Obnizanie twardosci wody

padrem
Posty: 208
Rejestracja: 2011-09-17, 17:27
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post autor: padrem »

Lukiki pisze:
padrem pisze:Lukiki napisał/a:
Chciałem zaproponować najbardziej skuteczną i racjonalną metodę zmiękczenia wody,no ale jak...


Wiem Ale nie powiem....
No nie o ,to chodzi.
Po co proponować filtr RO komuś,komu testy na twardości są za drogie.
Z drugiej strony jak znajdziesz inny sposób,to i tak musisz kupić testy,by sprawdzić,co spowodowałeś.
Ale jak już napisałeś,że są za drogie,to najbardziej racjonalne jest,byś w ogóle odpuścił sobie pomysł zmiękczania wody,ponieważ nie będzie Cię na,to stać.

Proszę nie odbieraj postu zgryźliwie,tylko doszukaj się logiki.
wporzadku lecz chyba nie bardzo zrozumiales to co napisalem jesli chodzi o test ktory i tak nie powie mi prawdy to po co mam go kupowac ? dla satysfakcji ? 25, 30 zl to nie jest majatek ale powiedz mi co sobie myslisz gdy kazdy test czy to sery czy zoolek czy tetry czy jeszcze czego innego pokazuje rozne wartosci mam tutaj na mysli testy kropelkowe paskowych nie moge spotkac bo wydaje mi sie ze bylyby lepsze.

Awatar użytkownika
krzych0062
Posty: 1607
Rejestracja: 2009-09-16, 19:55
Lokalizacja: Łódź

Post autor: krzych0062 »

wojtekr pisze:Macie z tym jakieś doświadczenie?
Ja przez kilka lat preparowałem wodę żywicami jonowymiennymi, z tym, że nie było to mierzone na "woreczki" a litry ;-) A były to czasy, gdy filtr RO był niebotycznie drogi i praktycznie po za zasięgiem :-) Stosowałem trzy rodzaje żywic, czyli przeprowadzałem pełną demineralizację...Woda była ok., robiłem pomiar w wodociągach miejskich i jej przewodność wychodziła poniżej 1mikrosiemensa ;-) Upierdliwa była regeneracja, bo i sól, kwas, zasada...prawie, jak w pracowni chemiczne...ale cóż się nie robi dla kochanego hobby, tym bardziej, że ówczesna moja kranówka miała 30-32dGH :-/

Lukiki
Posty: 2027
Rejestracja: 2008-09-28, 17:18
Lokalizacja: £ód¼

Post autor: Lukiki »

Paskowane nie są lepsze od kropelkowych.
Ja używam testów Zooleka ze względu na cenę,za pewne nie są tak dokładne jak testy Sery,ale wyniki traktuje,tylko porównawczo,a nie wzorcowo.

Z tą prawdą testów,to nie przesadzaj,są pewnie jakieś przekłamania,ale nie oszukujmy się,przecież nie robisz tych testów dla NASA,którzy znaleźli/znajdą wodę na Marsie,tylko dla siebie dla porównania ;-)
Filmy
http://www.youtube.com/watch?v=z8VaijfV ... er&list=UL


Zdarza siê,¿e piszê z telefonu,tam z polskimi znakami jest na bakier,wiêc proszê o wyrozumia³o¶æ.

Awatar użytkownika
mat114
Posty: 1020
Rejestracja: 2009-03-19, 21:08
Lokalizacja: Łódź

Post autor: mat114 »

krzych0062 pisze:
mat114 pisze:już krótkie wrzenie wody ~1-2min wybija z wody dość duże ilości Ca i Mg.
No nie przesadzaj...gdyby tak było w istocie to nasze garnki byłyby wnet jednorazowego użytku ;-)
A powiedz mi 1 rzecz, może jest to spowodowane tym że ani herbaty ani kawy nie pijam, ale ile Twoim zdaniem wrze woda w czajniku elektrycznym? Poniżej minuty, a są na nim znaczne ślady kamienia kotłowego ;-) Ale często zdarza się tak, że ze względu że sole kwasu węglowego są bardzo słabe wlanie kwaśnej wody spowoduje szybkie zniknięcie osadu. Ja się ostatnio bawiłem ze na taki kamień lałem wodę z mojego BW, pH ~4.8-5.0 twardości zerowe, i wszystko pięknie się rozpuszczało, ale ta woda jest jednak dość mocno kwasowa :-)
Posiadanie zwierząt NIE JEST obowiązkiem, natomiast ich posiadanie RODZI OBOWIĄZKI.

Awatar użytkownika
krzych0062
Posty: 1607
Rejestracja: 2009-09-16, 19:55
Lokalizacja: Łódź

Post autor: krzych0062 »

mat114 pisze:powiedz mi 1 rzecz, może jest to spowodowane tym że ani herbaty ani kawy nie pijam, ale ile Twoim zdaniem wrze woda w czajniku elektrycznym? Poniżej minuty, a są na nim znaczne ślady kamienia kotłowego
Zgadza się...ale zauważ, że nie jest to po jednym, dwóch, czy kilku gotowaniach ;-)
mat114 pisze:wlanie kwaśnej wody spowoduje szybkie zniknięcie osadu
Bo takowy osad kotłowy właśnie rozpuszcza się w kwasach...dlatego do "odkamienienia" przywołanego czajnika używa się np. kwasku cytrynowego ;-)

Awatar użytkownika
wojtekr
Posty: 799
Rejestracja: 2009-05-19, 17:21
Lokalizacja: Łódź

Post autor: wojtekr »

krzych0062 pisze:dlatego do "odkamienienia" przywołanego czajnika używa się np. kwasku cytrynowego
Albo octu :-)

Awatar użytkownika
krzych0062
Posty: 1607
Rejestracja: 2009-09-16, 19:55
Lokalizacja: Łódź

Post autor: krzych0062 »

wojtekr pisze:Albo octu :-)
I owszem...ale zdecydowanie wolę wypić herbatę z kwaskiem aniżeli z octem :mrgreen:

lukaszLDZ
Posty: 1363
Rejestracja: 2011-04-09, 20:46
Lokalizacja: Aleksandrów Łódzki

Post autor: lukaszLDZ »

Nie ma co kombinowac , kup najprostszy filtr RO i masz problem z głowy za 120zł masz na allegro. ;-)
Łukasz

Awatar użytkownika
wojtekr
Posty: 799
Rejestracja: 2009-05-19, 17:21
Lokalizacja: Łódź

Post autor: wojtekr »

lukaszLDZ pisze:kup najprostszy filtr RO i masz problem z głowy
hehe, albo potem to się dopiero problemy zaczną :-)

Awatar użytkownika
mat114
Posty: 1020
Rejestracja: 2009-03-19, 21:08
Lokalizacja: Łódź

Post autor: mat114 »

wojtekr pisze:
lukaszLDZ pisze:kup najprostszy filtr RO i masz problem z głowy
hehe, albo potem to się dopiero problemy zaczną :-)

Dokładnie, czasem lepiej żyć bez tych bajerów bo potem to się wkręca i nie da się żyć bez tych wszystkich szmerów bajerów, butla, super światło, nawozy, mały chemik w szafie... Ehhh to jest życie :mrgreen:
Posiadanie zwierząt NIE JEST obowiązkiem, natomiast ich posiadanie RODZI OBOWIĄZKI.

lukaszLDZ
Posty: 1363
Rejestracja: 2011-04-09, 20:46
Lokalizacja: Aleksandrów Łódzki

Post autor: lukaszLDZ »

Skoro ustalone zostało, że sprawdzonych trwałych prostych domowych sposobów nie ma pozostaje tylko filtr RO, tylko kolega musi sobie odpowiedziec na pytanie czy jest mu potrzebny. ;-) tj, czy taka miękka woda jest Mu niezbędna.
Łukasz

Awatar użytkownika
krzych0062
Posty: 1607
Rejestracja: 2009-09-16, 19:55
Lokalizacja: Łódź

Post autor: krzych0062 »

Wszyscy zafascynowaliśmy się "parzeniem herbaty na wodzie z filtra RO"-dzięki mat-owi :-P a przeoczyliśmy takiego "ptaszka" ;-)

cytat:
czytalem ze soda oczyszczona posiada takie wlasciwosci (zmiękczanie wody)
Powiem szczerze, że pierwszy raz słyszę ażeby soda oczyszczona, czyli kwaśny węglan sodu popularnie nazywany "sodka" podnosząc Gh i pH wody jednocześnie ją "zmiękczał" :!: :?:
Może nie wiem wszystkiego na ten temat i ktoś jest w stanie wyjaśnić tę kwestię? ;-)
Ostatnio zmieniony 2012-03-20, 19:10 przez krzych0062, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
mat114
Posty: 1020
Rejestracja: 2009-03-19, 21:08
Lokalizacja: Łódź

Post autor: mat114 »

krzych0062 pisze:cytat:
czytalem ze soda oczyszczona posiada takie wlasciwosci (zmiękczanie wody)
Powiem szczerze, że pierwszy raz słyszę ażeby soda oczyszczona, czyli kwaśny węglan sodu popularnie nazywany "sodka" podnosząc Gh i pH wody jednocześnie ją "zmiękczał"
Może nie wiem wszystkiego na ten temat i ktoś jest w stanie wyjaśnić tę kwestię?
Cytat z wikipedii:
Wodorowęglan sodu – nieorganiczny związek chemiczny, wodorosól kwasu węglowego i sodu.
W temperaturze pokojowej jest to biała substancja krystaliczna. Rozkłada się w temperaturze powyżej 60 °C. Rozpuszcza się w wodzie: w temp. 20 °C 9,6 g/100 cm³. Stosowany jest głównie jako jeden ze składników proszku do pieczenia i dodatek do żywności regulujący pH (symbol E 500b). Niegdyś był też stosowany do wyrobu napojów musujących, w lecznictwie (przy nadkwasocie), gaśnicach pianowych (jako środek pianotwórczy), jako substancja pochłaniająca zapachy i wilgoć oraz do zmiękczania wody.
Tak wiem, też to się ma nijak do mojej maturalnej wiedzy chemicznej ;-)
Posiadanie zwierząt NIE JEST obowiązkiem, natomiast ich posiadanie RODZI OBOWIĄZKI.

Awatar użytkownika
krzych0062
Posty: 1607
Rejestracja: 2009-09-16, 19:55
Lokalizacja: Łódź

Post autor: krzych0062 »

mat114 pisze: Tak wiem, też to się ma nijak do mojej maturalnej wiedzy chemicznej ;-)
Oj tam...nie bądź taki skromny ;-) W tym cytacie zapewne chodziło Ci o ostatnie trzy słowa...ale mimo wszystko nadal nie wiem, jak to możliwe? Sam kiedyś uzdatniałem sodką wodę dla trofeusów, czyli podnosiłem pH i Gh, ale nie zauważyłem, by woda stała się "miękciejsza" :mrgreen:

Awatar użytkownika
mat114
Posty: 1020
Rejestracja: 2009-03-19, 21:08
Lokalizacja: Łódź

Post autor: mat114 »

krzych0062 pisze:Oj tam...nie bądź taki skromny


Mówi się, że skromność to cnota, więc choć trochę pozorów trzeba stwarzać :-D
krzych0062 pisze:ale mimo wszystko nadal nie wiem, jak to możliwe?
Też tego nie rozumiem :-/

Tu jest to niby wytłumaczone, ale według mnie nie jest to całkowicie prawda :-?
http://www.zoolek.pl/index.php3?id=publ ... ationity_2
Posiadanie zwierząt NIE JEST obowiązkiem, natomiast ich posiadanie RODZI OBOWIĄZKI.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Woda, Parametry, Preparaty, Testy”