Zmiana aranżacji - co ze stężeniem NH3/NH4?

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
-Avatar-
Posty: 67
Rejestracja: 2009-07-19, 19:43
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Zmiana aranżacji - co ze stężeniem NH3/NH4?

Post autor: -Avatar- »

Noszę się z zamiarem zmiany aranżacji w akwa. Nie chcę robić restartu i czekać na to, aż baniak dojrzeje, więc wymyśliłem szatańską metodę :evil: . Chcę Odlać całą starą wodę do pojemników, filtr przełożyć do innego akwa na czas zabawy, następnie wypłukać podłoże (żwir bazaltowy), bo zebrało się tam na pewno dużo syfu i umyć akwa. Następnie zrobić nową aranżację zalewając ją starą wodą i wkładając stary filtr.

Bakterie nitryfikacyjne rozwijają się też w podłożu, więc mam obawę czy nie będzie ich za mało w baniaku na początku (bo będą tylko te z filtra i ew. ze starej wody) i w związku z czym nie skoczy mi znacznie zawartość amoniaku (jonów amonowych). Zbyt mała ilość bakterii może nie poradzić sobie z przemianą tychże na azotyny i później na azotany. Robiliście kiedyś zmianę aranżacji w ten sposób? Mierzyliście parametry? Co o tym w ogóle sądzicie?
Zależy mi na możliwie niskiej zawartości zw. azotowych.

Dotychczas mam w awka NH3/NH4 0 mg/l, jonów NO2 0 mg/l, jonów NO3 5-10 mg/l
54l. - Blue Pearl, CRS, CBS
20l. - Yellow, Tiger

baq
Posty: 342
Rejestracja: 2008-10-06, 12:56
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: baq »

Witam

no niestety po takim niepelnym restarcie trrzeba bardzo uwazac.... szczegolnie na substratach mocno wzbogacanych w substancje odzywcze
z tego co moge Ci poradzic to
1. kupic bactozym ( badz inne bakterie ) i rozsypac w podlozu
2. dodatkowo zaopatrzyc sie w jakis filrter start typu nitrivec i zapodac go po zalaniu oraz po kazdej wymianie wody
3. kupic na wszelki wypadek toxicvec (jakby jednak okazalo sie poziomy substrancji toksycznych sa za wysokie )
Ja niestety ostatnio musialem z tego skorzystac

no i czesto badac wode .... u mnie poziom no2 wzrosl juz po jednym dniu

pozdrawiam
Andrzej

Awatar użytkownika
-Avatar-
Posty: 67
Rejestracja: 2009-07-19, 19:43
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: -Avatar- »

Czyli sugerujesz, że bez chemii się nie da :-)
Sama częsta kontrola poziomów zw. azotowych i ew. podmiany wody nie wystarczą?
54l. - Blue Pearl, CRS, CBS
20l. - Yellow, Tiger

baq
Posty: 342
Rejestracja: 2008-10-06, 12:56
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: baq »

Witam
nie wiem czy sie nie da moze i sie da bez chemii, u mnie wygladalo to tak
starej wody mialem 60-70 litrow na 150litrow wody netto filtr caly czas pracowal w wodzie z woda z akwarium, filtr mam duuuzo wiekszy niz wymagany do 180l
wklady zostaly jedynie przeplukane woda z akwarium i dodany wegiel

po zalaniu wieczorem kolejnego dnia poziom no2 mialem 0,6
podmienilem prawie polowe wody i kolejnego dnia poziom 0,8 ... tutaj juz ratowalem sie toxiveciem bo ryby i krewetki zachowywaly sie dziwnie
inna sprawa ze ja mialem amazonie ktora sama w sobie wydziela jony amonowe na starcie

pozdrawiam
Andrzej

Awatar użytkownika
Pigul71
Posty: 295
Rejestracja: 2008-05-14, 18:49
Lokalizacja: Przedbórz/Radomsko
Kontakt:

Post autor: Pigul71 »

A ja właśnie zawsze tak robiłem. Wody starej zazwyczaj 30%, bo to przenosiny na większy baniak, podłoże 80-90% ze starego (wcześniej nadsypywałem, albo dodawałem w przelewowym pojemniku, żeby się "ożywiło"). Nowe gąbki przez dwa tygodnie pływały w akwarium. Jedynie co się działo, to w jednym przypadku było trochę glonów pędzelkowych, dopóki twardość nie spadło do 4.
Pzd
P.
Ostatnio zmieniony 2009-07-23, 14:31 przez Pigul71, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
nefrete1
Posty: 761
Rejestracja: 2008-08-23, 19:31
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: nefrete1 »

Ja również robiąc przenosiny z 54l do 126 użyłam możliwie całej starej wody, podłoże było kompletnie nowe, gąbki ze starego filtra.
Z tym, że ja w obu przypadkach nie używałam substratów, bo robiłam LT. Ryby (żałobniczki, danio, otoski i gupiki) wpuściłam po 24 godz od zalania nowego akwarium. Żadna nie ucierpiała. Glonów zielonych miałam trochę na niektórych liściach przez 2-3 tyg, ale po tym czasie zaczęły ustępować.
Ostatnio zmieniony 2009-07-24, 10:47 przez nefrete1, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
-Avatar-
Posty: 67
Rejestracja: 2009-07-19, 19:43
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: -Avatar- »

Pigul71, nefrete1, a robiliście pomiary związków azotowych (zwłaszcza NH3/NH4)? Opisowe stwierdzenia są dla mnie trochę niewystarczające. Mam w akwa krewetki i muszę uważać na zw. azotowe dużo bardziej niż przy rybach.

baq, dzięki za przedstawienie konkretnych wartości - o coś takiego mi właśnie chodzi.

pozdrawiam i jeszcze raz dzięki za wypowiedzi :-)
54l. - Blue Pearl, CRS, CBS
20l. - Yellow, Tiger

Awatar użytkownika
nefrete1
Posty: 761
Rejestracja: 2008-08-23, 19:31
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: nefrete1 »

Niestety nie mierzę parametrów :oops: :-(

imrasil
Moderator
Posty: 503
Rejestracja: 2009-02-25, 14:36
Lokalizacja: Łódź

Post autor: imrasil »

-Avatar- pisze:Mam w akwa krewetki i muszę uważać na zw. azotowe dużo bardziej niż przy rybach
Tak trochę OT - gdzieś czytałem że przez brak hemoglobiny w krwi krewetek związki azotowe nie są dla krewetek tak szkodliwe jak dla ryb. Ile w tym prawdy ?
[center]Obrazek[/center]
[center]Obrazek[/center]

Vendredi
Moderator
Posty: 970
Rejestracja: 2009-05-01, 11:48
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Vendredi »

podłaczam sie pod pytanie :) bo też jestem ciekaw jak to jest u krewetek.

Awatar użytkownika
Pigul71
Posty: 295
Rejestracja: 2008-05-14, 18:49
Lokalizacja: Przedbórz/Radomsko
Kontakt:

Post autor: Pigul71 »

Nigdy nie mierzyłem amoniaku. Nigdy nie udało mi się wykryć NO2 w moich zbiornikach. Jak miałbym NO3 na poziomie 40ppm, to byłbym przerażony. Pozwalam zbiornikowi dojrzewać przynajmniej tydzień na ślimakach, a potem wymieniam ślimaki na ryby, wyrzucając raczej większą masę ślimaków, niż wprowadzanych ryb (ampularie są duże).
Zawsze mam dużo pływającego zielska - nie musi się ukorzeniać.

baq
Posty: 342
Rejestracja: 2008-10-06, 12:56
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: baq »

Hej

Pigul71:Widziales wykres cyklu azotowego w nowym akwarium na osi czasu ?
przy starcie nowego akwarium najwiekszy peak(skok) no2 nastepuje mniej wiecej po tygodniu od zalania zbiornika,
wartosc ta powoli spada przez kolejne 2 tygodnie by po 19-24 dniach stac sie calkowicie bezpieczna dla zycia w akwarium
oczywiscie mowimy tutaj o calkowicie nowym akwarium bez wspomagania bakteriami
jesli chodzi o no3 40 to powiedzmy ze wartosc ta nie jest dla wiekszosci ryb niebezpieczna (uprzedzam nie wiem jak jest z najdelikatniejszymi krewetkami)redki i amano rowniez nic sobie z takich wartosci nie robia ;)

pozdrawiam
Andrzej

Awatar użytkownika
-Avatar-
Posty: 67
Rejestracja: 2009-07-19, 19:43
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: -Avatar- »

O ile dobrze pamiętam W zależności od odczynu wody z rozkładanej materii organicznej powstają jony amonowe (NH4) lub amoniak (NH3). Podczas gdy jony amonowe nie są aż tak toksyczne, małe stężenia amoniaku są śmiertelne. Przy neutralnym pH (7) występują głównie jony amonowe, które są stosunkowo mało toksyczne. Przy wzroscie pH wody jony amonowe przekształcają się w amoniak, którego śmiertelne stężenie dla krewetek wynosi powyżej 0,2 mg/l.

Podobnie źle krewetki znoszą jakikolwiek poziom NO2 w zbiorniku. Pisze jakikolwiek, znam przypadek gdzie przy NO2 równym 0,15 mg/l padły wszyskie Red Cherry, a nie jest to najwrażliwszy gatunek.

Z NO3 sprawa ma się tak jak pisze baq

Dlatego właśnie tyle mówi się o tym, aby nie wprowadzać krewetek do nieustabilizowanego zbiornika.

Jeśli ma ktoś jeszcze obserwacje, poparte testami wody, na temat przedstawiony w pierwszym poście to proszę o podzielenie się nimi. Czekam jeszcze ze zmianą aranżacji na Wasze opinie :-D
pozdrawiam
54l. - Blue Pearl, CRS, CBS
20l. - Yellow, Tiger

ODPOWIEDZ

Wróć do „Woda, Parametry, Preparaty, Testy”