Problem w tym, że nawet nie bardzo wiadomo jakie faktycznie mają parametry "tanie diody". Obiecałem ciekawy artykuł o diodach i chciałem zebrać trochę rzetelnych informacji o diodach mocy dostępnych na rynku, a tu lipa. Co dzwonię do sprzedawcy z prośbą o specyfikację i nr seryjne, to okazuje się, że specyfikacją jest opis na stronie. Dla przykładu ledy kupione przez TaTaDooRa mają opis typu "700-800mA, 3,8-4,2V, 200-220lm i moc 3W", a z wyliczeń wynika min 0,7Ax3,8V=2,66W max 0,8Ax4,2V=3,36W, czyli moc tego leda waha się w granicach 2,66-3,36W, a nie jak sprzedawca opisał równe 3W. Określając sprawność tego leda otrzymujemy 220lm/2,66W=82,71lm/W (bardzo słaby wynik, ale jeszcze do przyjęcia) lub 220lm/3,36W=65,48lm/W (wynik porównywalny do diod smd5050 wykorzystywanych w tanich taśmach led, czyli BUBEL, a nie dioda mocy). Jak widzicie taka rozpiętość wyników uniemożliwia rozsądną ocenę.s050197 pisze:te diody Cree są strasznie drogie w porównaniu do jak to nazwałeś podrób. czy jest aż taka różnica w jakości że warto zapłacić kilkanaście razy więcej za 1 diodę???
Jeśli chodzi o drożyznę, to nie wiem skąd bierzecie ceny, bo diody Cree nie są kilkanaście razy droższe od innych diod mocy. Cena wyżej krytykowanej diody wynosi 3,99zł, a Cree XT-E ok. 10zł, to gdzie to kilkanaście razy?
Wypowiedź kolegi Lukiki jest delikatnie ujmując niepoważna, tym bardziej, że sam ceni profesjonalizm w akwarystyce. Chcąc oddać jej wartość merytoryczną, przyrównam ją do wypowiedzi typu "mam w swoim akwarium najlepsze parametry wody na świecie". Pewnie już wszyscy wiedzą jakie są to parametry. Lukiki zbiorniczki robisz genialne, ale po Twojej wypowiedzi opadły mi ręce.
Problem spadku żywotności led występuje gdy, pracuję przy zbyt wysokiej temperaturze, na zbyt wysokim prądzie, lub są tanim BUBLEM. Problem w tym, że wiele dostępnych lamp led jest ze złym chłodzeniem lub na maksymalnych prądach. Dlaczego tak się dzieje? Klienci szukają jak najtańszych produktów więc sprzedawcy sprzedają im buble z pięknym opisem marketingowym.wojtekr pisze:Argument, przeciw, który mnie najbardziej przekonuje, to ich żywotność i osłabienie parametrów z czasem i pod działaniem wilgoci z akwarium.
Problemu z wilgocią nie ma gdy ledy są zamknięte w szczelnej obudowie.
W przyszłym miesiącu, jak dam radę, umieszczę DIY lampy led. Będzie to lampa szczelnie odizolowana od wilgoci, na odpowiednio dobranym radiatorze i z efektem świt/zmierzch oczywiście. Ci, którzy nie chcą sami jej robić, mogą się zgłaszać do mnie. Tylko podkreślam, nie robię oświetlenia po kosztach i z niezabezpieczoną instalacją elektryczną.