Landscape - 91L
-
- Posty: 22
- Rejestracja: 2013-10-16, 18:24
- Lokalizacja: Pabianice
Landscape - 91L
Witam. W akwarystykę (nie licząc oczywiście dzieciństwa) bawię się mniej więcej od czerwca 2013 r. Poniżej moja druga jak do tej pory aranżacja:
Szkło:
Float, 92x33x30, 91l.
Filtracja:
Zwykły, chiński, wewnętrzny filterek za 20 zł. Standardową gąbkę uciąłem w połowie, a w miejsce brakującej połówki wsypałem najtańszy wkład ceramiczny, połamany na drobniejsze kawałki, żeby więcej weszło. Gąbka płukana co tydzień, ceramika raz na miesiąc/2 miesiące.
Podmiany wody: 30 litrów odstanej kranówki jednorazowo.
Grzałka 100 W.
Oświetlenie: T5 2x 24W + odbłyśniki DIY.
Podłoże (trochę sobie pożartuję):
- na dno moje ADA Power Sand czyli kulki keramzytu i gruby żwirek ze starej aranżacji, którego i tak miałem się pozbyć - "idealne podłoże dla rozwoju bakterii", które "zapobiega ubijaniu się podłoża, co pozwala na pielęgnowanie aranżacji przez dłuższy czas" :)
- wyżej moje ADA Penac W, Penac P oraz ADA Clear Super czyli najtańsza ziemia ogrodowa z NOMI zmieszana z keramzytem, piaskiem akwarystycznym oraz rozbitym drobniutko węglem drzewnym do grilla - "wysoce oczyszczony proszek węgla aktywowanego zmieszany z kilkoma substancjami odżywczymi wspomagającymi rozwój korzystnych bakterii nitryfikujących", "wspomaga zdrowy wzrost roślin i podtrzymuje ich naturalne siły witalne".
Ziemię usypałem z tyłu do połowy wysokości akwarium, tak by drobny micranthemum micranthemoides na tyłach zdołał robić za roślinę 3 planu. Aha, ziemię zabezpieczyłem za pomocą moich specjalnych TGM Substrate Supports od Green Machine czyli plastikową listewką za 2 zł połamaną jak trzeba :) Z przodu podłoże sprowadziłem niemal do zera, by zyskać jak najwięcej z tych lichych 30 cm wysokości zbiornika.
- na wierzch (bez moskitiery) moja ADA Amazonia czyli dostępny w każdym najgorszym sklepie akwarystycznym czarny żwirek po 1zł/kg - "składa się z granulek o rozmiarze i gęstości idealnej dla szybkiego rozwoju zdrowych systemów korzeniowych". Mały heniek w nim rośnie, więc się sprawdził.
Dekoracje:
Moje korzenie "Red Moor" czyli cienkie i ciekawie wygięte końcówki korzeni polskich drzew. Odciąłem je z przewróconych w lesie brzozy i... iglastej sosny. Okorowałem, posuszyłem tydzień na strychu, pomoczyłem tydzień w słonej wodzie, obwiązałem mchami i nigdy nie miałem z nimi problemów - bez nalotów, barwienia wody i wypływania. No i nie kosztują po 60 zł za sztukę.
Życie (obecnie):
Razbora Espei x 8,
Neon Innesa x 6,
Red Cherry x XX.
Rośliny:
Hemianthus Callitrichoides,
Eleocharis Acicularis,
Rotala Rotundifolia,
Micranthemum Micranthemoides,
mchy: Christmass i Java.
Nawozy:
bimbrownia,
gotowe makro + mikro od pewnego allegrowicza,
kapka żelaza i potasu.
Parametrów wody nie mierzę - póki co nie było powodu.
Akwarium założone 1 czerwca 2014 roku, na dojrzałym filtrze i 40 litrach wody z wcześniejszej aranżacji.
Do dziś nie było z nim żadnych kłopotów, glonów, itp.
Tygodniowo spędzam przy nim jednorazowo 2 godziny.
Ze zdjęciami mam trochę problem, bo gdy je doświetlam na tyle, by pokazać pnie drzew, to wówczas najwyższe rośliny rażą po oczach. Gdy zmniejszę naświetlenie pnie toną w mroku. Także na razie lepszych zdjęć nie mam:
[
Szkło:
Float, 92x33x30, 91l.
Filtracja:
Zwykły, chiński, wewnętrzny filterek za 20 zł. Standardową gąbkę uciąłem w połowie, a w miejsce brakującej połówki wsypałem najtańszy wkład ceramiczny, połamany na drobniejsze kawałki, żeby więcej weszło. Gąbka płukana co tydzień, ceramika raz na miesiąc/2 miesiące.
Podmiany wody: 30 litrów odstanej kranówki jednorazowo.
Grzałka 100 W.
Oświetlenie: T5 2x 24W + odbłyśniki DIY.
Podłoże (trochę sobie pożartuję):
- na dno moje ADA Power Sand czyli kulki keramzytu i gruby żwirek ze starej aranżacji, którego i tak miałem się pozbyć - "idealne podłoże dla rozwoju bakterii", które "zapobiega ubijaniu się podłoża, co pozwala na pielęgnowanie aranżacji przez dłuższy czas" :)
- wyżej moje ADA Penac W, Penac P oraz ADA Clear Super czyli najtańsza ziemia ogrodowa z NOMI zmieszana z keramzytem, piaskiem akwarystycznym oraz rozbitym drobniutko węglem drzewnym do grilla - "wysoce oczyszczony proszek węgla aktywowanego zmieszany z kilkoma substancjami odżywczymi wspomagającymi rozwój korzystnych bakterii nitryfikujących", "wspomaga zdrowy wzrost roślin i podtrzymuje ich naturalne siły witalne".
Ziemię usypałem z tyłu do połowy wysokości akwarium, tak by drobny micranthemum micranthemoides na tyłach zdołał robić za roślinę 3 planu. Aha, ziemię zabezpieczyłem za pomocą moich specjalnych TGM Substrate Supports od Green Machine czyli plastikową listewką za 2 zł połamaną jak trzeba :) Z przodu podłoże sprowadziłem niemal do zera, by zyskać jak najwięcej z tych lichych 30 cm wysokości zbiornika.
- na wierzch (bez moskitiery) moja ADA Amazonia czyli dostępny w każdym najgorszym sklepie akwarystycznym czarny żwirek po 1zł/kg - "składa się z granulek o rozmiarze i gęstości idealnej dla szybkiego rozwoju zdrowych systemów korzeniowych". Mały heniek w nim rośnie, więc się sprawdził.
Dekoracje:
Moje korzenie "Red Moor" czyli cienkie i ciekawie wygięte końcówki korzeni polskich drzew. Odciąłem je z przewróconych w lesie brzozy i... iglastej sosny. Okorowałem, posuszyłem tydzień na strychu, pomoczyłem tydzień w słonej wodzie, obwiązałem mchami i nigdy nie miałem z nimi problemów - bez nalotów, barwienia wody i wypływania. No i nie kosztują po 60 zł za sztukę.
Życie (obecnie):
Razbora Espei x 8,
Neon Innesa x 6,
Red Cherry x XX.
Rośliny:
Hemianthus Callitrichoides,
Eleocharis Acicularis,
Rotala Rotundifolia,
Micranthemum Micranthemoides,
mchy: Christmass i Java.
Nawozy:
bimbrownia,
gotowe makro + mikro od pewnego allegrowicza,
kapka żelaza i potasu.
Parametrów wody nie mierzę - póki co nie było powodu.
Akwarium założone 1 czerwca 2014 roku, na dojrzałym filtrze i 40 litrach wody z wcześniejszej aranżacji.
Do dziś nie było z nim żadnych kłopotów, glonów, itp.
Tygodniowo spędzam przy nim jednorazowo 2 godziny.
Ze zdjęciami mam trochę problem, bo gdy je doświetlam na tyle, by pokazać pnie drzew, to wówczas najwyższe rośliny rażą po oczach. Gdy zmniejszę naświetlenie pnie toną w mroku. Także na razie lepszych zdjęć nie mam:
[
Ostatnio zmieniony 2014-11-16, 20:04 przez Twoją Matkę Też, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 22
- Rejestracja: 2013-10-16, 18:24
- Lokalizacja: Pabianice
Tamte zdjęcia za nisko cykane były. Ale swoją drogą to ścieżka miała sięgać o wiele wyżej, jednak dopiero po zalaniu sobie o tym przypomniałem. Niżej ją trochę lepiej widać:
Ostatnio zmieniony 2014-11-18, 13:42 przez Twoją Matkę Też, łącznie zmieniany 1 raz.
Landscape - 91L
Stary kotlet A nadal cieszy oko!