Zatem firmówki są zaprojektowane dla każdego i nie ma na nich informacji jak podnosi się stężenie żelaza po dodaniu odpowiedniej ilości nawozu, jest tylko np. "stosować 4 ml nawozu na 20 litrów wody po podmianie".Mnie osobiście nic to nie mówi.Wiem,że te nawozy mają stężenia bardzo małe, bo inaczej większość akwarystów zawaliła by ich mailami z pretensjami o glony.Co nie znaczy,że te nawozy się nie nadają, jak ktoś ma dwie roślinki w zbiorniku, to będą zapewne wystarczające, jak ktoś ma roślinki wolniej rosnące, to zapewne też,ale akwarysta roślinny, który pasjonuje się roślinami i trzyma bardzo wiele gatunków wymagających roślin, powinien dostosować sobie odpowiednie stężenie żelaza, do swojego zbiornika i znać, chociaż w przybliżeniu jak się zwiększy poziom tego pierwiastka, po aplikacji danej ilości mikro

Nie wszystkie "firmówki" są takie delikatne w stężenia zawartego w nim nawozu,ale większość jednak tak, ja osobiście musiałabym lać tego bardzo dużo i tak troszkę w ciemno, bez wiedzy o tym, jakie stężenie to spowoduje w moim akwarium.
Jeśli ktoś ma doświadczenie z roślinami, to też może stosować sobie firmówki, bo będzie wiedział po wyglądzie roślin, ile czego stosować, jednak skoro jest na takim etapie, to i po co?, jak można sobie samemu super nawóz zrobić i dużo taniej
