Kostka 30x30x30 - jaki filtr?
Kostka 30x30x30 - jaki filtr?
Witam:)
Potrzebuję kupić filterek do kostki przeznaczonej na krewetkarium. W zestawie który dostałem jest wewnętrzny Aquael pat-mini do którego średnio bym się skłaniał.
Tak samo jeśli chodzi o kaskadę, będę starał się dążyć do tego żeby w akwa były tylko 2 rurki z plexi i tyle:)
Najbardziej odpowiadałby mi jakiś malutki kubełek - coś w stylu HW-602 bądź Resun CY-20.
Co o tym myślicie i jakie filtry stosujecie w swoich krewetkariach??
Pozdrawiam
Potrzebuję kupić filterek do kostki przeznaczonej na krewetkarium. W zestawie który dostałem jest wewnętrzny Aquael pat-mini do którego średnio bym się skłaniał.
Tak samo jeśli chodzi o kaskadę, będę starał się dążyć do tego żeby w akwa były tylko 2 rurki z plexi i tyle:)
Najbardziej odpowiadałby mi jakiś malutki kubełek - coś w stylu HW-602 bądź Resun CY-20.
Co o tym myślicie i jakie filtry stosujecie w swoich krewetkariach??
Pozdrawiam
EHEIM aquacompact z zewnętrznych.
Ciekawy jest też wewnętrzny EHEIM aquacorner.
Ciekawy jest też wewnętrzny EHEIM aquacorner.
Wojtek
Moje baniaki:
240l - jest - http://akwarysci.com/forum/viewtopic.php?t=8996
30l - http://akwarysci.com/forum/viewtopic.php?p=48443#48443
240l - było - http://akwarysci.com/forum/viewtopic.php?p=48341#48341
Moje baniaki:
240l - jest - http://akwarysci.com/forum/viewtopic.php?t=8996
30l - http://akwarysci.com/forum/viewtopic.php?p=48443#48443
240l - było - http://akwarysci.com/forum/viewtopic.php?p=48341#48341
Ja proponuje kaskadę, jednak jesli chcesz kubełek to aquacompact jak dla mnie ma za małą pojemność na wkłady, pisałem juz o tym w jakims temacie. W cenie 150zł kupisz używany ( często naprawde mało) kompletny eheim 2213, przepływ ten sam a 3 razy więcej miejsca na złoża, co dla filtracji ma ogromne znaczenie
Łukasz
Łukasz, zgadza się, ale nie popadajmy w skrajności, bo idąc tą drogą, to w tej cenie też możemy kupić używany filtr który nadaje się do 1000l akwarium, a tam dopiero jest o wiele więcej miejsca na złoża. A czy to faktycznie ma znaczenie dla filtracji? Pewnie ma, ale sama filtracja wszystkiego nie załatwi. Ja taka kostkę na początku prowadziłem z filterkiem mini aguaela, który był w zestawie. Jak wyglądała kostka można zobaczyć w jednym z moich wpisów, gdzie ją prezentowałem.lukaszLDZ pisze:W cenie 150zł kupisz używany ( często naprawde mało) kompletny eheim 2213, przepływ ten sam a 3 razy więcej miejsca na złoża, co dla filtracji ma ogromne znaczenie
Chyba nie o to chodzi, żeby nam cała woda z akwarium 100 razy w ciągu godziny przeszła przez media

Wojtek
Moje baniaki:
240l - jest - http://akwarysci.com/forum/viewtopic.php?t=8996
30l - http://akwarysci.com/forum/viewtopic.php?p=48443#48443
240l - było - http://akwarysci.com/forum/viewtopic.php?p=48341#48341
Moje baniaki:
240l - jest - http://akwarysci.com/forum/viewtopic.php?t=8996
30l - http://akwarysci.com/forum/viewtopic.php?p=48443#48443
240l - było - http://akwarysci.com/forum/viewtopic.php?p=48341#48341
Ale Wojtku, Objętość mediów filtracyjnych to nie to samo co prędkość przepływu. Są filtry gdzie jest objętość x i prędkość przepływu (daje dane od czapy) 200l/h a są filtry gdzie media mają objętość 2x, a prędkość przepływu jest ta sama. I Łukaszowi raczej o to chodziło. I w tym wypadku się z nim zgadzam w 100%. Po kiego grzyba w małej kostce nam jakieś ogromne przepływy? i tak byśmy przykręcali ten filtr, a objętość mediów im większa tym lepszawojtekr pisze:Łukasz, zgadza się, ale nie popadajmy w skrajności, bo idąc tą drogą, to w tej cenie też możemy kupić używany filtr który nadaje się do 1000l akwarium, a tam dopiero jest o wiele więcej miejsca na złoża. A czy to faktycznie ma znaczenie dla filtracji? Pewnie ma, ale sama filtracja wszystkiego nie załatwi. Ja taka kostkę na początku prowadziłem z filterkiem mini aguaela, który był w zestawie. Jak wyglądała kostka można zobaczyć w jednym z moich wpisów, gdzie ją prezentowałem.lukaszLDZ pisze:W cenie 150zł kupisz używany ( często naprawde mało) kompletny eheim 2213, przepływ ten sam a 3 razy więcej miejsca na złoża, co dla filtracji ma ogromne znaczenie
Chyba nie o to chodzi, żeby nam cała woda z akwarium 100 razy w ciągu godziny przeszła przez media

Posiadanie zwierząt NIE JEST obowiązkiem, natomiast ich posiadanie RODZI OBOWIĄZKI.
Matt, ja z kolei z tym nie do końca się zgadzam. To jest powtarzane jak mantra, ale przecież są jakieś granice? Tak jak w przypadku ilości światła [W/l] stwierdzono, że jest pewna moc (juz nie pamiętam ile), której przekroczenie nic już nie wnosi, tak z pewnością musi być i w przypadku filtracji. Na razie kierujemy się tzw. zdrowym rozsądkiem, którego niedługo zacznie brakować.mat114 pisze:a objętość mediów im większa tym lepsza
Nie można zwiększać w nieskończoność objętości mediów, bo nam wody z akwarium nie starczy, zeby przez filtr przeszła

Producent ogranicza minimalne hamowanie przepływu i przy porządnym kuble nawet przepływ na minimum będzie robił wirówkę w takiej kostce jak opisywana powyżej.
Nie można też w nieskończoność hamować przepływu samemu, bo filtr straci swoją rolę - np. nie natlenimy żyjących w nim bakterii.
A może podejmijmy się takiego zadania..... znajdźmy gdzieś wiarygodne badania czy wyliczenia teoretyczne jaka jest największa objętość mediów filtracyjnych, powyżej której fitrowanie staje się już nieefektywne.
Wojtek
Moje baniaki:
240l - jest - http://akwarysci.com/forum/viewtopic.php?t=8996
30l - http://akwarysci.com/forum/viewtopic.php?p=48443#48443
240l - było - http://akwarysci.com/forum/viewtopic.php?p=48341#48341
Moje baniaki:
240l - jest - http://akwarysci.com/forum/viewtopic.php?t=8996
30l - http://akwarysci.com/forum/viewtopic.php?p=48443#48443
240l - było - http://akwarysci.com/forum/viewtopic.php?p=48341#48341
Myślę, że nie ma czegoś takiego.... Media mogą być po prostu w mniejszej ilości zasiedlone przez bakterie bo będzie im brakować papu(tak na chłopski rozum) Ale gdy nasz filtr będzie mocniej obciążony to będzie łatwiej przerobić to wszystko co w wodzie siedzi.wojtekr pisze:jaka jest największa objętość mediów filtracyjnych, powyżej której fitrowanie staje się już nieefektywne.
Jasne, że nie można, trzeba mieć łeb na karku i myśleć. Po kiego grzyba mam dla paru krewetek odpalać filtr który bez większego problemu pociągnie ze 300l z jakimiś brudasamiwojtekr pisze:Nie można zwiększać w nieskończoność objętości mediów, bo nam wody z akwarium nie starczy, zeby przez filtr przeszła (mam na myśli, że więcej wody będzie w filtrze niż w akwarium).


Ostatnio zmieniony 2012-12-12, 21:32 przez mat114, łącznie zmieniany 2 razy.
Posiadanie zwierząt NIE JEST obowiązkiem, natomiast ich posiadanie RODZI OBOWIĄZKI.
ilość bakterii zależy od pożywki
tu macie ciekawy artykuł:
tu macie ciekawy artykuł:
Jak rozwiązać problem "Zespołu nowego zbiornika" (New Tank Syndrome - NTS)
Odpowiadamy na najczęściej zadawane pytania na temat jednego z najgroźniejszych zabójców ryb akwariowych.
Czym właściwie jest Zespół nowego zbiornika?
Jak to zabija rybę?
Dlaczego to trwa tak długo?
Czego bakterie potrzebują, aby przyrastać?
Dlaczego to dotyka mnie?
Jak rozwiązać problem?
Czego potrzebuję, aby znaleźć rozwiązanie?
A biostartery? Czy nie pomagają?
Więc mogę wpuścić ryby od razu, czy nie?
Jak długo mogę odczekać, zanim wpuszczę więcej?
Ile czasu upływa, aż zbiornik jest w pełni dojrzały?
Czym właściwie jest Zespół nowego zbiornika?
Nowe zbiorniki są często przyczyną zniechęcenia się wielu początkujących akwarystów. Wszystkie akwaria wymagają pewnego czasu na rozruch, czyli dojrzenie przed wpuszczeniem pierwszych ryb. Zespół nowego zbiornika (NTS) jest spowodowany zachwianiem równowagi w akwarium przez dodanie zbyt dużej ilości ryb na raz.
Problemy zaczynają się pojawiać, gdy zbyt duża obsada produkuje odpady, które odkładają się w akwariach. Bakterie kolonizują wnętrze filtra i przetwarzają te szkodliwe odpady. Rozwój wystarczającej ilości bakterii wymaga jednak wielu tygodni, zanim będą mogły poradzić sobie z taką ilością szkodliwych związków.
Dodanie zbyt wielu ryb w jednym czasie będzie skutkować tym, że ilość odpadów będzie zwiększać się szybciej niż namnażające się bakterie mogą przerobić. Ponieważ przyrost odpadów przekracza przyrost bakterii, ryby będą narażone na trujący poziom ich własnych zanieczyszczeń, co powoduje choroby.
Jak to zabija rybę?
Toksyny produkowane przez ryby są bardzo trujące. W początkowej fazie zespołu nowego zbiornika wysoki poziom osiąga stężenie amoniaku, choć ilość, która faktycznie może zaszkodzić rybom, zależy w dużej mierze od innych czynników, takich jak pH i temperatura. Zbiornik z wodą o odczynie zasadowym, w którym utrzymywana jest wysoka temperatura, jest znacznie bardziej niebezpieczny, niż taki, w którym woda jest chłodniejsza i bardziej kwaśna.
Amoniak jest przyczyną oparzeń ryb, a objawy są oczywiste. Ryba z trudem łapie oddech tuż przy powierzchni wody, delikatna błona skrzeli ulega uszkodzeniu - lub też ryba po prostu stara się uciec z piekielnych warunków panujących w akwarium .
Azotyny to inne szkodliwe związki produkowane w tej początkowej fazie. Zabijają poprzez negatywny wpływ na parametry krwi ryb, nasycając ją methemoglobiną, która konkuruje z hemoglobiną w poborze tlenu.
Methemoglobina wiąże tlen, ale nie zwalnia go, powodując, że żelazo we krwi utlenia się i staje się bezużyteczne. W ten sposób ryby tak naprawdę duszą się od wewnątrz, na poziomie komórkowym.
Oba te związku, jeśli są obecne w wodzie, atakują układ odpornościowy ryb i zmniejszają ich odporność na choroby i infekcje.
Dlaczego to trwa tak długo?
Bakterie przerabiające te związki potrzebują dużo czasu, aby osiedlić się w filtrze, paradoksalnie ich poziom jest też ograniczany przez wysokie stężenie szkodliwych odpadów, których przetwarzanie jest czasochłonne.
Innym czynnikiem hamującym wzrost bakterii jest niski poziom tlenu.
Jednak największą przeszkodą dla rozwoju bakterii jest zwykle nieprawidłowe czyszczenie filtra, na którym rosną.
[attachment=6317:bak.jpg]
Czego bakterie potrzebują, aby przyrastać?
Pożywienie jest ważne, dla bakterii, o których mowa, występuje w formie produktów przemiany materii ryb. Bakterie muszą także mieć gdzie mieszkać i często kolonizują filtr, szczególnie jeśli posiada materiały filtracyjne o dużej powierzchni. Im więcej, tym lepiej - jest miejsce dla większej kolonii bakterii (na zdjęciu powyżej).
Prawdopodobnie najbardziej istotnym wymogiem jest tlen. Wymagają one dużej ilości tlenu do prawidłowego funkcjonowania, a w chwili, kiedy poziom tlenu spada, dzieje się tak również z jakością wody.
Dlaczego to dotyka mnie?
Nie jesteś jedynym, który cierpi. Każdy, kto zakłada nowe akwarium, od początkujących, przez hodowców, aż do akwariów publicznych high-tech, w jakimś stopniu narażony jest na wystąpienie zespołu nowego zbiornika. To normalne i jest niestety nieuniknioną częścią akwarystyki.
Jak rozwiązać problem?
Nie ma łatwych rozwiązań. Wielu ludzi próbowało przezwyciężyć ten problem i choć wydaje się, że istnieją próby zminimalizowania ryzyka, nie ma praktycznie sposobu, aby go uniknąć.
Czego potrzebuję, aby znaleźć rozwiązanie?
Najważniejsze rzeczy, to wąż do wody, zaopatrzenie w dobry uzdatniacz, wiarygodne testy wody i powściągliwe podejście do karmienia ryb.
Monitoruj jakość wody regularnie w początkowym okresie tworzenia zbiornika - w okresie nawet do dobrych sześciu do dwunastu tygodni. Zestawy testów do badania poziomu amoniaku i azotynów mają kluczowe znaczenie i jeśli nie możesz sobie pozwolić na żadne inne, zaopatrz się przynajmniej w te dwa. Nie są one doskonałe, ale pomogą.
Miej kontrolę nad karmieniem w pierwszych tygodniach i pamiętaj, że przegłodzenie jest lepsze od przekarmienia. Nadmiar żywności produkuje wyższy poziom szkodliwych związków, co pociąga za sobą więcej pracy i nieodpowiednie warunki dla ryb. Można obficiej karmić ryby dopiero po tym niebezpiecznym pierwszym etapie.
Jeśli poziom amoniaku wzrasta do ok. 1ppm, podmień wodę. Podobnie, miej na celu utrzymanie azotynów na niskim poziomie, ok. 1.5ppm, jeśli tylko da radę. Poziomy te w końcu spadną, gdy bakterie zaczynają działać, ale początkowo najlepszym na nie sposobem są częste podmiany, dokonywane po każdorazowym wzroście stężenia.
Nie trzeba działać zbyt drastyczne - mniejsze, a częstsze podmiany są korzystniejsze niż duże, a rzadkie - nawet tylko ze względu na bakterie.
Przy podmianach wody lub czyszczeniu filtra nie należy używać wody zawierającej chlor. Chlor jest wprowadzany do wody wodociągowej, by zabić bakterie, ten sposób jest bardzo skuteczny.
Będzie jednak siać spustoszenie w koloniach bakterii w filtrze - pamiętaj, że bez bakterii nic nie jest w stanie utrzymywać niskiego poziomu szkodliwych produktów przemiany materii ryb. Tak naprawdę, to bakterie tworzą filtr.
A biostartery? Czy nie pomagają?
Niektóre biostartery z pewnością działają i badania potwierdzą ich korzystny wpływ. Inne wydają się działać tylko teoretycznie, a nie w akwarium. Biostartery, jeśli nawet nie pomogą, to nie szkodzą i na pewno warto spróbować, zwłaszcza, jeśli masz problemy z utrzymującym się wysokim poziomem zanieczyszczeń.
Lokalny sprzedawca powinien doradzić, które z biostarterów działają, a które nie dają efektu.
Więc mogę wpuścić ryby od razu, czy nie?
Akwarystyka w swoim praktycznym zastosowaniu mówi "nie". Najlepiej byłoby darować sobie wprowadzenie ryb, gdy łatwo dostępne są zamienniki amoniaku, a cały proces jest zredukowany do kilku prostych etapów, . Jednak niektórzy twierdzą, że można wpuścić do akwarium kilka wytrzymałych ryb i powoli dojrzewać zbiornik, przy pełnej kontroli parametrów.
Jeśli masz zamiar tak zrobić, musisz mieć świadomość, że będziesz trzymać je w warunkach odbiegających od normy i jesteś bezpośrednio odpowiedzialny za dobre samopoczucie żywych stworzeń.
Jeśli wpuszczasz do niedojrzałego akwarium żywe ryby, musisz również korzystać z testów, w przeciwnym razie jesteś w stanie tylko zgadywać, co się dzieje - jest to nie fair w stosunku do organizmów żywych, które poniosą największe szkody, jeśli coś pójdzie źle.
Jak długo mogę odczekać, zanim wpuszczę więcej?
To zależy od zbiornika, ale nie można wprowadzać nowych mieszkańców, gdy poziomy amoniaku i azotynów nie spadły z powrotem do zera. Nawet w tym momencie nie jesteś jeszcze całkowicie bezpieczny!
Ile czasu upływa, aż zbiornik jest w pełni dojrzały?
Tak naprawdę, to nigdy nie jest! Zbiornik będzie zawsze w stanie rozwinąć tylko tyle kultur bakterii, ile niezbędne do radzenia sobie z odpadami ryb, które aktualnie go zasiedlają. Jeśli masz dziesięć ryb to masz również ilość bakterii przetwarzających szkodliwe produkty przemiany materii dziesięciu ryb. Dodaj kolejne dziesięć ryb i nagle zbiornik potrzebuje więcej czasu, aby dojrzewać i radzić sobie z dodatkowymi niebezpiecznymi związkami
W ten sposób, populacja bakterii jest płynna, a nie statyczna. Nagłe przekarmienie, które powoduje skok poziomu zanieczyszczeń, może wpłynąć na ich liczbę, a w skrajnych przypadkach bakterie po prostu nie mogą sobie poradzić z atakiem szkodliwych związków.
Co by tu napisać... 

Co za dużo to nie zdrowo i to wie każdy Wojtku
, lecz nikt tu nie mówi, aby ładować przykładowo 15 litrowe filtry do 30 litrowej kostki
Nieskończone stopniowanie i popadnie w skrajności jest tu bez sensu i nie o tym mówiłem. Logicznym, z mojego punktu widzenia,wydaje się natomiast wybór filtra o nieco większej pojemności na wkłady zwłaszcza jeśli jest w podobnej cenie
stad moja propozycja wyboru 2213, zamiast aquacompacta. Najlogiczniejszym jednak byłby wybór dobrej kaskady, która w zupełności wystarczy.



Łukasz
Łukasz, Neolin, Eheim 2213 jest polecany przez producenta do zbiorników 80-250l. A tu mowa jest o kostce 27l. Jest sens dawac taki filtr? Co ma być hodowane w tej kostce?
Jeżeli już upieramy się przy tej linii filtrów, które swoją drogą są OK, to dlaczego nie 2211? Jest mniejszy, a i tak będzie miał duży zapas. Poza tym 2213 będzie wyższy od akwarium
Błażej, artykuł jak artykuł. Jest kilka podstawowych informacji, z innymi można polemizować. Nie wiadomo, kto to pisał, jest mowa tylko o akwarium, filtrze i rybach. Niektórzy tak hodują paletki, no może jeszcze wąska doniczka
. A przecież jest jeszcze podłoże, w którym jest ogromna ilość bakterii, korzeń i rośliny, które pochłaniają szkodliwe związki i spełniają rolę filtra.
Jest pani Diana Walstad, która w swojej książce o prowadzeniu akwarium typu low tech opisuje wszystkie przemiany w wodzie, po kolei, co się z każdym istotnym składnikiem dzieje - chemia wody dobrze rozpracowana.
I w typowym akwarium LT jest oczywiście ziemia pod żwirem, dużo roślin, niezbyt wydajny filtr, umiarkowana obsada rybna, którą wrzucamy od zaraz pierwszego dnia i od zaraz obficie karmimy, bo to jedye źródło nawozu. I to działa !
Miałem 3 takie zbiorniki. W dwóch użyłem starej wody i filtra z poprzedniej aranżacji, więc nie miałem wątpliwości z wpuszczaniem ryb od zaraz, natomiast w trzecim było wszystko nowe i tak jak pani Diana sugeruje ryby były wpuszczone od zaraz. Nie dużo i dość wytrzymałe, ale nie było żadnych oznak chorób.
Natomiast w przypadku standardowego akwarium (bez ziemi) trzeba odczekać.
Jeżeli już upieramy się przy tej linii filtrów, które swoją drogą są OK, to dlaczego nie 2211? Jest mniejszy, a i tak będzie miał duży zapas. Poza tym 2213 będzie wyższy od akwarium

Błażej, artykuł jak artykuł. Jest kilka podstawowych informacji, z innymi można polemizować. Nie wiadomo, kto to pisał, jest mowa tylko o akwarium, filtrze i rybach. Niektórzy tak hodują paletki, no może jeszcze wąska doniczka

Jest pani Diana Walstad, która w swojej książce o prowadzeniu akwarium typu low tech opisuje wszystkie przemiany w wodzie, po kolei, co się z każdym istotnym składnikiem dzieje - chemia wody dobrze rozpracowana.
I w typowym akwarium LT jest oczywiście ziemia pod żwirem, dużo roślin, niezbyt wydajny filtr, umiarkowana obsada rybna, którą wrzucamy od zaraz pierwszego dnia i od zaraz obficie karmimy, bo to jedye źródło nawozu. I to działa !
Miałem 3 takie zbiorniki. W dwóch użyłem starej wody i filtra z poprzedniej aranżacji, więc nie miałem wątpliwości z wpuszczaniem ryb od zaraz, natomiast w trzecim było wszystko nowe i tak jak pani Diana sugeruje ryby były wpuszczone od zaraz. Nie dużo i dość wytrzymałe, ale nie było żadnych oznak chorób.
Natomiast w przypadku standardowego akwarium (bez ziemi) trzeba odczekać.
Wojtek
Moje baniaki:
240l - jest - http://akwarysci.com/forum/viewtopic.php?t=8996
30l - http://akwarysci.com/forum/viewtopic.php?p=48443#48443
240l - było - http://akwarysci.com/forum/viewtopic.php?p=48341#48341
Moje baniaki:
240l - jest - http://akwarysci.com/forum/viewtopic.php?t=8996
30l - http://akwarysci.com/forum/viewtopic.php?p=48443#48443
240l - było - http://akwarysci.com/forum/viewtopic.php?p=48341#48341
Te zalecenia producenta to akurat można sobie pomiędzy bajki wsadzić, chyba nie wyobrażasz sobie tego filterka w 250 litrachwojtekr pisze: Eheim 2213 jest polecany przez producenta do zbiorników 80-250l.

Łukasz
Do aquacompacta?lukaszLDZ pisze:Te zalecenia producenta to akurat można sobie pomiędzy bajki wsadzić, chyba nie wyobrażasz sobie tego filterka w 250 litrachwojtekr pisze: Eheim 2213 jest polecany przez producenta do zbiorników 80-250l.baa ja nawet sobie go nie wyobrażam w 100 litrach..

Lepiej jeździć na ropę bryczką niż na LPG zapalniczką
MST MS 01D VIP
MST MS 01D VIP