Sump zamknięty w szafce
Sump zamknięty w szafce
Tak sobie myślę o nowym akwarium. i zastanawia mnie jedna rzecz. Filtrem będzie sump ~120l zamknięty w szafce pod akwa. Zastanawia mniej jak zachowuje się szafka, a raczej jej drewniane części. Wiadomo że woda paruje i czy dziury w plecach szafki do wentylacji wystarczają żeby parującą wodę odprowadzić ? Jakie macie swoje doświadczenia w tym zakresie ?
Moja była Tanganika -
Ja zakładam że to akwarium z tym sumpem postoi tam dość długo. Interesowały by mnie spostrzeżenia ludzi którzy od dawna z czegoś takiego korzystają.
A tak przy okazji jakieś mądre i życiowe rady jak projektować i rozwiązać instalacje związane z sumpem ?
A tak przy okazji jakieś mądre i życiowe rady jak projektować i rozwiązać instalacje związane z sumpem ?
Moja była Tanganika -
co do rad to pamiętaj o łatwym dostępie to najważniejsze bo jak masz potem materiał filtracyjny wyjąć to jest masakra w pracy mam filtr żwirowy pod płaszczkami 500l i robi w nim coś to masakra jest strasznie nieporęczny Szeroki na 70 cm i wysoki na 60cm, kaszana bo od góry akwa do płyty jest tylko 15cm nie da się tam nic zrobi bez wymyślania narzędzi
przede wszystkim szafka musi by duża i przestronna ja mam u siebie szafkę z kątownika obitą drewnem polakierowanym i jej się nic nie dzieje. Wodoodporny MDF mam w pracy tanie rozwiązanie i w miarę estetyczne.

Ostatnio zmieniony 2009-12-09, 22:54 przez king, łącznie zmieniany 1 raz.
Moje rady są następujące:
- dostęp rzeczywiście jest bardzo ważny, jeśli stoi w szafce to niech ten sump będzie na tyle niski żebyś mógł tam głowę wsadzić i na niego z góry lub za niego zerknąć. Ja mam za nim odpływ i jak się wciskam żeby spojrzeć czy wszystko ok to mnie gniecie w klatkę bardzo i kiedyś pewnie tam utknę.
- jeśli masz mieć odpływ czy dopływ to rozplanuj to tak, żeby dostęp do krytycznych miejsc jak zawory itd był po bokach lub z przodu. Ja, tak jak pisałem, mam odpływ z tyłu, niby fajnie bo nie widać ale przez to same problemy miałem... już na etapie wstawiania pustego sumpa i podłączenia rurek do odpływu.
- szczeliny między dnem a przegrodą powinny mieć co najmniej 7 cm. Tzn wszystko zależy od wypełnienia, im drobniejsze tym większa powinna być szczelina. Ja mam średnią gąbkę i szczeliny po 5 i zdążyły mi się już raz przypchać. Ale to przez piasek, który przy odmulaniu lądował w sumpie.
Jak coś wymyślę to jeszcze napiszę.
- dostęp rzeczywiście jest bardzo ważny, jeśli stoi w szafce to niech ten sump będzie na tyle niski żebyś mógł tam głowę wsadzić i na niego z góry lub za niego zerknąć. Ja mam za nim odpływ i jak się wciskam żeby spojrzeć czy wszystko ok to mnie gniecie w klatkę bardzo i kiedyś pewnie tam utknę.
- jeśli masz mieć odpływ czy dopływ to rozplanuj to tak, żeby dostęp do krytycznych miejsc jak zawory itd był po bokach lub z przodu. Ja, tak jak pisałem, mam odpływ z tyłu, niby fajnie bo nie widać ale przez to same problemy miałem... już na etapie wstawiania pustego sumpa i podłączenia rurek do odpływu.
- szczeliny między dnem a przegrodą powinny mieć co najmniej 7 cm. Tzn wszystko zależy od wypełnienia, im drobniejsze tym większa powinna być szczelina. Ja mam średnią gąbkę i szczeliny po 5 i zdążyły mi się już raz przypchać. Ale to przez piasek, który przy odmulaniu lądował w sumpie.
Jak coś wymyślę to jeszcze napiszę.