
Blog o gupikach "Japan Blue"
Blog o gupikach "Japan Blue"
Moje błękitne myśli w sieci
http://guppyjb.blogspot.com/

Pamiętam własne słoikowe czasy lat 80-tych kiedy krajowe gupiki były "niezniszczalne" w porównaniu do współczesnych przerasowionych form bądź azjatyckich importów.
Dopóki rybki cieszą zdrowiem to jest git.
Niedawno moje dorosłe gupiki z bloga zmogła nieznana choroba, ale po kuracji leczniczej na chybił-trafił narybek ocalał i obecnie młodzież rośnie w oczach dzięki paczkowanemu doniczkowcowi który ponownie zawitał w handlu :)
Dopóki rybki cieszą zdrowiem to jest git.
Niedawno moje dorosłe gupiki z bloga zmogła nieznana choroba, ale po kuracji leczniczej na chybił-trafił narybek ocalał i obecnie młodzież rośnie w oczach dzięki paczkowanemu doniczkowcowi który ponownie zawitał w handlu :)
Blog o gupikach "Japan Blue"
Gaber pisze: ↑2015-04-06, 15:39Moje błękitne myśli w sieci http://guppyjb.blogspot.com/ paris taxi Airport
Omg, thank
- arturromarr
- Posty: 225
- Rejestracja: 2008-12-23, 23:09
- Lokalizacja: Ozorków
Blog o gupikach "Japan Blue"
Szkoda, że nie na forum, bo by jeszcze był a tak nie nie ma. To jest właśnie przewaga forów.
-
- Posty: 1
- Rejestracja: 2019-12-29, 10:04
Blog o gupikach "Japan Blue"
To naprawdę fascynujący temat, który budzi całą moją ciekawość i nie męczy mnie nawet po przeczytaniu i ponownym przeczytaniu.
transfert
transfert