padające blue tiger

[sarin3]

Witam. Od tygodnia powoli padają mi pojedyńcze sztuki bt. Przed zejściem robią się mętne. Jedzą normalnie. zmętnienie pojawia się na całej powierzchni ciała jednocześnie. Parametry wody po4 0,5 no3 5 kh/gh 7/4. Podmiany wody raz na tydzień z 15 litrów. Akwarium jest 50 litrowe. To na pewno nie jest pleśń. Ostatnio nie były wprowadzanie żadne zmiany a akwarium. Miesiąc podałem mikro w którym dopiero później doczytałem że jest miedź i po tym też pare zeszło od tego czasu w ogóle nie jest podawane. W celu podniesienia po4 i no3 były podawane sole aby z no3 dojść do 5 a z po4 do1. po4 było na 0 a no3 do 10 dlatego szybko zakwitły glony.

[Incognito]

Jaka filtracja i temperatura w baniaku ?

[sarin3]

filtr kaskada aquael temperatura około 26 stopni podłoże shrimpsand,żyją razem z yellow którym nic nie jest

[adamozw]

Marcin postaraj sie teraz czescej podmieniac wode. Bo przy obecnej temperaturze moim zdaniem to jest wina i sprawca tych zgonów. Sprobuj podmieniac wode dwa razy w ciagu tygodnia po 7,5 litra.

[sarin3]

woda do podmian to odstana kranówka czyli jej twardość nie jest dostosowana do wartości w zbiorniku, ale po podmiance takiej ilości jest tylko niewielkie wachnięcie. Zbiornik stoi już dłuższy czas podmiany były robione raz w tygodniu i nic złego się nie działo. Co do filtracji, krewetek jest bardzo niewiele a podmiany są regularnie przeprowadzane.

[martinezsanchez]

Marcin spróbuj zbić temperaturę (np. schładzaj podmienianą wodę). Jakie masz ph? Jaka przewodność (jeśli oczywiście mierzysz ten parametr)?

,żyją razem z yellow którym nic nie jest

yellowy są bardziej odporne (tak jak wszystkie heteropody) niz tigery

[sarin3]

O przewodności szczerze mówiąc nic nie wiem a co do ph mierzyłem je dość dawno temu nie mam na stanie testu w sumie może podłoże nie zbija ph już. Kranówka to ok 8 ale jak kiedyś robiłem test pokazało mi ok 6,5-7. Postaram się zbadać ph i będę zchładzał wodę, chociaż z podmian zawsze dolewam zimniejszą bo przy tym zaduchu to nawet w ogólnym mam 30 ;/

[3runer]

Choroba porcelanowa

Atakuje zwykle krewetki prosto z importu. Do tej pory nie udowodniono, że może wystąpić u zadomowionych osobników. Jest zawlekana wraz ze zwierzętami i może wybuchnąć z powodu stresu transportem, zmiany parametrów i osłabienia układu odpornościowego. Chorobę wywołuje jednokomórkowy pasożyt Thelohania contejani żyjący w mięśniach krewetek. Zaatakowane osobniki stają się coraz mniej ruchliwe w wyniku niszczenia ich tkanki mięśniowej. Skrajny paraliż prowadzi zawsze do śmierci głodowej. Zainfekowane obszary barwią się na mlecznobiały kolor.



Kończyny stają się sztywne i nieruchome. W zaawansowanym stadium krewetka może poruszać tylko kończynami pływnymi i oddechowymi. W efekcie przewracają się na bok lub pływają w kółko umierając z głodu. Zwierzęta z takimi objawami powinny być natychmiast usunięte ze zbiornika, ponieważ pasożyt może przenosić się w wyniku kanibalizmu.

Jedyną znaną metodą leczenia są preparaty oparte na miedzi służące do zwalczania ospy rybnej.

Choroba mleczna (myksosporydioza)

W przeciwieństwie do choroby porcelanowej, w której mleczne zabarwienie rozwija się od głowy ku ogonowi, myksosporydioza od początku wykazuje mleczne zabarwienie całego ciała. Charakterystyczna dla krewetek wielkoramiennych atakuje głównie osobniki z odłowu osłabione transportem. Mleczne zabarwienie całego ciała rozwija się w ciągu krótkiego odcinka czasu i przeważnie za każdym razem jest śmiertelne. Padłe w nocy zwierzęta są zjadane przez zdrowe osobniki, które po krótkim czasie wykazują identyczne symptomy. Należy niezwłocznie izolować zakażone osobniki, a ciała padłych zwierząt usuwać.



Przyczyną są Myxosporidia, które zjadają krewetkę od środka. Są to jednokomórkowe pasożyty atakujące również ryby. Choć pochodne penicyliny wykazują pewne spowolnienie choroby, nie jest znana żadna skuteczna metoda leczenia.


Zdrowa i chora krewetka szklista.

http://www.krewetki.org/forum/viewtopic.php?p=1341#1341

mi któreś z tych wybiło babulti stripes