grzegorz
baniak 240l.
dwa filtry zewnętrzne o przepływie łącznym 1300l na godzinę obsada; paletki 2xkosiarka 4 ramirezy co2,podłoże ziemia ogrodowa,roślinność dość gęsta,światło 2x54w philips965 6800k+grolux silvana 1xphilips 865 39w
Jak chcecie dobre oświetlenie led (takie energooszczędne i barwowo dopasowane) to niestety zostąją do wyboru jedynie diody mocy a nie smd. Samemu wykonanie oświetlenia gwarantuje że będziesz miał to co będziesz chciał. Niestety ceny dobrych diód mocy nie są niskie i koszt stworzenia oświetlenia (budowy lampy) nie jest niski. Ale jeżeli jest dobrze zbudowana (nie działa na nie woda zbyt agresywnie) to faktycznie diody świecą bardzo długo.
- arturromarr
- Posty: 225
- Rejestracja: 2008-12-23, 23:09
- Lokalizacja: Ozorków
Takie małe sprostowanie.
SMD to rodzaj montażu elektronicznych elementów (w tym diod) a nie rodzaj diod.
Obecnie praktycznie wszystkie diody mocy są wykonywane dla montażu powierzchniowego czyli SMD.
SMD to rodzaj montażu elektronicznych elementów (w tym diod) a nie rodzaj diod.
Obecnie praktycznie wszystkie diody mocy są wykonywane dla montażu powierzchniowego czyli SMD.
Ostatnio zmieniony 2014-12-13, 23:44 przez arturromarr, łącznie zmieniany 1 raz.