KH wyższe od GH? I jak to ma się do pH?

Awatar użytkownika
mandy29
Posty: 113
Rejestracja: 2010-10-09, 23:05
Lokalizacja: okolice Łodzi

KH wyższe od GH? I jak to ma się do pH?

Post autor: mandy29 »

Wreszcie zabrałam się za badanie parametrów wody. Kupiłam niestety tylko test na twardość, bo na pH niestety nie mieli. I tu niespodzianka:

Test Zooleka:
GH=10
KH=21

Pewnie zaraz powiecie, ze się pomyliłam, bo twardość węglanowa nie może być wyższa od ogólnej. Jednak nie pomyliłam się i na instrukcji pisze, że może zaistnieć taka sytuacja. Dla pewności zbadałam wodę w kranie.

Woda w kranie:
GH=12
KH=19
Wiem tyle, że woda dostarczana do mojej miejscowości jest pobierana ze studni głębinowych.

Kilka innych informacji: podaję CO2 z bimbrowni, nawozy, wodę do podmian z kranu odstaną, chociaż dawałam dość długo podgrzaną z centralnego.

Czy tak wysokie KH jest negatywne i czy coś z tym zrobić?
Ostatnio zmieniony 2011-02-19, 22:41 przez mandy29, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Pigul71
Posty: 295
Rejestracja: 2008-05-14, 18:49
Lokalizacja: Przedbórz/Radomsko
Kontakt:

Post autor: Pigul71 »

mandy29 pisze:Pewnie zaraz powiecie, ze się pomyliłam, bo twardość węglanowa nie może być wyższa od ogólnej.
Dlaczego? To dość częste, zwłaszcza, jak się coś kombinuje przy wodzie. Test na KH mierzy wszelkie węglany, nie tylko wapnia (mierzone przez test GH), ale także sodu i potasu.
Po prostu jest słona. Zależy jakie masz ryby. Ph powinno być dość wysokie, ale stabilne. Im wyższe KH, tym więcej CO2 można wtłoczyć do wody.
Jeśli testy nie kłamią, a testy akwarystyczne to nie jest szczyt dokładności, to dla pewnych ryb ta woda nie jest najprzyjemniejsza, mieczykom to akurat nie przeszkadza. Obserwowałbym tą kranówkę. To może być przejściowy stan wody. Za miesiąc może być całkiem inna. Jakie masz pH?
Pzd
P.

Awatar użytkownika
mandy29
Posty: 113
Rejestracja: 2010-10-09, 23:05
Lokalizacja: okolice Łodzi

Post autor: mandy29 »

No właśnie nie mam jeszcze testu na pH, ale jak tylko dostanę to zmierzę. Martwi mnie tylko to, że jak kranówka ma faktycznie takie parametry i będzie ja miała, to będę miała małe problemy w hodowli krewetek (tych bardziej wymagających) do której się przymierzam...

Aha zapomniałam napisać, że niedawno leczyłam rybki solą, ale to nie wyjaśnia tak wysokiego KH w kranie :-|

jabol
Posty: 821
Rejestracja: 2009-08-27, 14:38
Lokalizacja: Łodź

Re: KH wyższe od GH?

Post autor: jabol »

mandy29 pisze: Test Zooleka:
GH=10
KH=21
http://forum.roslinyakwariowe.pl/viewtopic.php?t=27247

Awatar użytkownika
mandy29
Posty: 113
Rejestracja: 2010-10-09, 23:05
Lokalizacja: okolice Łodzi

Post autor: mandy29 »

Widziałam już to. Z tego co tam napisali wynika, że mam interpretować wyniki, że KH jest równe lub mniejsze od GH.

Więc GH mam 10 co oznacza według tabeli wodę no powiedzmy między miękką i średnio twardą, więc chyba tragicznie nie jest.

Jednak czy mam zmierzać do obniżenia KH? Będzie ono niekorzystnie wpływać na ryby lub te bardziej wymagające krewetki?

lopuch
Posty: 505
Rejestracja: 2009-06-09, 14:28
Lokalizacja: Łódź

Post autor: lopuch »

Mam propozycje przegotuj wodę kranową i zrób test na twardość ogólną - powinna ona zmniejszyć się o właśnie twardość węglanową (czyli GH (wody kranowej) - GH (wody kranowej po przegotowaniu) powinno dać prawdziwe (ale pewnie też przybliżone KH)

Awatar użytkownika
mandy29
Posty: 113
Rejestracja: 2010-10-09, 23:05
Lokalizacja: okolice Łodzi

Post autor: mandy29 »

A wiesz, że zanim przeczytałam twój post to pomyślałam o tym samym? W miedzy czasie zagotowałam wodę i pogotowałam tak z 10 min. potem poczekałam aż ostygnie i właśnie zmierzyłam parametry:

GH=6
KH=7

I jak?

lopuch
Posty: 505
Rejestracja: 2009-06-09, 14:28
Lokalizacja: Łódź

Post autor: lopuch »

Z tego wniosek że masz GH 10 a KH 4 ( w kranie na tyle na ile dokładne są testy

Awatar użytkownika
mandy29
Posty: 113
Rejestracja: 2010-10-09, 23:05
Lokalizacja: okolice Łodzi

Post autor: mandy29 »

To będzie dobre dla razbor i otosów czy mam zacząć coś kombinować ze zmiękczaniem?

Awatar użytkownika
Pigul71
Posty: 295
Rejestracja: 2008-05-14, 18:49
Lokalizacja: Przedbórz/Radomsko
Kontakt:

Post autor: Pigul71 »

mandy29 pisze:To będzie dobre dla razbor i otosów czy mam zacząć coś kombinować ze zmiękczaniem?
To akurat ryby wód miękkich i kwaśnych. Jeśli chcesz czegoś więcej, niż utrzymanie ich przy życiu, to tak.
Możesz zacząć od sprawdzenia, jak ta kranówka reaguje na torf, czy garbniki, ale przy alkaliczności na poziomie 20 KH to raczej problematyczne, a na pewno up...dliwe. I tu i tak wracamy do pytania jakie pH ma ta woda. Po gotowaniu może być bardzo nieprzyjemne.
Pzd
P.

Awatar użytkownika
mandy29
Posty: 113
Rejestracja: 2010-10-09, 23:05
Lokalizacja: okolice Łodzi

Post autor: mandy29 »

Rozumiem. Teraz tylko czeka mnie zakup testu na ph. Tak przy okazji już wrzuciłam 5 szyszek olchy do akwa.

Awatar użytkownika
Witek Miszczak
Posty: 402
Rejestracja: 2010-03-18, 12:37
Lokalizacja: Brzustów/Będków

Post autor: Witek Miszczak »

Szyszki olchy, torfy i inne źródła grabników i kwasów humusowych w wodachtwardych, a przede wszystkim alkaicznych nie są polecane, gdyż najczęściej reagują wytrącając z wody nierozpuszczalne sole (osad).
Co do parametrów wody dla krewetek, dość powszechne zmiękczanie i zakwaszanie wody dla nich propagowane na różnych forach wg. pana Shirakury nie jest dla nich zbyt dobre. Ważniejsze są stabilne parametry o odczynie zbliżonym do obojętnego (test pH :-P ).

Sugeruję olać pomiary twardości, stosować reg. podmianę i nie solić wody. Wpływ soli na zdrowotność ryb jest mocno przesadzony (nie dotyczy ryb ujściowych z odłowu).

Awatar użytkownika
mandy29
Posty: 113
Rejestracja: 2010-10-09, 23:05
Lokalizacja: okolice Łodzi

Post autor: mandy29 »

Jak tylko będę w zoologiku to kupię ten test na pH. Sól była stosowana tylko dwa razy podczas leczenia na ospę i na pleśniawkę bo akurat nie posiadałam innych środków (wszystkie ryby wyleczone, zero padnięć i duże podmianki po leczeniu).
Problemem jest to wysokie KH wody w kranie... Szczerze nie uśmiecha mi się na gwałt kupować filtra RO, albo wydawać spore sumy na wodę destylowaną... Póki na przykład takie otoski niby bardzo wrażliwe (mam od kilku miesięcy) są w dobrej formie.

Zastanawia mnie inna rzecz. W instrukcji testu napisano, że jeśli KH jest wyższe od GH to należy uznać, że GH=KH czyli 10 czyli chyba nie jest tragicznie?

Awatar użytkownika
Witek Miszczak
Posty: 402
Rejestracja: 2010-03-18, 12:37
Lokalizacja: Brzustów/Będków

Post autor: Witek Miszczak »

Takie można odnieść wrażenie i stąd moja rada, by za bardzo się nie przejmować odczytami. Odczytem jest również zachowanie ryb (dobre).

Awatar użytkownika
Pigul71
Posty: 295
Rejestracja: 2008-05-14, 18:49
Lokalizacja: Przedbórz/Radomsko
Kontakt:

Post autor: Pigul71 »

mandy29 pisze:W instrukcji testu napisano, że jeśli KH jest wyższe od GH to należy uznać, że GH=KH czyli 10
Może tak być. I pewnie często jest, skoro tak pisze w instrukcji. Ale wcale nie musi. Można sobie wyobrazić, że za całe GH odpowiada np. gips np. CaSO4, a za całe KH (to mierzone przez test, czyli alkaliczność) węglany sodu np. Na2CO3. Ale co to ma w praktyce za znaczenie. Chyba lepiej, ze ten test (na KH) pokazuje zawartość całego bufora – ważnego dla rozpuszczania CO2, mówiącego coś o zasoleniu, o sensowności zakwaszenia garbnikami, czy kwasami nieorganicznymi, niż tylko o zawartości CaCO3. U Ciebie np. widać, że szyszki to najwyżej zabarwią wodę.
Dla organizmów żywych równie ważne jak optymalne parametry, jest ich stałość.
Tak jak napisał Witek, odczyty to nie wszystko.

Pzd
P.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Woda, Parametry, Preparaty, Testy”