
Trzymanie cen,hmm... niech pomyślę...aaaa rozumiem,że jak ''Zdzisław'' ma po trzy zeta,to ja też muszę mieć po tyle samo?
Inny przykład,dajmy na to rośliny z naszych zbiorników.
Ktoś ''X'' w wawie,lob gdzieś indziej ceni np: 1 łodygę aromatici za 1zł,a np: Zafira może sobie cenić 3zł.
Uważasz,że roślina Zafiry jest za droga,bo ja uważam,że wciąż za tania.
Uważasz,że musi ustosunkować się do konkurencyjnej ceny?
Sory za podanie ''nickowego'' przykładu.
Następny przykład wolności zakupów.
Szkła Opti.
Ja wybrałem szkło za 1/2 ceny niż miałoby mnie,to kosztować w Łodzi,to był mój wybór,że pozyskałem je taniej w innym mieście.
Reasumując nikomu nie zabraniam dokonywania zakupów,tam gdzie taniej,czy drożej.
Klient dokonuje wyboru,ja klienta nie wybieram.