Witam Wszystkich.To moj pierwszy post.
Przejde odrazu do rzeczy.Akwarium mam od dluzszego juz czasu.Niestety przez kilka ostatnich miesiecy zaniedbałem je i to powaznie.Stalo sobie bo stalo, zarosniete roslinami i glonami.
MIałem zlikwidowac ale po na mowach zony zostawiłem i zabawa w akwarystyke powróciła:)
Wyczysciłem akwarium z roslin, glonów, kupilem nowy filtr bo poprzedni padl.Teraz jest nowy HW-302.Nie robilem restartu. Kupiłem nowe rosliny.
Akwarium 200l
Oświetlenie 2x30w T8, 2x39 T9(Świecenie 10 godz.)
Nawoze solami
Przez pierwsze powiedzmy 2 tyg bylo ok...rosliny rosly i rosna nadal ale wolniej.narazie jest ich .Zaczynaja byc oblepione sinicami.
Podmiany robie co tydzien 30% a teraz nawet czesciej.
Wyniki testów(zoolek)
w kranówce
NO3-0
PO4-0
W akwarium na dzien dzisiejszy
NO3- 15ppm
PO4 i tu uwaga-duuuuzo poza skala
Robie podmianki teraz co dwa dni a fosfor ani drgnie...moze to zabarwienie na tescie troche bledsze ale to i tak poza skala.
Czy to przez ten fosfor te sinice??tzn moze nie przez sam fosfor tylko przez zle proporcje N-P
Ale czemu podmianki niechca go zbic?skumulowany fosfor w podlozu?
Sinice pojawiaja sie juz na drugi dzien po podmiance.
Zbiornika przerybionego nie mam.Nie przekarmiam.Regularne odmulanie dna.
Nie wiem co juz mam zrobic z tym fosforem zeby go zbic.NIechce narazie uzywac chemi ale boje sie ze rosliny przez to padna.Dodam ze akwarium jest jak narazie słabo zarosniete.
Poradzcie cos!!
Pozdrawiam
Atak Sinic
Sinice są często efektem zaburzonej relacji N-P. Musisz ustalić skąd masz ten P. Druga opcja, którą bardziej polecam: podkręć NO3. Ja mam od lat 30-40ppm i nie ma problemów. Możesz zaciemniać zbiornik, ale to nie rozwiązanie na dłuższą metę. Do niszczenia sinic świetnie nadaje się woda utleniona. Psikasz strzykawką z igłą tam gdzie występują. Oczywiście z umiarem.