A ten opaczek nie podgryza ci roslin,ziomek ma tego suma w 400setce i ma sito z roslin pierwszego i 2 planu,a przecież on jeszcze podrośnie . Co planujesz za obsade teraz..Kubiszon pisze:Z aktualnej obsady zostają tylko motylowce, trzciniaki i sum opaczek. Jak sprzedam potwory to zacznę zbierać nową obsadę to będę się chwalił co i jak.
1000 l [potwory] PROJEKT
Ostatnio zmieniony 2009-11-21, 16:21 przez Jerd, łącznie zmieniany 1 raz.
Kurcze, powiem szczerze, że jestem zawiedziony
Akwarium z takimi rybami miało swój klimat (Zapewne głównie po zgaszeniu światła
) Nie wiem jak chcesz to teraz urządzić, ale podejrzewam, że będzie to równie ciekawe jak potwory 



Posiadanie zwierząt NIE JEST obowiązkiem, natomiast ich posiadanie RODZI OBOWIĄZKI.
Nie, roślin u mnie nie rusza. Za to mięcho szamie jak głupi i niech tak zostanie...Jerd pisze:[A ten opaczek nie podgryza ci roslin,ziomek ma tego suma w 400setce i ma sito z roslin pierwszego i 2 planu,a przecież on jeszcze podrośnie.
No ja w sumie też jestem zawiedziony... trochę to źle rozplanowałem. Mogłem dać mniej światła i odpuścić sobie ziemię pod podłoże i przez to rośliny oprócz pływających. Ale też przez małe możliwości kupna fajnych korzeni nie mogłem zrobić mrocznego baniaka - odpowiedniego dla takich ryb.mat114 pisze:Kurcze, powiem szczerze, że jestem zawiedzionyAkwarium z takimi rybami miało swój klimat (Zapewne głównie po zgaszeniu światła
) Nie wiem jak chcesz to teraz urządzić, ale podejrzewam, że będzie to równie ciekawe jak potwory
Ale żeby nie było tak źle, to trochę klimatu potwornego zostanie. Motylowce i trzciniaki też są niezłe rozbójniki! Chcę zrobić taki trochę klimat jakby z Kongo. Ryby chcę raczej tylko z Afryki, chociaż nie koniecznie z tego samego biotopu (tzn postaram im się dogodzić). Celuję tu w świeciki, buszowce, sumy tamtejsze, mruki, może barwniaki, jakieś większe szczupieńczyki. A no i krewetki fitrujace, atya gabonesis

Heheheh no niestety, a miało być tak niespodziankowo. No ale zobaczymy co z tego wyjdzie, może jednak podobieram ryby bardziej biotopowo do takiej spokojnej rzeki, ale niekoniecznie tylko z tego regionu. Wszystko też zależy od tego co będzie do dostania. Nie wiem np czy jest możliwość zdobycia buszowca ansorga, a to naprawdę piękna ryba.ali g pisze:No i nie wytrzymałeś :) juz to z Ciebie wyciągneli :)
Póki co wrzucam kilka aktualnych zdjęć. Wczoraj byliśmy na spacerze w lesie więc dorzuciłem kilka gałązek, ciekawe jak to się będzie trzymać w wodzie...


Kiepski ze mnie fotograf, jakoś nie mogłem dobrać odpowiednio ustawień żeby zbyt jasno to nie wyszło.





Tu w końcu pierwszy lotos doszedł liściem do powierzchni, czekałem na to dosyć długo. Oby teraz reszta też ruszyła.

A to ponoć jedyny akwariowy przedstawiciel traw, Hygroryza aristata. Roślina powierzchniowa z ciekawymi korzeniami i pływakami wypełnionymi powietrzem.

Kilka ujęć wielopłetwca delhezi. Zwróćcie uwagę na znak krzyżaka na czole.


Tu kiepskie zdjęcie, ale ta sztuka ma najwyraźniejszy krzyż.

A tu polypterus endlicheri.

W ogóle zmierzyłem i bliżej im do 20cm niż do 15 jak pisałem przy ogłoszeniach o sprzedaży.
Stwierdziłem też, że dla takich ryb najlepszy byłby nawet nieduży zbiornik, ale jednogatunkowy. Tzn bierzemy takiego np polypterusa ornatipinnisa, mimo że ma 30 cm a rośnie i do 50cm, to ładujemy go samego do no 200l z bardzo wydajną filtracją. Dużo roślin pływających, mało intensywne światło, kilka korzeni do chowania i wystarczy. Ryby te mimo dużej przestrzeni raczej ciągle przesiadują gdzieś przyczajone. W takich 200 litrach, można by łatwo obserwować jego zachowanie, polowanie na żywy pokarm. Na pewno łatwiej w takim akwarium stworzyć odpowiedni, mroczny klimat niż w 700 litrach... Ryba raczej nie odczuje ciasnoty, z racji że nie jest to gatunek pływający w toni. Trzeba by jedynie zadbać o jakość wody, ale i tu myślę, że można uznać je za bardzo odporne. Dodatkowo słabo utleniona woda nie jest przeszkodą, ryby mają oddzielny organ do oddychania powietrzem atmosferycznym. Jakbym miał domek z piwnicą to bym walnął 2 takie baniaczki dla nich... a tak to muszę się ich pozbyć

Ostatnio zmieniony 2009-11-27, 15:49 przez Kubiszon, łącznie zmieniany 1 raz.
piękne ty rybki, ale trzeba na nie takiego samego amatora jak ty, inaczej będzie ciężko ich się pozbyć. Mam nadzieję, że uda Ci się ich pozbyć w dobre ręce.
Faktycznie fajny mają ten znak na czole :D nie znam się na tych rybach w ogóle, ale czy on cokolwiek ma oznaczać? do czegoś służyć?
Ogólnie super akwarium, tylko jakoś ta blyxa mi tam mało pasuje, może jak Ci się rozrośnie to będzie to lepiej wyglądać :P
Faktycznie fajny mają ten znak na czole :D nie znam się na tych rybach w ogóle, ale czy on cokolwiek ma oznaczać? do czegoś służyć?
Ogólnie super akwarium, tylko jakoś ta blyxa mi tam mało pasuje, może jak Ci się rozrośnie to będzie to lepiej wyglądać :P
Zamykam temat bo zmieniła się obsada no i trochę zrobiłby się nieporządek gdybym temat kontynuował tutaj.
Zapraszam do nowego tematu gdzie wszystko jest opisane jak należy.
Zapraszam do nowego tematu gdzie wszystko jest opisane jak należy.