One się dopiero wybarwiają, bo są młodziutkie
A i wygląda na to, że staną się moimi ulubionymi
Miło, że komuś się podoba, wiele bym jeszcze pozmieniał ale jak na razie, mam mały problem z CO2 od miesiąca...
[375L][nazwa w toku]
No to dziś nastały wielkie zmiany...Później wrzucę trochę fotek...
teraz dla by narobić smaka
teraz dla by narobić smaka
Ostatnio zmieniony 2015-03-22, 20:30 przez shadow125, łącznie zmieniany 3 razy.
Nie słyszałem, by świnia manipulacją
Próbowała się dorwać do władzy
Kontrolować i straszyć folwark zwierzęcy
I robić to wszystko dla kasy...
Próbowała się dorwać do władzy
Kontrolować i straszyć folwark zwierzęcy
I robić to wszystko dla kasy...
Więc jak pisałem wyżej, nastąpiły zmiany...
Bocje i glonojady zmieniły właściciela...
Zadomowiły się "płaskie piękności" tj. Paletki oraz "krewetki filtrujące".
Flora też mocno się pozmieniała, "Microsorium" poszło w odstawkę, natomiast doszła: "Bacopa" oraz "ludwigia repens red".
Dosyć gadania czas na trochę zdjęć (zaznaczam jestem amatorem, nie fotografem)
Nie jest to koniec zmian, ale liczę, że wychodzę na prostą...
Liczę na krytykę, rady oraz odczucia jak Wam się podoba.
Bocje i glonojady zmieniły właściciela...
Zadomowiły się "płaskie piękności" tj. Paletki oraz "krewetki filtrujące".
Flora też mocno się pozmieniała, "Microsorium" poszło w odstawkę, natomiast doszła: "Bacopa" oraz "ludwigia repens red".
Dosyć gadania czas na trochę zdjęć (zaznaczam jestem amatorem, nie fotografem)
Nie jest to koniec zmian, ale liczę, że wychodzę na prostą...
Liczę na krytykę, rady oraz odczucia jak Wam się podoba.
Nie słyszałem, by świnia manipulacją
Próbowała się dorwać do władzy
Kontrolować i straszyć folwark zwierzęcy
I robić to wszystko dla kasy...
Próbowała się dorwać do władzy
Kontrolować i straszyć folwark zwierzęcy
I robić to wszystko dla kasy...
-
- Posty: 30
- Rejestracja: 2010-09-09, 16:37
- Lokalizacja: Łódź
I znów się dużo pozmieniało...
Ale taka kolej jak się nie mieszka z rodziną... a to oni zajmują się baniakiem a ja tylko z doskoku
Ja z racji innych obowiązków zaglądam do Łodzi max raz w miesiącu i to na same przyjemności (podmiany, czyszczenie)
Doszli współlokatorzy: pielęgnice pawiookie (miłość głowy rodziny)
Odeszły: Palety, krewetki, większość roślin
Dzięki zmianom powstał inny baniak, o którym mowa gdzie indziej i kiedy indziej
Fotka wpadnie na dniach :D
Ale taka kolej jak się nie mieszka z rodziną... a to oni zajmują się baniakiem a ja tylko z doskoku
Ja z racji innych obowiązków zaglądam do Łodzi max raz w miesiącu i to na same przyjemności (podmiany, czyszczenie)
Doszli współlokatorzy: pielęgnice pawiookie (miłość głowy rodziny)
Odeszły: Palety, krewetki, większość roślin
Dzięki zmianom powstał inny baniak, o którym mowa gdzie indziej i kiedy indziej
Fotka wpadnie na dniach :D
Nie słyszałem, by świnia manipulacją
Próbowała się dorwać do władzy
Kontrolować i straszyć folwark zwierzęcy
I robić to wszystko dla kasy...
Próbowała się dorwać do władzy
Kontrolować i straszyć folwark zwierzęcy
I robić to wszystko dla kasy...
- arturromarr
- Posty: 225
- Rejestracja: 2008-12-23, 23:09
- Lokalizacja: Ozorków