dyfuzor przepływowy na wąż od filtra, działa podobnie jak dyfuzor wewnętrzny ale lepiej rozpuszcza CO2, ma większą powierzchnię przekazywania CO2, no i oczywiście nie zmienia przepływu filtra. Ogólnie patent był już sprawdzony i jest super. Bardzo ładnie działa. jedyny minus tego, że nie nadaje się do dozowania CO2 w bardzo dużej ilości, bo ze względów estetycznych (tylko) powoduje, że wydostaje się duża ilość mikroskopijnych bąbelek CO2 z deszczownicy i robi się siwo od nich w całym akwarium. Ale w mniejszej ilości dawkowania daje sobie radę bardzo super i jest bardzo wydajny.
Ogólnie patent nigdzie nie spotykany w żadnym akwarium wcześniej, przynajmniej takowego nie widziałem nigdzie na necie :)
Pozdro.
128L - 80x40x40 - projekt
ogolnie polaczenie reaktora przeplywowego i dyfuzora ceramicznego :)
bardzo fajny patent cos na ksztalt tego co sprzedawal AquaDreams dyfuzora CAL
czyli http://www.calaqualabs.com/diffusers.html
aczkolwiek oczywiscie nie tak drogie i nie tak ladne:)
bardzo fajny patent cos na ksztalt tego co sprzedawal AquaDreams dyfuzora CAL
czyli http://www.calaqualabs.com/diffusers.html
aczkolwiek oczywiscie nie tak drogie i nie tak ladne:)
Ostatnio zmieniony 2009-11-06, 14:55 przez baq, łącznie zmieniany 2 razy.
pozdrawiam
Andrzej
moje akwaria:
http://turczynowicz.com/aqua/300/2/resized/day60.jpg
http://turczynowicz.com/aqua/30/0.JPG
http://turczynowicz.com/aqua/20/0.JPG
Andrzej
moje akwaria:
http://turczynowicz.com/aqua/300/2/resized/day60.jpg
http://turczynowicz.com/aqua/30/0.JPG
http://turczynowicz.com/aqua/20/0.JPG
-
stinkfist26
- Posty: 30
- Rejestracja: 2008-06-22, 11:17
- Lokalizacja: Łódź
Wkleiłbyś tą fotkę całości lepiej 
Jestem bardzo ciekawy postępów, blyxa ze zdjęcia wygląda bardzo ładnie.
Nie ukrywam, że temat interesuje mnie, bo podobnie jak Kubiszon jestem sceptycznie nastawiony do EI. Głównie dlatego, że bardzo wiele osób startuje ostatnio na tych założeniach nowe akwaria i ponosi klęskę. Później czyta się opowieści kolejnych zniechęconych osób, które rzuciły się na głębokie wody akwarystycznej chemii:) Mam nadzieję, że Tobie się uda.
Zwróć uwagę, że Twoje ostatnie ruchy to jest bezpośrednie zaczerpnięcie z akwarystycznej biblii, która powstała i istnieje w głowach akwarystów:) dużo dłużej niż EI.
Dołożenie filtra, wyrzucenie jednej świetlówki, zmiękczenie wody, wysoki poziom co2 - myślę, że to jest główne źródło poprawy.
Pozdrawiam
Jestem bardzo ciekawy postępów, blyxa ze zdjęcia wygląda bardzo ładnie.Nie ukrywam, że temat interesuje mnie, bo podobnie jak Kubiszon jestem sceptycznie nastawiony do EI. Głównie dlatego, że bardzo wiele osób startuje ostatnio na tych założeniach nowe akwaria i ponosi klęskę. Później czyta się opowieści kolejnych zniechęconych osób, które rzuciły się na głębokie wody akwarystycznej chemii:) Mam nadzieję, że Tobie się uda.
Zwróć uwagę, że Twoje ostatnie ruchy to jest bezpośrednie zaczerpnięcie z akwarystycznej biblii, która powstała i istnieje w głowach akwarystów:) dużo dłużej niż EI.
Dołożenie filtra, wyrzucenie jednej świetlówki, zmiękczenie wody, wysoki poziom co2 - myślę, że to jest główne źródło poprawy.
Pozdrawiam
też tak uważam, ale samo EI też ma w swojej teorii dużo co2 i duży przepływ wody. co do światła, to czym więcej tym trudniej, dlatego wywaliłem jedną świetlówkę bo 1W/L to z lekka przegięcie pały.
Właśnie robię podmianę wody, jak skończę to później porobię kilka fajnych fotek nowym aparatem i powstawiam.
Ogólnie poprawa jest bardzo wyraźna. Samo zobaczycie :D
Pozdro
Właśnie robię podmianę wody, jak skończę to później porobię kilka fajnych fotek nowym aparatem i powstawiam.
Ogólnie poprawa jest bardzo wyraźna. Samo zobaczycie :D
Pozdro
no nareszcie doszedłeś do tego wniosku samMatrixowo pisze:bo 1W/L to z lekka przegięcie pały.
. Napisałeś to bardzo dosadnie, może nie jest to przegięcie pały, ale wymaga bardzo dużej wiedzy i doświadczenia, może za jakiś czas włączysz tą świetlówkęMoja była Tanganika -
Ok, poniżej dzisiejsze fotki po podmianie wody. Dzisiaj żadnej przycinki nie robiłem, jedynie tydzień temu wykarczowałem tenellusa.
nie wiem jak się wam fotki ładują, bo każda waży około 1MB. Jak coś to mówcie, będę zamieszczał mniej ważące.
nie wiem jak się wam fotki ładują, bo każda waży około 1MB. Jak coś to mówcie, będę zamieszczał mniej ważące.
Ostatnio zmieniony 2009-11-08, 18:05 przez Matrixowo, łącznie zmieniany 1 raz.
No pięknie, dziwne że po takiej pladze rośliny są w takiej dobrej formie. Nie oszukujesz nas, to nie jest świeży baniak? 
Jakie to glony były przez ten czas? Tylko zielony glut czy coś jeszcze? Nitki chyba bardziej niszczą rośliny i nie chcą tak łatwo zejść nawet jak zginą. Ile łącznie minęło od czasu zalania akwarium?
Teraz rzeczywiście pozostaje Ci czekanie aż się wszystko rozrośnie i poukładanie tego ładniej. No i oby glony nie powróciły.
Jakie to glony były przez ten czas? Tylko zielony glut czy coś jeszcze? Nitki chyba bardziej niszczą rośliny i nie chcą tak łatwo zejść nawet jak zginą. Ile łącznie minęło od czasu zalania akwarium? Teraz rzeczywiście pozostaje Ci czekanie aż się wszystko rozrośnie i poukładanie tego ładniej. No i oby glony nie powróciły.
jak chcecie mieć wszystkie zdjęcia po kolei to zaglądajcie na tą stronę
http://matrixowo.neostrada.pl/
Tam są wszystkie zdjęcia jakie zapodaję w necie dotyczące akwarium, z datami.
Akwarium zalałem dokładnie w nocy z 16 na 17/08/2009, tak więc zaraz będzie 3 miesiące. I nie oszukuję was, to jest to samo akwarium :DDD
Ogólnie z glonów to miałem chyba wszystko, zielone nitki długie, krótkie, okrzemki, sinice, różnego rodzaju krasnorosty, wielki obrzydliwy zielony nalot na szybach.
Praktycznie wszystko zginęło już.
No i od początku do końca metoda EI jeśli chodzi o nawożenie.
Tak więc całkiem ładnie to już wygląda itp :D
jak się pozbędę w 99% glonów i ustabilizuje mi się na takim poziomie, że będę mógł spokojnie w nim grzebać, to prawdopodobnie pozmieniam jakieś roślinki. Ogólnie ładnie mi się duży heniek rozrasta, a wsadziłem go z jednej malutkiej sadzoneczki :)
Ale jak by nie patrzeć, to jeszcze długa droga przede mną :)
http://matrixowo.neostrada.pl/
Tam są wszystkie zdjęcia jakie zapodaję w necie dotyczące akwarium, z datami.
Akwarium zalałem dokładnie w nocy z 16 na 17/08/2009, tak więc zaraz będzie 3 miesiące. I nie oszukuję was, to jest to samo akwarium :DDD
Ogólnie z glonów to miałem chyba wszystko, zielone nitki długie, krótkie, okrzemki, sinice, różnego rodzaju krasnorosty, wielki obrzydliwy zielony nalot na szybach.
Praktycznie wszystko zginęło już.
No i od początku do końca metoda EI jeśli chodzi o nawożenie.
Tak więc całkiem ładnie to już wygląda itp :D
jak się pozbędę w 99% glonów i ustabilizuje mi się na takim poziomie, że będę mógł spokojnie w nim grzebać, to prawdopodobnie pozmieniam jakieś roślinki. Ogólnie ładnie mi się duży heniek rozrasta, a wsadziłem go z jednej malutkiej sadzoneczki :)
Ale jak by nie patrzeć, to jeszcze długa droga przede mną :)
bo z tymi wcześniej praktycznie nic nie robiłem, a tymi mocno się bawiłem w programie do takich zabaw. No i przesadziłem z iso bo robione było na 1600 aby coś wyszło przy słabym świetle i F-5,6 i na maxie 55. No i trochę wyostrzenie pomogło w szumie.
Ale muszę jeszcze popracować nad ustawieniami i opcjach w photoshopie.
Ale muszę jeszcze popracować nad ustawieniami i opcjach w photoshopie.
photoshopem szumów bardzo dużych nie zniwelujesz, przynajmniej ja nie mogłem :)
Moja była Tanganika -
