Powiem tak...oczywiście, że jest to T-5-ka 45W...mam ją przez "nadgorliwość" pewnego znajomegomc_majcher pisze: A co do świetlówki Sera (jeśli jest 45w T5) to chcesz się zamienić na groluxa czy sprzedać


Powiem tak...oczywiście, że jest to T-5-ka 45W...mam ją przez "nadgorliwość" pewnego znajomegomc_majcher pisze: A co do świetlówki Sera (jeśli jest 45w T5) to chcesz się zamienić na groluxa czy sprzedać
Ja mam same 45W tak więc targu nie dobjemykrzych0062 pisze:Powiem tak...oczywiście, że jest to T-5-ka 45W...mam ją przez "nadgorliwość" pewnego znajomegomc_majcher pisze: A co do świetlówki Sera (jeśli jest 45w T5) to chcesz się zamienić na groluxa czy sprzedaćBo miał mi kupić 54W 105cm długości a w związku, że takowej akurat nie było na giełdzie, więc w zamian kupił mi ww. Dlatego też w grę wchodzi zamiana, ale na 54W lub sprzedaż
''Nie sprzymierzeniec stał się sprzymierzeńcem''Czarek pisze:i nie pisz że Lukiki ma rację bo widzę że stajesz się adwokatem
Irku dlaczego? Chętnię się dowiem czegoś nowego. O ile mnie pamięć nie myli na studiach itd zawsze mnie uczono, że wydajność źródła światła mierzy się w lumenach. I dlatego jeżeli kupujemy źródła światła o tej samej mocy to nie zawsze będziemy mieć taką samą ilość światła.... Osoba nie zdająca sobie sprawy z tego kupi np w markecie żródła światła o tej samej mocy ale o mniejszej wydajności, przychodzi do domu wkręca i w pokoju jest ciemniej.... Wystarczy kupić np zwykłe żarówki np 40W o 400 lumenach i halogenowe o podobnej mocy ale już 625 lumenowe. I sprawdzić efekt oświetlenia...Irek pisze: Lumen to jednostka praktycznie nie mająca żadnego znaczenia w hodowli roślin.
Bo tak jak napisał Irek, lumen to ludzka jednostka. Preferuje środek widma – okolice 550 nm.mario150375 pisze: O ile mnie pamięć nie myli na studiach itd zawsze mnie uczono, że wydajność źródła światła mierzy się w lumenach.
Pigul71 pisze:to te wartości wynoszą odpowiednio: 18,1 29,1 27,9 uE/s. Czyli optycznie najciemniejsza jest "dla roślin" o 50% "jaśniejsza"..