Odsysaczka narybku-ustna :)

[syjon]

Ostatnio pojawiły się małe kakadu w moim akwarium ogólnym 170 l, ale żeby je odłowić siatką to wręcz zadanie niemożliwe....zastosowałem patent w postaci ;
1 długi kijek ok 1 metra
2 około 2 metry wężyka zielonego cienkiego
3 taśma klejąca bezbarwna

Wężyk przymocowywujemy do kijka tak aby koniec wężyka wystawał jakieś 2 cm poza koniec patyka, wszystko sklejamy do siebie taśmą, po włożeniu do wody koniec wężyka wystający za akwa najlepiej trzymamy w ustach,nie dopuszczając aby woda dostała się do środka..
Po zbliżeniu w miejsce przebywania narybku puszczamy zacisk zębny na wężyku i podciśnienie ładnie wsysa małe rybki, wtedy zacisk zębny znów zadziała i trzymajać wodę w wężyku wyciągamy go.. Uwaga aby nie puścić bo woda wyleci z powrotem.....hahaha
jesli wężyk jest odpowiednio długi można dodatkowo zassać nawet wiecej...i tak wszytko działa tak, że samica nawet nie wie co się dziej i siedzi sobie spokojnie:)