Już chciałem zakładać nowy temat, ale ten jest podobny. U wielu osób widzę, że stosują filtr zewnętrzny i jednocześnie drugi wewnętrzny. Ryb jakiś wyjątkowo brudzących brak. To pytanie skąd taka metoda filtracji. Może mi ktoś wyjaśnić na swoim przypadku?
Moje akwa 100x50x50 i aktualnie jest "tylko" JBL e901. Wystartowałem 3 tygodnie temu. Lada chwila wpuszczam pierwsze ryby i zaciekawił mnie ten temat. Największy gatunek jaki mam zamiar trzymać to skalar i w dodatku na początku wszsytkie rybki będą młode (czytaj: małe). Nie będzie też żyworódek.
Baniak ma sporą już teraz ilośc roślin.
Jeden filtr jako mechniczny i biologiczny
To proste ;) Filtry zewnętrzne pełnią funkcje filtracji biologicznej ze względu na ich dużą pojemność i rodzaj wkładów jakie zawierają. Filtry wewnętrzne to raczej ''mechniki'' gdyż zazwyczaj wyposażone są one tylko w gąbkę. Po drugie ich niewielka powierzchnia filtracyjna jest zbyt mała aby uznawać je za główny filtr biologiczny. Poza tym dodatkowe filtry są także stosowane w celu poprawienia cyrkulacji wody w zbiorniku.Thetan pisze:skąd taka metoda filtracji.

Ja nie stosuję dodatkowej filtracji. Nie chcę sobie zagracać wnętrza akwa i męczyć się z częstym czyszczeniem. Unumax ktory posiadam daje sobie świetnie radę choć na wlocie mam gęstą gąbkę (woda kryształ :) Choć wydaje mi się że i bez niej woda była by tak przejrzysta. ) którą czyszczę co dwa tygodnie. Dzięki temu jeśli kubełek otworzę raz na rok to będzie dobrze ;)
Ostatnio zmieniony 2012-09-27, 15:32 przez Spicy99, łącznie zmieniany 2 razy.
Było m.in. ~60l
Jest - 128l - ogólne

''Rybom woda, ludziom zgoda'' - Aleksander Fredro
www.akwaczest.pl
Jest - 128l - ogólne
''Rybom woda, ludziom zgoda'' - Aleksander Fredro
www.akwaczest.pl
Czy umieszczenie rzadkiej gąbki na wlocie filtra, zamiast standardowego koszyczka, nie zmniejszy wydajności filtra kubłowego? W końcu jest tam w środku wkład gąbkowy do obróbki wstępnej... Ostatnio kumpel mi tak poradził i mam wątpliwości, choć dla małych kreweciątek na pewno będzie to koszystne;)
Wracając do kwestii dwóch filtrów, to na pewno dodatkowy wewnętrzny pomorze utrzymać czystość, choć zabiera trochę miejsca no i pewnie logicznym jest ustawienie go z dala od wlotu filtra zewnętrznego. To się sprawdzi przy długich akwariach, a moje takie nie jest, za to szerokie. Z cyrkulacją już teraz nie ma u mnie problemów, bo JBL wyraźnie daje radę
Wracając do kwestii dwóch filtrów, to na pewno dodatkowy wewnętrzny pomorze utrzymać czystość, choć zabiera trochę miejsca no i pewnie logicznym jest ustawienie go z dala od wlotu filtra zewnętrznego. To się sprawdzi przy długich akwariach, a moje takie nie jest, za to szerokie. Z cyrkulacją już teraz nie ma u mnie problemów, bo JBL wyraźnie daje radę
No na "chłopski rozum" z czasem ta gąbka się zapcha i wydajność będzie się pogarszała szybciej niż bez tej gąbki. Ale z drugiej strony zapobiegnie wsysaniu się krewetek. Poza tym, jak zauważysz spadek wydajności, to be zproblemu tę gąbkę oczyścisz/wypłuczesz.Thetan pisze:Czy umieszczenie rzadkiej gąbki na wlocie filtra, zamiast standardowego koszyczka, nie zmniejszy wydajności filtra kubłowego?
Zacznij z jednym. Po pewnym czasie jak będzie już dużo mułu i innych drobinek pływających w toni, to sam zdecydujesz, czy dodać drugi filtr wewnętrzny, czy nie.Thetan pisze:Wracając do kwestii dwóch filtrów
Ostatnio zmieniony 2012-09-27, 21:16 przez wojtekr, łącznie zmieniany 1 raz.
Wojtek
Moje baniaki:
240l - jest - http://akwarysci.com/forum/viewtopic.php?t=8996
30l - http://akwarysci.com/forum/viewtopic.php?p=48443#48443
240l - było - http://akwarysci.com/forum/viewtopic.php?p=48341#48341
Moje baniaki:
240l - jest - http://akwarysci.com/forum/viewtopic.php?t=8996
30l - http://akwarysci.com/forum/viewtopic.php?p=48443#48443
240l - było - http://akwarysci.com/forum/viewtopic.php?p=48341#48341