wporzadku lecz chyba nie bardzo zrozumiales to co napisalem jesli chodzi o test ktory i tak nie powie mi prawdy to po co mam go kupowac ? dla satysfakcji ? 25, 30 zl to nie jest majatek ale powiedz mi co sobie myslisz gdy kazdy test czy to sery czy zoolek czy tetry czy jeszcze czego innego pokazuje rozne wartosci mam tutaj na mysli testy kropelkowe paskowych nie moge spotkac bo wydaje mi sie ze bylyby lepsze.Lukiki pisze:No nie o ,to chodzi.padrem pisze:Lukiki napisał/a:
Chciałem zaproponować najbardziej skuteczną i racjonalną metodę zmiękczenia wody,no ale jak...
Wiem Ale nie powiem....
Po co proponować filtr RO komuś,komu testy na twardości są za drogie.
Z drugiej strony jak znajdziesz inny sposób,to i tak musisz kupić testy,by sprawdzić,co spowodowałeś.
Ale jak już napisałeś,że są za drogie,to najbardziej racjonalne jest,byś w ogóle odpuścił sobie pomysł zmiękczania wody,ponieważ nie będzie Cię na,to stać.
Proszę nie odbieraj postu zgryźliwie,tylko doszukaj się logiki.
Obnizanie twardosci wody
- krzych0062
- Posty: 1607
- Rejestracja: 2009-09-16, 19:55
- Lokalizacja: Łódź
Ja przez kilka lat preparowałem wodę żywicami jonowymiennymi, z tym, że nie było to mierzone na "woreczki" a litrywojtekr pisze:Macie z tym jakieś doświadczenie?




Paskowane nie są lepsze od kropelkowych.
Ja używam testów Zooleka ze względu na cenę,za pewne nie są tak dokładne jak testy Sery,ale wyniki traktuje,tylko porównawczo,a nie wzorcowo.
Z tą prawdą testów,to nie przesadzaj,są pewnie jakieś przekłamania,ale nie oszukujmy się,przecież nie robisz tych testów dla NASA,którzy znaleźli/znajdą wodę na Marsie,tylko dla siebie dla porównania
Ja używam testów Zooleka ze względu na cenę,za pewne nie są tak dokładne jak testy Sery,ale wyniki traktuje,tylko porównawczo,a nie wzorcowo.
Z tą prawdą testów,to nie przesadzaj,są pewnie jakieś przekłamania,ale nie oszukujmy się,przecież nie robisz tych testów dla NASA,którzy znaleźli/znajdą wodę na Marsie,tylko dla siebie dla porównania

Filmy
http://www.youtube.com/watch?v=z8VaijfV ... er&list=UL
Zdarza siĂÂŞ,ĂÂże piszĂÂŞ z telefonu,tam z polskimi znakami jest na bakier,wiĂÂŞc proszĂÂŞ o wyrozumiaĂÂłoĂÂśĂÂŚ.
http://www.youtube.com/watch?v=z8VaijfV ... er&list=UL
Zdarza siĂÂŞ,ĂÂże piszĂÂŞ z telefonu,tam z polskimi znakami jest na bakier,wiĂÂŞc proszĂÂŞ o wyrozumiaĂÂłoĂÂśĂÂŚ.
A powiedz mi 1 rzecz, może jest to spowodowane tym że ani herbaty ani kawy nie pijam, ale ile Twoim zdaniem wrze woda w czajniku elektrycznym? Poniżej minuty, a są na nim znaczne ślady kamienia kotłowegokrzych0062 pisze:No nie przesadzaj...gdyby tak było w istocie to nasze garnki byłyby wnet jednorazowego użytkumat114 pisze:już krótkie wrzenie wody ~1-2min wybija z wody dość duże ilości Ca i Mg.![]()


Posiadanie zwierząt NIE JEST obowiązkiem, natomiast ich posiadanie RODZI OBOWIĄZKI.
- krzych0062
- Posty: 1607
- Rejestracja: 2009-09-16, 19:55
- Lokalizacja: Łódź
Zgadza się...ale zauważ, że nie jest to po jednym, dwóch, czy kilku gotowaniachmat114 pisze:powiedz mi 1 rzecz, może jest to spowodowane tym że ani herbaty ani kawy nie pijam, ale ile Twoim zdaniem wrze woda w czajniku elektrycznym? Poniżej minuty, a są na nim znaczne ślady kamienia kotłowego

Bo takowy osad kotłowy właśnie rozpuszcza się w kwasach...dlatego do "odkamienienia" przywołanego czajnika używa się np. kwasku cytrynowegomat114 pisze:wlanie kwaśnej wody spowoduje szybkie zniknięcie osadu

Albo octukrzych0062 pisze:dlatego do "odkamienienia" przywołanego czajnika używa się np. kwasku cytrynowego

Wojtek
Moje baniaki:
240l - jest - http://akwarysci.com/forum/viewtopic.php?t=8996
30l - http://akwarysci.com/forum/viewtopic.php?p=48443#48443
240l - było - http://akwarysci.com/forum/viewtopic.php?p=48341#48341
Moje baniaki:
240l - jest - http://akwarysci.com/forum/viewtopic.php?t=8996
30l - http://akwarysci.com/forum/viewtopic.php?p=48443#48443
240l - było - http://akwarysci.com/forum/viewtopic.php?p=48341#48341
- krzych0062
- Posty: 1607
- Rejestracja: 2009-09-16, 19:55
- Lokalizacja: Łódź
hehe, albo potem to się dopiero problemy zacznąlukaszLDZ pisze:kup najprostszy filtr RO i masz problem z głowy

Wojtek
Moje baniaki:
240l - jest - http://akwarysci.com/forum/viewtopic.php?t=8996
30l - http://akwarysci.com/forum/viewtopic.php?p=48443#48443
240l - było - http://akwarysci.com/forum/viewtopic.php?p=48341#48341
Moje baniaki:
240l - jest - http://akwarysci.com/forum/viewtopic.php?t=8996
30l - http://akwarysci.com/forum/viewtopic.php?p=48443#48443
240l - było - http://akwarysci.com/forum/viewtopic.php?p=48341#48341
wojtekr pisze:hehe, albo potem to się dopiero problemy zacznąlukaszLDZ pisze:kup najprostszy filtr RO i masz problem z głowy
Dokładnie, czasem lepiej żyć bez tych bajerów bo potem to się wkręca i nie da się żyć bez tych wszystkich szmerów bajerów, butla, super światło, nawozy, mały chemik w szafie... Ehhh to jest życie

Posiadanie zwierząt NIE JEST obowiązkiem, natomiast ich posiadanie RODZI OBOWIĄZKI.
- krzych0062
- Posty: 1607
- Rejestracja: 2009-09-16, 19:55
- Lokalizacja: Łódź
Wszyscy zafascynowaliśmy się "parzeniem herbaty na wodzie z filtra RO"-dzięki mat-owi
a przeoczyliśmy takiego "ptaszka"
cytat:
czytalem ze soda oczyszczona posiada takie wlasciwosci (zmiękczanie wody)
Powiem szczerze, że pierwszy raz słyszę ażeby soda oczyszczona, czyli kwaśny węglan sodu popularnie nazywany "sodka" podnosząc Gh i pH wody jednocześnie ją "zmiękczał"
Może nie wiem wszystkiego na ten temat i ktoś jest w stanie wyjaśnić tę kwestię?


cytat:
czytalem ze soda oczyszczona posiada takie wlasciwosci (zmiękczanie wody)
Powiem szczerze, że pierwszy raz słyszę ażeby soda oczyszczona, czyli kwaśny węglan sodu popularnie nazywany "sodka" podnosząc Gh i pH wody jednocześnie ją "zmiękczał"


Może nie wiem wszystkiego na ten temat i ktoś jest w stanie wyjaśnić tę kwestię?

Ostatnio zmieniony 2012-03-20, 19:10 przez krzych0062, łącznie zmieniany 1 raz.
Cytat z wikipedii:krzych0062 pisze:cytat:
czytalem ze soda oczyszczona posiada takie wlasciwosci (zmiękczanie wody)
Powiem szczerze, że pierwszy raz słyszę ażeby soda oczyszczona, czyli kwaśny węglan sodu popularnie nazywany "sodka" podnosząc Gh i pH wody jednocześnie ją "zmiękczał"
Może nie wiem wszystkiego na ten temat i ktoś jest w stanie wyjaśnić tę kwestię?
Tak wiem, też to się ma nijak do mojej maturalnej wiedzy chemicznejWodorowęglan sodu – nieorganiczny związek chemiczny, wodorosól kwasu węglowego i sodu.
W temperaturze pokojowej jest to biała substancja krystaliczna. Rozkłada się w temperaturze powyżej 60 °C. Rozpuszcza się w wodzie: w temp. 20 °C 9,6 g/100 cm³. Stosowany jest głównie jako jeden ze składników proszku do pieczenia i dodatek do żywności regulujący pH (symbol E 500b). Niegdyś był też stosowany do wyrobu napojów musujących, w lecznictwie (przy nadkwasocie), gaśnicach pianowych (jako środek pianotwórczy), jako substancja pochłaniająca zapachy i wilgoć oraz do zmiękczania wody.

Posiadanie zwierząt NIE JEST obowiązkiem, natomiast ich posiadanie RODZI OBOWIĄZKI.
- krzych0062
- Posty: 1607
- Rejestracja: 2009-09-16, 19:55
- Lokalizacja: Łódź
Oj tam...nie bądź taki skromnymat114 pisze: Tak wiem, też to się ma nijak do mojej maturalnej wiedzy chemicznej


krzych0062 pisze:Oj tam...nie bądź taki skromny
Mówi się, że skromność to cnota, więc choć trochę pozorów trzeba stwarzać

Też tego nie rozumiemkrzych0062 pisze:ale mimo wszystko nadal nie wiem, jak to możliwe?

Tu jest to niby wytłumaczone, ale według mnie nie jest to całkowicie prawda

http://www.zoolek.pl/index.php3?id=publ ... ationity_2
Posiadanie zwierząt NIE JEST obowiązkiem, natomiast ich posiadanie RODZI OBOWIĄZKI.