Brat przekonał mnie żebym wstawił w końcu opis nowego baniaczka, także wstawiam to ogólnej oceny.
Proszę o szczere słowa krytyki ponieważ doświadczonym akwarystom to nie jestem.
Akwa:
- 60x30x30
- pokrywa własnej produkcji ze spienionego PCV (polecam, świetne w obróbce) + okleina drewnopodobna
- oświetlenie 2x15W Hagen Flora i Power GLO
- podłoże ASII
- filtr Aquael minikani 120 (przykręcony, żeby pralki nie było)
- nawożenie: EC+potas
- "dekoracja": kawałek korzenia na mech, kamienie, szyszunie olchy, cynamon
Flora:
- mikrozorium
- nurzaniec
- Süßwassertang
- eleocharis parvula i acicularis
- willow gigantea
- mały henio był ale glon go naszedł i nie chciał chwycić dobrze podłoża, także poszedł do kosza
Fauna:
- neon innesa x 15
- bojek
- krewetki RC (było 20szt, teraz ciężko policzyć)
- cambarellus texanus (były 3 szt, zauważyłem 1 malucha, ale może być więcej)
- krewetka filtrująca
- dwie helenki
Parametry:
Ph - 7.6
No3 - 10-20
KH - 4
Temp. 25-27C
Regularne podmiany około 20%, czyszczenie szybek co 2-3 tygodnie.
Baniak na chwile obecną ma już prawie 4 miesiące, jedyny z nim problem na chwile obecną to glon w eleocharisie którego jak mogę to wyczesuję lub wybieram pensetą.
Porównanie: po założeniu, po miesiącu, 2-uch, 3-ech.

A teraz szczegółowe fotki mieszkańców.
Bojek - nadąsana wredota co neonki gania, choć nigdy jeszcze nie udało mu się złapać żadnego.




Filterek

Raczyca z neonkami

Raczyca w pełnej krasie oraz w ulubionej kryjówce


Najmniejsi domownicy przy obiedzie

I jeszcze kilka:




KONIEC