720l [domowa dżungla]
720l [domowa dżungla]
Witajcie. Chciałem Wam zaprezentować kolejną odsłonę mojego baniaka. Trochę minęło odkąd aktualizowałem opis i prezentowałem zdjęcia tego akwarium na forum... sporo się zmieniło, stąd nowy temat. No to zacznijmy od krótkiego opisu:
•Wymiary i litraż
200x60x60 = 720l + sump 80x50x50 + kwarantanna 95x40x40 razem około 1000 litrów wody.
Dodatkowo część nadwodna około 1500l przestrzeni.
•Filtracja
Sump wypełniony gąbką, komin wypełniony biokulami. Całością porusza pompa AquariumSystem NewJet 3000.
•Oświetlenie
2 x 39W T5
3 x 70W HQI
•Podłoże
Piasek kwarcowy ozdobny z Castoramy
•Dekoracje
Korzenie
•Fauna
Tym razem padło na obsadę z Azji:
Macropodus spechti - wielkopłetw czarny
Macropodus opercularis- wielkopłetw wspaniały
Trichogaster labiosa – prętnik wargacz
Trichogaster chuna – prętnik trójbarwny
Trichopodus leerii – gurami mozaikowy
Trichopsis vittata - skrzeczyk pręgowany
Puntius oligolepis - brzanka wielkołuska
Puntius pentazona - brzanka pięciopręga
Chromobotia macracanthus - bocja wspaniała
Pangio kuhlii - cierniooczek
Macrognathus circumcinctus - długonos paskowany
Bezkręgowce:
Caridina multidentata
Świderki
Zatoczki
Anentome helena
•Flora
Lotosy różne
Wynurzone:
Philodendron erubescens 'Red Emerald'
Hydrocotyle leucocephala
Spathiphyllum wallisii - skrzydłokwiat
Crypthantus - skrytokwiat
Ficus pumila - figowiec pnący
Ficus pumila quercifolia
Ficus elastica - fikus sprężysty
Syngonium - zroślicha
Cissus amazonica
Marcgravia rectifolia
Marcgravia sintenisii
Filodendron scandens
Pellonia pulchra
Tradescantia zebrina
Tillandsia cyanea
Storczyki:
Vanilla planifolia - wanilia płaskolistna
Ludisia discolor
i jeszcze kilka nieoznaczonych - do uzupełnienia
Oto jak aktualnie wygląda akwarium:
Mimo, że zajmuje więcej miejsca, to lepiej komponuje się w pokoju i przez to tak nie przytłacza. No może trochę;)
Jak widać, nieco rozbudowałem część nadwodną, sięga już sufitu. Dzięki temu, rośliny mają miejsce i mogą rosnąć ile wlezie;) Tzn, no nie do końca ile wlezie, bo właśnie zaczyna być już za gęsto i niestety muszę co jakiś czas męczyć się przycinkami.
Przez całą długość akwarium idą 2 świetlówki, które świecą przez cały dzień, natomiast HQI zapala się późnym popołudniem i świeci do nocy.
W rogach zamontowałem wentylatory poruszające powietrzem wewnątrz obudowy. Jest to dość ważna rzecz, zwłaszcza dla storczyków, które lubią przewiew.
Pod sufitem znalazłem też miejsce na automatyczny karmnik.
Ostatnio zakwitły mi skrytokwiaty.
Schodzimy niżej, a tu w końcu udało mi się wyhodować lotosy z liśćmi powierzchniowymi. Do tej pory miałem ogromne problemy z utrzymaniem tych roślin, a właściwe jakichkolwiek roślin w samym akwarium. Konkurencja pokarmowa w postaci masy roślin wynurzonych, posiadających jedynie korzenie w wodzie wyjaławia wodę bardzo skutecznie. Jednak ostatnio sytuacja się poprawiła - pomogły doniczki z ziemią zakopane w piasku.
Schodzimy w końcu pod wodę. Tu fotki zaczynają się robić coraz gorsze, ciągle mam problemy ze złapaniem dobrego ujęcia... ale pracuję nad tym.
W tle widać korzenie roślin wynurzonych.
Gurami potrzebują zacienionej powierzchni wody. Zanim lotosy puściły liście, ryby były bardzo płochliwe.
Większość ryb siedzi po lewej stronie akwarium, korzenie dają im poczucie bezpieczeństwa... ale z tej strony też podaję pokarm, a ryby szybko się uczą.
To nieco wcześniejsza wersja, bez tego ogromnego lotosa i bez liści powierzchniowych. Było dość pusto.
Jak widać, korzenie z lewej są główną siedzibą brzanek. To ich baza i tu planują jak podbić cały baniak. W ciągu dnia słońce pada właśnie na tę stronę akwarium i ryby bardzo ładnie odbijają promienie od łusek.
W centrum prętnik wargacz, z lewej wielkopłetw czarny.
Początkowo planowałem nie trzymać tych ryb, jednak cierniooczki były słabo widoczne i dolna część akwarium była pusta. Ten gatunek bocji pasuje kolorystycznie do brzanek i bardzo fajnie ożywił dno.
Prawie ostre zdjęcie mi się udało!
Wcześniej myślałem, że gurami trzymamy w haremach a to jednak stadna ryba jest! Tylko potrzebuje miejsca.
Zakopany węgorek, czyli długonos paskowany. Tak schowane spędzają dość dużą część dnia, ale często pływają w toni.
Zbliża się pora karmienia...
Znalazłem też nieco zdjęć z samej przebudowy części nadwodnej. Jak widać, pokrywa wcześniej była sporo mniejsza, a roślinom, zaczęło być ciasno. Tu już część roślin jest pozdejmowana. Planowałem z początku jedynie nieco podwyższyć pokrywę i pozostawić drewniany stelaż, na szczęście w praniu wyszło inaczej.
W ogóle to ficus pumila, ta drobnolistna roślina, świetnie się nadaje do takich paludariów. Również przez jej szybki rozrost postanowiłem powiększyć obudowę.
Storczyki i wszystkie inne rośliny trafiły na czas przebudowy do misek. Niestety część roślin nieco zmarniała przez ten okres przejściowy i chyba nie wszystkie przyjęły się w nowej konstrukcji.
Poprzednia konstrukcja była spoko, ale jednak było nieco błędów konstrukcyjnych. Między innymi woda po zraszaniu roślin potrafiła spływać nie do akwarium a za tylną szybę po ścianie i było to nieco problematyczne. Stąd również przebudowa.
Tak wygląda łyse akwarium... jakoś tak licho.
Mając doświadczenie z poprzednich konstrukcji zdecydowałem się lepiej odizolować ściany.
Koniec końców, sama konstrukcja była prostsza niż planowałem, nie męczyłem się z drewnianymi konstrukcjami z listw, jedynie 2 deski pod sufitem i suwane szyby. Oczywiście nie obyło się bez wpadek. Wszystko ładnie wymierzyłem i poprzycinałem ale nie przewidziałem, że mam tak krzywe ściany i sufit... Musiałem nieco poprawiać, uszczelniać i dorabiać na poczekaniu. Ale się udało.
Korek dałem nowy, poprzedni w większości nie nadawał się do ponownego wykorzystania.
I gotowe! Wygląda ładnie i schludnie...
...jednak nieco bajzlu i roboty było, zwłaszcza ze skrobaniem korka, tak aby powierzchnia płyt była chropowata i pozwalała na lepsze zaczepianie się roślin.
Jak Wam się podoba?
p.s. Aha, jakby ktoś był ciekaw to początek istnienia akwarium opisany jest tutaj a jego kolejne odsłony tutaj oraz tutaj.
•Wymiary i litraż
200x60x60 = 720l + sump 80x50x50 + kwarantanna 95x40x40 razem około 1000 litrów wody.
Dodatkowo część nadwodna około 1500l przestrzeni.
•Filtracja
Sump wypełniony gąbką, komin wypełniony biokulami. Całością porusza pompa AquariumSystem NewJet 3000.
•Oświetlenie
2 x 39W T5
3 x 70W HQI
•Podłoże
Piasek kwarcowy ozdobny z Castoramy
•Dekoracje
Korzenie
•Fauna
Tym razem padło na obsadę z Azji:
Macropodus spechti - wielkopłetw czarny
Macropodus opercularis- wielkopłetw wspaniały
Trichogaster labiosa – prętnik wargacz
Trichogaster chuna – prętnik trójbarwny
Trichopodus leerii – gurami mozaikowy
Trichopsis vittata - skrzeczyk pręgowany
Puntius oligolepis - brzanka wielkołuska
Puntius pentazona - brzanka pięciopręga
Chromobotia macracanthus - bocja wspaniała
Pangio kuhlii - cierniooczek
Macrognathus circumcinctus - długonos paskowany
Bezkręgowce:
Caridina multidentata
Świderki
Zatoczki
Anentome helena
•Flora
Lotosy różne
Wynurzone:
Philodendron erubescens 'Red Emerald'
Hydrocotyle leucocephala
Spathiphyllum wallisii - skrzydłokwiat
Crypthantus - skrytokwiat
Ficus pumila - figowiec pnący
Ficus pumila quercifolia
Ficus elastica - fikus sprężysty
Syngonium - zroślicha
Cissus amazonica
Marcgravia rectifolia
Marcgravia sintenisii
Filodendron scandens
Pellonia pulchra
Tradescantia zebrina
Tillandsia cyanea
Storczyki:
Vanilla planifolia - wanilia płaskolistna
Ludisia discolor
i jeszcze kilka nieoznaczonych - do uzupełnienia
Oto jak aktualnie wygląda akwarium:
Mimo, że zajmuje więcej miejsca, to lepiej komponuje się w pokoju i przez to tak nie przytłacza. No może trochę;)
Jak widać, nieco rozbudowałem część nadwodną, sięga już sufitu. Dzięki temu, rośliny mają miejsce i mogą rosnąć ile wlezie;) Tzn, no nie do końca ile wlezie, bo właśnie zaczyna być już za gęsto i niestety muszę co jakiś czas męczyć się przycinkami.
Przez całą długość akwarium idą 2 świetlówki, które świecą przez cały dzień, natomiast HQI zapala się późnym popołudniem i świeci do nocy.
W rogach zamontowałem wentylatory poruszające powietrzem wewnątrz obudowy. Jest to dość ważna rzecz, zwłaszcza dla storczyków, które lubią przewiew.
Pod sufitem znalazłem też miejsce na automatyczny karmnik.
Ostatnio zakwitły mi skrytokwiaty.
Schodzimy niżej, a tu w końcu udało mi się wyhodować lotosy z liśćmi powierzchniowymi. Do tej pory miałem ogromne problemy z utrzymaniem tych roślin, a właściwe jakichkolwiek roślin w samym akwarium. Konkurencja pokarmowa w postaci masy roślin wynurzonych, posiadających jedynie korzenie w wodzie wyjaławia wodę bardzo skutecznie. Jednak ostatnio sytuacja się poprawiła - pomogły doniczki z ziemią zakopane w piasku.
Schodzimy w końcu pod wodę. Tu fotki zaczynają się robić coraz gorsze, ciągle mam problemy ze złapaniem dobrego ujęcia... ale pracuję nad tym.
W tle widać korzenie roślin wynurzonych.
Gurami potrzebują zacienionej powierzchni wody. Zanim lotosy puściły liście, ryby były bardzo płochliwe.
Większość ryb siedzi po lewej stronie akwarium, korzenie dają im poczucie bezpieczeństwa... ale z tej strony też podaję pokarm, a ryby szybko się uczą.
To nieco wcześniejsza wersja, bez tego ogromnego lotosa i bez liści powierzchniowych. Było dość pusto.
Jak widać, korzenie z lewej są główną siedzibą brzanek. To ich baza i tu planują jak podbić cały baniak. W ciągu dnia słońce pada właśnie na tę stronę akwarium i ryby bardzo ładnie odbijają promienie od łusek.
W centrum prętnik wargacz, z lewej wielkopłetw czarny.
Początkowo planowałem nie trzymać tych ryb, jednak cierniooczki były słabo widoczne i dolna część akwarium była pusta. Ten gatunek bocji pasuje kolorystycznie do brzanek i bardzo fajnie ożywił dno.
Prawie ostre zdjęcie mi się udało!
Wcześniej myślałem, że gurami trzymamy w haremach a to jednak stadna ryba jest! Tylko potrzebuje miejsca.
Zakopany węgorek, czyli długonos paskowany. Tak schowane spędzają dość dużą część dnia, ale często pływają w toni.
Zbliża się pora karmienia...
Znalazłem też nieco zdjęć z samej przebudowy części nadwodnej. Jak widać, pokrywa wcześniej była sporo mniejsza, a roślinom, zaczęło być ciasno. Tu już część roślin jest pozdejmowana. Planowałem z początku jedynie nieco podwyższyć pokrywę i pozostawić drewniany stelaż, na szczęście w praniu wyszło inaczej.
W ogóle to ficus pumila, ta drobnolistna roślina, świetnie się nadaje do takich paludariów. Również przez jej szybki rozrost postanowiłem powiększyć obudowę.
Storczyki i wszystkie inne rośliny trafiły na czas przebudowy do misek. Niestety część roślin nieco zmarniała przez ten okres przejściowy i chyba nie wszystkie przyjęły się w nowej konstrukcji.
Poprzednia konstrukcja była spoko, ale jednak było nieco błędów konstrukcyjnych. Między innymi woda po zraszaniu roślin potrafiła spływać nie do akwarium a za tylną szybę po ścianie i było to nieco problematyczne. Stąd również przebudowa.
Tak wygląda łyse akwarium... jakoś tak licho.
Mając doświadczenie z poprzednich konstrukcji zdecydowałem się lepiej odizolować ściany.
Koniec końców, sama konstrukcja była prostsza niż planowałem, nie męczyłem się z drewnianymi konstrukcjami z listw, jedynie 2 deski pod sufitem i suwane szyby. Oczywiście nie obyło się bez wpadek. Wszystko ładnie wymierzyłem i poprzycinałem ale nie przewidziałem, że mam tak krzywe ściany i sufit... Musiałem nieco poprawiać, uszczelniać i dorabiać na poczekaniu. Ale się udało.
Korek dałem nowy, poprzedni w większości nie nadawał się do ponownego wykorzystania.
I gotowe! Wygląda ładnie i schludnie...
...jednak nieco bajzlu i roboty było, zwłaszcza ze skrobaniem korka, tak aby powierzchnia płyt była chropowata i pozwalała na lepsze zaczepianie się roślin.
Jak Wam się podoba?
p.s. Aha, jakby ktoś był ciekaw to początek istnienia akwarium opisany jest tutaj a jego kolejne odsłony tutaj oraz tutaj.
Ostatnio zmieniony 2014-04-08, 20:05 przez Kubiszon, łącznie zmieniany 3 razy.
Ale Ci to fajnie zarosło :) będę musiał zawitać i na żywo zobaczyć :), i o roślinki się znów uśmiechnąć muszę ;P
Ostatnio zmieniony 2014-03-12, 01:24 przez Hex, łącznie zmieniany 1 raz.
Kuba, jak Ci już pisałam na fejsiku - wspaniałe!
A teraz kilka pytań mam bo od jakiegoś czasu takie akwapaludarium za mną chodzi: te szyby z przodu do zdjęcia ściągnięte czy na stałe? Jeśli masz te szyby z przodu to czy mocno parują czy dzięki wentylatorkom wcale? Masz tam jakieś zraszacze automatyczne czy zraszasz ręcznie jak Ci się przypomni? Czy myślisz, ze wystarczyłyby świetlówki zamiast hqi u góry?
A teraz kilka pytań mam bo od jakiegoś czasu takie akwapaludarium za mną chodzi: te szyby z przodu do zdjęcia ściągnięte czy na stałe? Jeśli masz te szyby z przodu to czy mocno parują czy dzięki wentylatorkom wcale? Masz tam jakieś zraszacze automatyczne czy zraszasz ręcznie jak Ci się przypomni? Czy myślisz, ze wystarczyłyby świetlówki zamiast hqi u góry?
Górnośląskie Stowarzyszenie Akwarystów
Dzięki!Emi pisze:Kuba, jak Ci już pisałam na fejsiku - wspaniałe!
Tylko do zdjęć, normalnie są założone i utrzymują wilgoć wewnątrz.Emi pisze:te szyby z przodu do zdjęcia ściągnięte czy na stałe?
Niestety parują dość mocno, zwłaszcza po zraszaniu. W ogóle nie myślałem, że to będzie jakiś problem, a jest dość duży, para dodatkowo skrapla się i spływa z szyb. Na początku nie chciała trafiać do akwarium, tylko na zewnątrz, więc musiałem nieco popracować nad odprowadzaniem wody w dobrą stronę.Emi pisze:Jeśli masz te szyby z przodu to czy mocno parują czy dzięki wentylatorkom wcale?
Ręcznie, jak widzę, że potrzeba, co kilka dni. W sumie zraszacz automatyczny byłby spoko, ale że nie jest to tanie urządzenie to póki co nie inwestowałem.Emi pisze:Masz tam jakieś zraszacze automatyczne czy zraszasz ręcznie jak Ci się przypomni?
Dla roślin nadwodnych na pewno same świetlówki starczą, ale dla roślin w akwarium już może być za mało światła.Emi pisze:Czy myślisz, ze wystarczyłyby świetlówki zamiast hqi u góry?
Ostatnio zmieniony 2014-03-12, 09:54 przez Kubiszon, łącznie zmieniany 1 raz.
- andrzej_vader
- Posty: 357
- Rejestracja: 2009-10-18, 21:02
- Lokalizacja: Łódź
Kuba, bardzo przyjemny zbiornik, ja również wolę w dużym zbiorniku oglądać stada mniejszych ryb niż pojedyncze duże sztuki.
Poza tym biotopy Azjii chyba są najlepsze, jeżeli chodzi o połączenie ryb i roślin.
Mam natomiast pytanie co do filtracji. Nie widzę komina, ale rozumiem, że wewnętrzny?
Czy te biobale zdają egzamin? Pewnie trudno Ci to ocenić, ale ponoć najlepiej pracują, jak są cały czas zraszane, czyli może możan by zawiesić je w jakiejś siatce, żeby przez nie non stop przepływała.
Poza tym biotopy Azjii chyba są najlepsze, jeżeli chodzi o połączenie ryb i roślin.
Mam natomiast pytanie co do filtracji. Nie widzę komina, ale rozumiem, że wewnętrzny?
Czy te biobale zdają egzamin? Pewnie trudno Ci to ocenić, ale ponoć najlepiej pracują, jak są cały czas zraszane, czyli może możan by zawiesić je w jakiejś siatce, żeby przez nie non stop przepływała.
Wojtek
Moje baniaki:
240l - jest - http://akwarysci.com/forum/viewtopic.php?t=8996
30l - http://akwarysci.com/forum/viewtopic.php?p=48443#48443
240l - było - http://akwarysci.com/forum/viewtopic.php?p=48341#48341
Moje baniaki:
240l - jest - http://akwarysci.com/forum/viewtopic.php?t=8996
30l - http://akwarysci.com/forum/viewtopic.php?p=48443#48443
240l - było - http://akwarysci.com/forum/viewtopic.php?p=48341#48341
Konstrukcję i zdjęcia możesz zobaczyć o tutaj .wojtekr pisze:Mam natomiast pytanie co do filtracji. Nie widzę komina, ale rozumiem, że wewnętrzny?
Raczej działają, acz przy takiej ilości roślin wyciągających wszystko z wody pewnie mógłbym je usunąć... Kulki są zanurzone w dolnej części, a po większości z nich woda spływa swobodnie, więc takie niby zraszanie jest.wojtekr pisze:Czy te biobale zdają egzamin? Pewnie trudno Ci to ocenić, ale ponoć najlepiej pracują, jak są cały czas zraszane, czyli może możan by zawiesić je w jakiejś siatce, żeby przez nie non stop przepływała.
- illuminatebaby
- Posty: 298
- Rejestracja: 2010-08-12, 20:36
- Lokalizacja: Łódź-Górniak
Prawie jak w palmiarni :)
Zastanawiam się patrząc na 3 pierwsze zdjęcia czy pod lustrem wody w części podwodnej szczególnie po prawej stronie nie jest za mało światła? Może to tylko zdjęcie dało taki efekt w odniesieniu do silnego źródła światła u góry a na żywo jest dużo lepiej czy może to zamierzony efekt?
Zastanawiam się patrząc na 3 pierwsze zdjęcia czy pod lustrem wody w części podwodnej szczególnie po prawej stronie nie jest za mało światła? Może to tylko zdjęcie dało taki efekt w odniesieniu do silnego źródła światła u góry a na żywo jest dużo lepiej czy może to zamierzony efekt?
Ścianki z płyty owiniętej folią są przykręcone do ścian pokoju. Płyty korkowe posmarowałem sylikonem i tak przykleiłem do folii. Są miejsca, gdzie nieco się wybrzuszyło, widocznie folia się poluzowała i odkleiła od płyty, ale w sumie nie widać tego jak już tak pozarastało.
Jest tam faktycznie ciemniej gdyż cień rzuca skrzydłokwiat oraz liście nadwodne lotosa. W sumie to taki był plan, żeby były miejsca zacienione, tak aby ryby czuły się bezpieczniej. Nie planuję innej roślinności niż lotosy, więc takie ciemne miejsca nie stanowią problemu._VIPER_ pisze:Zastanawiam się patrząc na 3 pierwsze zdjęcia czy pod lustrem wody w części podwodnej szczególnie po prawej stronie nie jest za mało światła?
Ostatnio zmieniony 2014-03-18, 23:23 przez Kubiszon, łącznie zmieniany 1 raz.
Akwarium w tej formie zlikwidowałem w tym miesiącu i stworzyłem nową odsłonę, zapraszam do oglądania tutaj