Pomysł jak możemy wszyscy razem dorobić

rozmowy na dowolne tematy
ODPOWIEDZ
jabol
Posty: 821
Rejestracja: 2009-08-27, 14:38
Lokalizacja: Łodź

Post autor: jabol »

Rusty pisze: Przez takie głupie praktyki handlowe jakie widzimy dookoła zarabiać niebawem będą tylko importerzy ?
i .. wielkie centra. vide tesco, carrefoury itp

wojtek: czy naprawde nie rzucilo ci sie w oczy to ile sklepikow/warzywniakow zniknelo z osiedli ???

a wiesz co sie stanie jak zostana tylko: tesco, itp? nagle zamiast chlebka za 2 zl bedziesz musial zaplacic za chlebek 10 zl i mowiac kolokwialnie cytujac Ciebie: przetrwaja najsilniejsi

Awatar użytkownika
Kubiszon
Administrator
Posty: 1557
Rejestracja: 2008-05-14, 21:35
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Kubiszon »

Moim zdaniem sytuacja jest zła z tego powodu, że mamy skróconą drogę produktu. Normalnie byłoby tak:
importer/producent -> hurtownia -> giełda -> sklep -> akwarysta
Teraz jest bez sklepu, wszyscy kupują na giełdzie. I co w związku z tym? Ano to, ze mamy taniej. Musimy tylko kupić większą ilość i przełknąć to co padło.
Sklepy miały zawsze wyższe ceny, bo wiadomo, że prowadzenie firmy kosztuje, ale wiązało się to kiedyś z: lepszym i urozmaiconym towarem oraz obeznaną obsługą. Jak akwaryści trafili na giełdę to obroty spadły a z tym jakość towaru i personelu.
Sklepy w tym momencie przestają się liczyć, choć one kombinują już omijając giełdę (a może od tego się zaczęło?) czyli są 2 drogi:
importer->hurtownia-> giełda -> akwarysta
importer-> hurtownia -> sklep->ale tu akwarystów brakuje... bo drożej.
No ale sami akwaryści też z tego powodu ubolewają bo kiedy oni coś wyhodują to muszą konkurować cenowo z giełdą a nie ze sklepem. Nie będzie im się to opłacało, musieliby mieć ceny niewiele większe niż na giełdzie (bo wiadomo że jakość towaru z akwariów jest wyższa niż z hurtowni - najczęściej).
Teraz ciekawe czemu giełda zdecydowała się na wpuszczanie detalistów? Czy było to spowodowane tym, że coraz mniej sklepów ją odwiedzało (sklepy zaczęły docierać do towaru poza giełdą). Czy po prostu chcieli mieć większe obroty?
Tak czy tak sytuacja jest licha.
Ale chciałbym żebyśmy nie tylko ubolewali ale może spróbowali coś z tym fantem zrobić. Jakieś pomysły?

Awatar użytkownika
wojtekr
Posty: 799
Rejestracja: 2009-05-19, 17:21
Lokalizacja: Łódź

Post autor: wojtekr »

Kubiszon pisze:Ale chciałbym żebyśmy nie tylko ubolewali ale może spróbowali coś z tym fantem zrobić. Jakieś pomysły?
I to jest clue tej całej rozmowy i to chciałem napisać, ale Kubiszon ubiegłeś mnie.
Bo z tego, co pisze wwwampir i jabol to przyszłośc rysuje się w czarnych kolorach. A ja lubię kupowac w małych sklepach, rónież akwarystycznych.
jabol pisze:wojtek: czy naprawde nie rzucilo ci sie w oczy to ile sklepikow/warzywniakow zniknelo z osiedli ???

a wiesz co sie stanie jak zostana tylko: tesco, itp? nagle zamiast chlebka za 2 zl bedziesz musial zaplacic za chlebek 10 zl i mowiac kolokwialnie cytujac Ciebie: przetrwaja najsilniejsi
Ale to są wszystko prawa rynku, dalej tak twierdzę. Przecież hipermarkety na zachodzie powstały kilkadziesiąt lat wcześniej niż u nas a małe sklepiki nie zaniknęły.
Na pewno niektórre padły, ale też dzięki marketom małe sklepy nie moga już przeginać z marżami.
Z drugiej strony kupiąc coś taniej w markecie zaoszczędzić trochę i możesz tę kaskę wydać w akwarystycznym :-)

Awatar użytkownika
Kubiszon
Administrator
Posty: 1557
Rejestracja: 2008-05-14, 21:35
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Kubiszon »

Jeszcze dopadła mnie myśl czy czasem nowa ustawa o handlu zwierzętami czasem nie zrobiłaby dobrze branży w naszym regionie?
Ostatnio zmieniony 2012-01-12, 17:09 przez Kubiszon, łącznie zmieniany 1 raz.

jabol
Posty: 821
Rejestracja: 2009-08-27, 14:38
Lokalizacja: Łodź

Post autor: jabol »

wojtekr pisze:. Przecież hipermarkety na zachodzie powstały kilkadziesiąt lat wcześniej niż u nas a małe sklepiki nie zaniknęły.)
wojtek sorry ze to napisze ale: albo zyjesz w innej rzeczywistosci ... albo bierzesz jakies antydepresanty w ilosci znacznie przekraczajacej zalecana dawke :lol:

jak mozesz porownywac Polske do Zachodu ???

to tak jabys powiedzial ze 1000 zl = 1000 ojro :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Kubiszon pisze:Jeszcze dopadła mnie myśl czy czasem nowa ustawa o handlu zwierzętami czasem nie zrobiłaby dobrze branży w naszym regionie?
niestetety ale dla akwarystryki nic nie zmieni - w maju ma byc poprawka wylaczajaca min ryby

apropos pomyslow (plus moj komentarz):

1)wprowadzic zakaz wjazdu detalistom na gielde.

- zarzad gieldy na to nie pojdzie bo mialby mniejszy utarg z biletow

2) wprowadzic inne ceny biletow na gielde dla detalistow (ceny np 100 zl od osoby)

- zarzad na to nie pojdzie bo: jw a poza tym ludzie zaczna kombinowac jak kiedys zeby wchodzic na czyjegos kwita itp

3)zobligowac sprzedajacych do: nie sprzedawania detalistom lub stosowanie innej taryfy dla sklepow a innej dla detalistow ....

- hahahahahaha juz to widze :mrgreen: jak 90% sprzedajacych ma to w dupie bo zalezy im zeby szybko uplynnic towar, poza tym wiekszosc z nich dziala omijajac wszystkie "kwity"

nawet taka firma jak AquaArt nie dba o sklepy i sprzedaje swoje towary jak leci - po cenach hurtowych

jedyna firma ktora (wg mojej wiedzy na chwile obecna) nie "daje dupy" detalistom jest AZiarko
Ostatnio zmieniony 2012-01-12, 17:38 przez jabol, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Kubiszon
Administrator
Posty: 1557
Rejestracja: 2008-05-14, 21:35
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Kubiszon »

jabol pisze:
Kubiszon pisze:Jeszcze dopadła mnie myśl czy czasem nowa ustawa o handlu zwierzętami czasem nie zrobiłaby dobrze branży w naszym regionie?
niestetety ale dla akwarystryki nic nie zmieni - w maju ma byc poprawka wylaczajaca min ryby
Tyle to i ja wiem, dlatego napisałem, że mogłaby.
A jak ma się sprawa na giełdzie, nie jest czasem tak, że coraz mniej hurtowników tam jeździ sprzedawać? Z czasem to to samo nie upadnie przez to właśnie, że tylko detaliści tam jeszcze czegoś szukają?

I Jabol weź no przestań pisać posta pod postem, używaj przycisku 'zmień'!

Awatar użytkownika
wojtekr
Posty: 799
Rejestracja: 2009-05-19, 17:21
Lokalizacja: Łódź

Post autor: wojtekr »

jabol pisze:wojtekr napisał/a:
. Przecież hipermarkety na zachodzie powstały kilkadziesiąt lat wcześniej niż u nas a małe sklepiki nie zaniknęły.)


wojtek sorry ze to napisze ale: albo zyjesz w innej rzeczywistosci ... albo bierzesz jakies antydepresanty w ilosci znacznie przekraczajacej zalecana dawke

jak mozesz porownywac Polske do Zachodu ???

to tak jabys powiedzial ze 1000 zl = 1000 ojro
przecież napisałem, że na Zachodzie takie zmiany zaczęły dziać się kilkadziesiąt lat wcześniej. Dlatego też dostosujemy się po latach.

Poza tym jak wcześniej napisałem uważam, że 50 lat poprzedniego systemu też zostawiło piętno i takie kombinatorstwo i oszukiwanie to w dużej mierze skutek tego.

Ale pojawia się pytanie dlaczego przedstawiciele producentów czy tez sprzedawcy na Równej omijają sklepy i sprzedają w detalu klientowi ostatecznemu? Czy to nie jest czasem tak, że mimo wszystko sklepy maja zbyt duże marże?

jabol
Posty: 821
Rejestracja: 2009-08-27, 14:38
Lokalizacja: Łodź

Post autor: jabol »

wojtekr pisze: Ale pojawia się pytanie dlaczego przedstawiciele producentów czy tez sprzedawcy na Równej omijają sklepy i sprzedają w detalu klientowi ostatecznemu? Czy to nie jest czasem tak, że mimo wszystko sklepy maja zbyt duże marże?

nie - sprzedaja dlatego ze nie musza wystawiac faktur :-D

chyba jasno i prosto to wyjasnilem :-D

Awatar użytkownika
wwwampir
Posty: 168
Rejestracja: 2008-06-11, 15:31
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: wwwampir »

Kubiszon pisze:A jak ma się sprawa na giełdzie, nie jest czasem tak, że coraz mniej hurtowników tam jeździ sprzedawać? Z czasem to to samo nie upadnie przez to właśnie, że tylko detaliści tam jeszcze czegoś szukają?
Nie wiem jak się ma sprawa ogólnie ale od co najmniej roku nie byłem na giełdzie po sklepowe zakupy. Raz że nie ma takiej potrzeby - wszyscy producenci/importerzy dowożą towar do sklepów bądź wysyłają kurierem, a dwa żeby się nie wk.... denerwować. Byłem kilka razy towarzysko omijając jak najszerszym łukiem znajomych dostawców. Na giełdę już psioczą praktycznie wszyscy handlujący więc pewnie prędzej czy później giełda padnie. Od kilku lat po 16 nie ma tam już czego szukać a kiedyś o 18nastej nie było gdzie palca wcisnąć.

Awatar użytkownika
Witek Miszczak
Posty: 402
Rejestracja: 2010-03-18, 12:37
Lokalizacja: Brzustów/Będków

Post autor: Witek Miszczak »

Opinie Kubiszona i Jabola popieram w pełnej rozciągłości. Pytanie czego tak naprawdę chcecie? Pomijam kwestie typu "tanio kupować - giełda" i "drogo sprzedawać nadwyżki". Przez ostatnie lata sami wybraliście drogę dystrybucji poprzez giełdy, forum, allegro i e-sklepy, więc tradycyjne sklepy albo upadły, albo dopiero to zrobią.
To co Kuba pisze o skrócie dystrybucji to globalna praktyka i trzeba się przyzwyczaić. Sklep, nie tylko zoologiczny to przeżytek - zobaczcie jak wygląda centrum miasta.
No i mój wniosek co z tym zrobić? Przyzwyczić się.

jabol
Posty: 821
Rejestracja: 2009-08-27, 14:38
Lokalizacja: Łodź

Post autor: jabol »

Witek Miszczak pisze: drogę dystrybucji poprzez giełdy, forum, allegro i e-sklepy, więc tradycyjne sklepy albo upadły, albo dopiero to zrobią.

No i mój wniosek co z tym zrobić? Przyzwyczić się.
owszem-jesli chodzi o e-commerce i forum - mozna sie przywyczaic (bo handel przenosi sie do neta: mniejsze koszty)

ale jesli chodzi o allegro i gielde - to sprawa dla prokuratora mowiac w skrocie

tym bardziej ze: ktoregos pieknego czwartkowego popoludnia na znana wszystkim gielde wjezdzaja Panowie z Kontroli Skarbowej. rzecz jasna zeby wejsc musza sie wylegitymowac. za chwile na hali slychac: Szanowni panstwo prosze przygotowac wszystkie potrzebne dokumenty w zwiazku z kontrola .....

i nagle staje sie cud :mrgreen: na hali nie ma praktycznie sprzedajacych jeno tylko zwiedzajacy/ogladajacy :mrgreen:
Ostatnio zmieniony 2012-01-12, 19:28 przez jabol, łącznie zmieniany 1 raz.

Kaledon
Posty: 241
Rejestracja: 2010-10-05, 08:31
Lokalizacja: Zduńska Wola

Post autor: Kaledon »

Dlatego ja już dawno wybrałem większy skrót jeśli chodzi o żywe stworzenia:

Hodowca (renomowany) - ja
lub
Importer (nie każdy) - ja

I nie chodzi tu bynajmniej o zaoszczędzenie ponieważ u dobrego hodowcy zapłacę tyle co w Kakadu a niekiedy nawet więcej (za to wiem za co płacę) ale o zminimalizowanie zagrożenia przytachania czegoś niechcianego. I dodatkowo zawsze mam możliwość w razie jakichkolwiek problemów zasięgnąć porady u źródła a nie pośrednika często nie mającego pojęcia co zrobić.

Awatar użytkownika
Kubiszon
Administrator
Posty: 1557
Rejestracja: 2008-05-14, 21:35
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Kubiszon »

Witek Miszczak pisze:To co Kuba pisze o skrócie dystrybucji to globalna praktyka i trzeba się przyzwyczaić. Sklep, nie tylko zoologiczny to przeżytek - zobaczcie jak wygląda centrum miasta.
No i mój wniosek co z tym zrobić? Przyzwyczić się.
No ale chwila, to już nigdzie nie ma dobrych sklepów stacjonarnych? Problem jest lokalny - Łódzki, czy ogólnopolski/światowy? Myślałem, że tylko Łódzki przez obie giełdy...

jabol
Posty: 821
Rejestracja: 2009-08-27, 14:38
Lokalizacja: Łodź

Post autor: jabol »

Kubiszon pisze:Problem jest lokalny - Łódzki, czy ogólnopolski/światowy? Myślałem, że tylko Łódzki przez obie giełdy...
imho: od e-commerce nie uciekniemy ale jak napisalem wczesniej: net jest w calej Polsce

ale gieldy (dwie) mamy jeno tylko w Lodzi - dlatego moim zdaniem w Lodzi problem jest duzo powazniejszy niz gdziekolwiek indziej.

prosty przyklad: Torun. wobrazacie sobie aby w Lodzi byl taki sklep z mchami ???? :mrgreen:

przeciez u nas najpierw wszyscy by przyszli z wywieszonymi jezorami poogladac, wziac (najchetniej gratisowe: odszczepki) , wypytali by sie o wszystko wlasciciela a potem poszli by na gielde szukac taniej :mrgreen:

Lukiki
Posty: 2027
Rejestracja: 2008-09-28, 17:18
Lokalizacja: £ód¼

Post autor: Lukiki »

Kubiszon pisze:Myślałem, że tylko Łódzki przez obie giełdy...
Nikt nie pomyślał o jednej rzeczy,która ma na,to szalenie znaczący wpływ,że lokalne sklepiki podupadły,lub jak pewien znany,który z końcem roku ''umarł''.
Ludzie nie przychodzą do takich sklepów,a by przychodzili,gdyby nie zdobyte pewne wiadomości,wskazówki,które właśnie znajdują się na forum.
I właśnie,to forum w dużej mierze zupełnie nie świadomie,przez ileś lat budowało bazę informacji,którą wykorzystują userzy,by znaleźć tanie źródło.

Szybki przykładzik.
Dziś byłem w dużym sklepie zoologiczno akwarystycznym ( nie sieciówka ) ,oglądając pewien towar słyszę rozmowę dwóch klientów:

''Pan,tu nie przepłaca,pan na giełdę jedzie,już nie trzeba mieć wejściówek...
-a przepraszam skąd pan ma takie informacje?
-wie pan glony miałem w akwarium,znajomy powiedział,że jak ''wejdę'' na forum,to ktoś coś doradzi i doradzili,pomogli,a przy okazji dowiedziałem się o giełdzie...

Więc tak trochę nie rozumiem całego tego psioczenia,że w sklepach drogo,a na giełdzie,to taniej kupie,ale wolę jednak małe sklepiki...
No panowie nie da się dwóch rzeczy pogodzić,jak wolicie sklepiki,to zostawcie giełdę hurtownikom.
Filmy
http://www.youtube.com/watch?v=z8VaijfV ... er&list=UL


Zdarza siê,¿e piszê z telefonu,tam z polskimi znakami jest na bakier,wiêc proszê o wyrozumia³o¶æ.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Porozmawiajmy”