Witam
Mam akwarium ok 126 l i poniższą obsadę
- 2 gurami dwuplamiste
- 5 tetra kolor
- 3 zbrojniki (małe)
- 2 mieczyki czerwone
- 2 kosiarki
Wyposarzenie:
- Filtr wewn. Aquael Turbo 500
- filtr wewn. eheim pick up 45
- Grzałka 75W (temperatura wody to 26 stopni).
- Rosliny
- 2 skałki
Parametry wody:
PH - 7,4-7,6
KH - 7
GH - ok 7
NO2 - 0
NO3 - 25
Akwarium dojrzewało 3 tygodnie
Cztery najpierw wymienione gatunki rybek mam od początku. Potem dokupiłem 4 kiryski panda(wszystkie nieżywe), potem dostałem 3 gupiki (wszystkie nieżywe), teraz kupiłem 3 kosiarki i po 3 tygodniach (dzisiaj) zauważyłem że jedna jest jedzona przez inne ryby.
Wszystkie nowe rybki które kupuje kończą martwe po ok 3-4 tygodniach.
Możecie podpowiedzieć co jest nie tak, nie wiem czy rybki najpierw zdychają a potem zostają zjedzone czy na odwrót.
Pozdrawiam
Łukasz
Rybki padają
Może miałeś pecha i kupiłeś chore nowe rybki, albo tak osłabione (złe warunki + transport), że nie przeżyły aklimatyzacji w nowym zbiorniku.
Jeżeli to jest ten powód, to i tak masz szczęście, że stała obsada się nie zaraziła.
Radziłbym robić kwarantannę nowym rybkom 2 tygodnie w innym zbiorniku.
Jeżeli to jest ten powód, to i tak masz szczęście, że stała obsada się nie zaraziła.
Radziłbym robić kwarantannę nowym rybkom 2 tygodnie w innym zbiorniku.
Ostatnio zmieniony 2015-06-09, 11:39 przez wojtekr, łącznie zmieniany 1 raz.
Wojtek
Moje baniaki:
240l - jest - http://akwarysci.com/forum/viewtopic.php?t=8996
30l - http://akwarysci.com/forum/viewtopic.php?p=48443#48443
240l - było - http://akwarysci.com/forum/viewtopic.php?p=48341#48341
Moje baniaki:
240l - jest - http://akwarysci.com/forum/viewtopic.php?t=8996
30l - http://akwarysci.com/forum/viewtopic.php?p=48443#48443
240l - było - http://akwarysci.com/forum/viewtopic.php?p=48341#48341
to pokarm na pewno nie jest problemem. Zobacz czy grzałka nie dotyka czegoś plastikowego bo ja miałem kiedyś taki przypadek że ta gumka z przylepcem co byłą na grzałce zsunęła się i nadtopiła się takie coś może mieć wpływ. Tutaj kolega Wojtekr dobrze powiedział mogłeś mieć pech z kupnem najgorzej jest kupować od osób które likwidują ryby ponieważ często odpuszczają temat akwarystyczny po jakichś chorobach a wtedy ryby nawet po wyleczeniu,przy gwałtowne zmianie temperatury dostają nawrót na ospa jak ryba byłą leczona i jest osłabiona może najpierw zabić nie wychodząc na zewnątrz. Ale reguły nie ma. Może po prostu pech. Aczkolwiek dziwne jest to że zdychają te które są dopuszczane na logikę jakieś niesprzyjające warunki. Jak je wpuszczasz to pamiętaj żeby robić to stopniowo włożyć worek foliowy do akwarium wlać 1/4 wody i poczekać z 20 min później jeszcze z dwa razy to samo i dopiero je wpuścić, przy takich problemach jak ty masz lepiej ten czas aklimatyzacji wydłużyć (nie zaszkodzi).