Krzysztofie, zacznijmy moze od tego, ze nie ma idealnego, złotego środka. To wie każdy i ja tez, O substratach nie wiem nic, nie wiedziałem tez nic o ziemii w akwarium, dopóki sam jej nie zastosowałem. Ostrzegano mnie przed śwaitłem nawozeniem itp natomiast ja , świece duzo, gazuje nawoże solanka

, ktos by powiedział, że glony i inne plagi w takim zestawieniu murowane. U mnie od początku do dzis glonów brak i wszystko rosnie jak na drożdzach:) Ktoś inny załozy zbornik podobny niemalże identyczny i bedzie miał plagi egipskie i łódzkie razem wzięte. Nie ma reguły, ja jedynie pisałem koledze, co i w jaki sposób robiłem u siebie od początku, mając chociazby gdzies po drodze, duzy poziom azotu i początki jakichs tam nitek. Jest tajemnica poliszynela, ze biomasa jest potrzebna na poczatku. Wiem, ze niektózy akwarysci byc moze z wiekszym doświadczeniem, zakładaja zbniorniki i od razu sadza docelową obsade roslinną. Niektórym sie to sprawdza a niektórym nie i tyle w temacie. Na forum Ra jest tez troche ludzi, z problemami na podłozu ADa oraz innych podłożach. Nie mniej jednak, uwazam, że "rady" które napisałem sa słuszne i niejako jest to pewien prosty i zredukowany, ale jednak schemat, który przy odrobinie własnej inicjatywy i umiejetnosci obserwacji, a przede wszystkim, cierpliwości i systematycznosci, sprawdza sie jakoś

Zostawiłem natomiast bez komenatrza kwestie wpuszczenia rybek po restarcie, z wiadomych względów. To moje zdanie, pisze tylko o tym czego sam dośwaidczyłem u mnie w swoim akwarium, tez pytałem i radziłem sie, ale wszystko i tak zostało zweryfikowane przezemnie w praniu i własna droga doszedłem do pewnego status quooo, na szczęscie nie doświadczając tego co kolega Mariusz ( mały). Opisuje jedynie swoje metody, które stosowałem i podziałały. A jesli ktos ma inna polegajaca na chociazby laniu 3 dniowego moczu krowiego do akwarium

, jego sprawa jesli działą i nie szkodzi obsadzie..... przykład z kosmosu, ale chciałem jedynie uwidocznic wzglednośc takich rad:) w tym mojej równiez