Pare pytań w sprawie osmozy ro
-
- Posty: 792
- Rejestracja: 2008-05-13, 18:35
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Błona na powierzchni nie zniknie tylko dlatego ze będziesz miał miękką wodę w akwarium :)
Zakup osmozy musi być przemyślany, bo może się okazać że nie jest ona ci potrzebna, można filtrować wodę jak to robi Kumak przez same wkłady (mechaniczny i węglowy).
Sposobów filtracji i zmian parametrów wody jest dużo, musisz się określić jaką konkretnie wodę potrzebujesz.
Ja kupiłem filtr Ro, bo potrzebuje wody o parametrach bliskich Ph 6 i Kh 1, Gh 3.
One z biegiem czasu ulegają zmianie i mają wahania, ale są w miarę optymalne dla krewetek Cristal Red.
Może za jakiś czas będę wodę filtrował w inny sposób, ale teraz ten wydaje mi się najprostszy.
Zakup osmozy musi być przemyślany, bo może się okazać że nie jest ona ci potrzebna, można filtrować wodę jak to robi Kumak przez same wkłady (mechaniczny i węglowy).
Sposobów filtracji i zmian parametrów wody jest dużo, musisz się określić jaką konkretnie wodę potrzebujesz.
Ja kupiłem filtr Ro, bo potrzebuje wody o parametrach bliskich Ph 6 i Kh 1, Gh 3.
One z biegiem czasu ulegają zmianie i mają wahania, ale są w miarę optymalne dla krewetek Cristal Red.
Może za jakiś czas będę wodę filtrował w inny sposób, ale teraz ten wydaje mi się najprostszy.
na tą chwilę tylko mam plany, jeszcze nie podjąłem decyzji. rozważam tylko taką możliwość. uważam, że jednak moja woda jest za twarda i strasznie mnie wkurza źle wyglądające akwarium, ciężko później jest je domyć przy podmianach wody. Nie po to kupowałem akwarium OW, żeby teraz to tak strasznie wyglądało, a przy moim oświetleniu i dość ciepłym mieszkaniu woda szybko mi odparowuje. Przy okazji na przyszłość może mi się przydać RO do bardziej wymagających roślin lub ryb. A z tym spadkiem PH niby łatwiej spada trudniej utrzymać stabilne PH, ale z komputerem który i tak będę miał bo już został zakupiony tylko trzeba chwilkę poczekać będzie łatwe i praktycznie zapomnę o CO2 w akwarium i skoncentruję się np na nawozach i innych takich rzeczach.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- krzych0062
- Posty: 1607
- Rejestracja: 2009-09-16, 19:55
- Lokalizacja: Łódź
Zabapinkfloyd nie przesadzaj z tym przemyślanym zakupem RO
na dzień dzisiejszy filtry te są tak tanie, że nie ma nad czym się zastanawiać. I obojętnie czy jest to akwa z paletami, roślinne czy jeszcze jakieś tam to ta woda przecież nie zaszkodzi
Ilu jest nieświadomych akwarystów, którzy kupują wodę demineralizowaną i wydają na nią majątek? 5litrowy baniaczek to koszt ok.3-4zł a litr z osmozy to koszt ok.7groszy...Różnica w kosztach chyba mówi sama za siebie...oczywiście na korzyść RO...
A co do wygody...Jestem jak najbardziej ZA. Sam również "przerobiłem" różne metody-łącznie z kationitami i anionitami... Ale filtra RO jak na chwilę obecną nic nie przebije
Wystarczy odkręcić kran i uzbroić się w cierpliwość...hehe 


A co do wygody...Jestem jak najbardziej ZA. Sam również "przerobiłem" różne metody-łącznie z kationitami i anionitami... Ale filtra RO jak na chwilę obecną nic nie przebije


czy taki filtr jest ok? bo porównując ceny z innymi podobnymi to jest super cena tym bardziej, że są dodatkowe wkłady.
Proszę o opinie:
http://www.filtrysklep.pl/index.php?pro ... prod_id=39
Proszę o opinie:
http://www.filtrysklep.pl/index.php?pro ... prod_id=39
-
- Posty: 30
- Rejestracja: 2008-06-22, 11:17
- Lokalizacja: Łódź
Pewnie, że będzie dobry. Liczy się tylko membrana i filtry - wszędzie stosowane są praktycznie identyczne.
Jeśli widzisz gdzieś tak samo wyglądający filtr za 300zł to znaczy, że sprzedający ma zbyt duży sentyment do "starych, dobrych czasów", kiedy kosiło się akwarystycznych freaków na kilkaset % marży.
Jeśli widzisz gdzieś tak samo wyglądający filtr za 300zł to znaczy, że sprzedający ma zbyt duży sentyment do "starych, dobrych czasów", kiedy kosiło się akwarystycznych freaków na kilkaset % marży.
-
- Posty: 792
- Rejestracja: 2008-05-13, 18:35
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
-
- Posty: 792
- Rejestracja: 2008-05-13, 18:35
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Następna sprawa.
Z obudowy osmozy wystają mi kolorowe końcówki wężyków, takie na 2 cm, chodzi o to co gdzie podłączyć.
One mają taką średnicę co wężyk 3 m który dostałem.
Chyba dałem ciała bo sztukowałem połączenia większym wężykiem.
Rozumie że te końcówki kolorowe muszę wyjąć ? i wsadzić tam mój wężyk po przycięciu który dostałem ?
Jak to zrobić ? muszę odkręcić te gwinty z wkładów węglowego i mechanicznego czy jak ?
Z obudowy osmozy wystają mi kolorowe końcówki wężyków, takie na 2 cm, chodzi o to co gdzie podłączyć.
One mają taką średnicę co wężyk 3 m który dostałem.
Chyba dałem ciała bo sztukowałem połączenia większym wężykiem.
Rozumie że te końcówki kolorowe muszę wyjąć ? i wsadzić tam mój wężyk po przycięciu który dostałem ?
Jak to zrobić ? muszę odkręcić te gwinty z wkładów węglowego i mechanicznego czy jak ?
nie mam osmo ale może Ci pomoże http://www.discusforum.pl/viewtopic.php?t=101
a ja mam pytanie takie, bo wczoraj zamontowałem już osmozę, działa fajnie itp. ale mam takie pytanie, bo kiedy odłączę wodę z zasilania to z filtra wylatuje cała woda z membrany również? bo nie mam żadnego zaworu na wyjściu wody do ścieków i na wyjściu wody czystej. Czy to może spowodować uszkodzenie filtra czy po odłączeniu zostaje w nim tyle wody, że nic się nie stanie?
proszę o pomoc.
dzięki.
proszę o pomoc.
dzięki.
w zasadzie oba węże są powyżej filtra, ale po wyłączeniu wody na jakiś czas, a następnie włączeniu wody to słychać jak filtry napełniają się wodą tak więc myślę, że opróżnione są z wody. A z tego co wyczytałem gdzieś, filtry nie powinny być bez wody jak jest wyłączony przepływ wody. dlatego martwię się, że może mi się on zepsuć i nie wiem czy muszę zamontować zawory na tych dwóch wyjściach. ten z czystą wodą to zaginam tak, że nie ma przepływu ale to nic nie daje i widać, jak wąż opróżniający dalej wydala wodę mimo, że woda została już wyłączone a czysta zagięta.
To są plastikowe kształtki, wbrew pozorom elastyczne. Tam są duże opory i instalacja pracuje pod ciśnieniem. Po zakręceniu dopływu o filtrze jest jeszcze ciśnienie i trochę wody musi wypłynąć. Jeśli wyjścia OBU węży są powyżej filtra, po pozostaje w nim woda. W wodzie jest rozpuszczone trochę powietrza. Kiedy ciśnienie spada, zmniejsza się rozpuszczalność i część tego powietrza zostaje w filtrze, wypychając wodę. Tak jak w butelce z wodą gazowaną, tylko w odpowiednio mniejszej skali. Jeśli nalejesz wodę do szklanki bez perlatora na wylewce to też niekiedy to widać. Przy powtórnym zwiększeniu ciśnienia to powietrze jest wypychane i to może być słychać. Jak jeden z kabli jest poniżej filtra, a drugi jest otwarty, to woda wycieknie powoli, tak jak przy odmulaniu zbiornika.
Imho nie powinien wyschnąć.
Pzd
P.
Imho nie powinien wyschnąć.
Pzd
P.
Ostatnio zmieniony 2009-10-07, 22:20 przez Pigul71, łącznie zmieniany 1 raz.